Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

19 wrz 2009, 19:28

nam lekarz powiedział ze na terenie slaska kleszcze są niegorzne. Te z chorobami sa na wschodzie polski, na mazuracj itp. My narazie zaszczepilismy na pneumokoki (dwa razy po 309 zł) wiec narzie stopujemy z innymi szczepionkami, ale mysle jeszcze nad menigokokami, ale to daje sie dopiero po roczku, wiec za jakies 3 miesiace. Staram sie aby jasiu w lesie był cały zaryty, łanie z głowką...wiec mysle ze pradowpodobiensto jest małe. A nie mam z kim zostawic małego, wiec bierzmy go ze sobą:)

[ Dodano: 2009-09-19, 20:30 ]
Aniu brawa dla jasia za raczkowanie:)CHoc ja juz mam tego serdecznie dosc;)a wiem ze jak zacznie chodzic bedzie jeszcze gorzej:)_:):)
Obecnie jasnek płacze około 4 razy na dzien, przez to ze gdzies sie udezy...a ma tyle energii ze nie sposób go upilnowac

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

19 wrz 2009, 20:26

Ja właśnie podeptałam Jasia.. normalnie mam takie wyrzuty sumienia, że szkoda gadać.. Szłam z praniem po uszy zasłonięta i nie zauważyłam giedy podszedł mi pod nogi no i nadepnełam mu na rączke, oczywiście delikatnie, ale zawsze..

Ja na meningokoki będe szczepiła po roku, koleżanka pielęgniarka mówiła mi, że jest jeszcze szczepionka na pneumokoki którą podaje się po roku i jest sporo tańsza więc poczekamy...

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

19 wrz 2009, 21:05

my nie chcielismy czekac z tymi pneumokokami poniewaz wracałam do pracy. A pracuje w szkole , wiec tam tego paskudztwa jest mnóstwo..
Aniu nic sie nie martw...przeciez wiadomo ze to nie twoja wina...ja np dzis bawiałm sie z jasiem w takie uderzanie głowa o głowę, az w koncu jasiu tak uderzył w moje czoło, ze płakał chyba ze 2 minuty...tez mi było przykro...no ale nie wszystkeimu da sie zapobiedz

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

20 wrz 2009, 09:49

asiula_o, wiem, wiem musi się uderzyć, przewrócić.. ale sama wiesz, że najlepiej byloby nic się nie stało.. tym bardziej, że akurat wtedy P siedział przy kompie i patrzył jak sobie mały tupta, w sumie to mógł się podnieść i nim zając, ale nie ma co rozpamiętywać Jasiek po 30 min juz nie pamiętal, ze coś mu się stało..

U nas Mały też szaleje tak że czasami rece opadają, albo znów bawi się grzecznie sam ze sobą przez godzine, nie ma reguły..

Za to bardzo jestem zadowolona z tego czworakowania, o ile mam więcej czasu i wolne ręce.. bo my do tej pory zmuszenibyliśmy prowadzać, tak się Małemu podobało.. tzn ja prowadzałam, bo jestem niższa (mam jakieś 160cm, a P cos koło 190cm) i mój mąż doszedł do wniosku, że lepiej jak ja to będe robiła, bo on się musi zginać i kręgosłup go boli.. Jakby mnie nie bolał.. :-)

Dzisiaj walczymy od 6 i Bąbel własnie zalicza pierwszą drzemle, a ja mysle jakie ciacho by upiec, najlepiej to coś z niczego :-) P na zajęciach do 18..

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

20 wrz 2009, 10:55

Witam :ico_haha_01:

Motylku ja mam wychowawcze tylko do kwietnia, bo wziełam sobie narazie na rok, bo myslałam ze tam wroce, ale dowiedzialam sie ze nie ma tam dla mnie juz miejsca wiec chyba je przedłuze do 3 lat.

No niby szefowa powiedziala, ze jak beda mnie potrzebowwac przed swietami czy cos to mnie wezmie tak sobie tylko dorobic, no i jest tez taka opcja ze pracuje tam babka ktora ma rodzicow duzo po 70 roku zycia i mieszka z nimi sama, bo rodzenstwa ani meza nie ma.
A jacys schorowani sa wiec jezeli dojdzie do tego ze ta kobia bedzie musiala zostac w domu i sie nimi zaopiekowac to wtedy mnie przyjmie, ale to jest takie gdybanie, wiec wiecie jak to jest.
A umowe mam na nieokreslony wiec mi sie nalezy wychowawczy w pełni.

Ja tez duzo robie z owocow, chociaz mi sie nei chce,, ale moja tesciowa ma bzika na tym punkcie, ostatnio nawet grzybki robilam bo M był w lesie i sobie do słoiczkow zagotowałam.

:ico_brawa_01: Ania :ico_brawa_01: za raczkowanie Jasia teraaz bedziesz miala co robic :-)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

20 wrz 2009, 12:18

wiola85, właściewie to ja już mam z nim co robić, bo wcześniej chciał tylko chodzić, więc go prowadzałam, masakra, bo kregosłup siada, a teraz jestem zadowolona, że raczkuje, bo mam troche luzu, bo sam sobie pójdzie a nie tak jak wczesniej siedział i miączył żeby go zaprowadzić..

W końcu zobaczyłam dziś nasze ząbki dwie dolne jedyneczki, tzn było już je wcześniej widać, ale takie mikroskopijne, a dzisiaj jak mnie ugryzł to aż zabolało, takie ostre te igiełki, na dniach powinny takie byc górne jedynki, bo też juz niewiele im brakuje..

Wiolka znam ten ból.. P wrócił do pracy po 1,5 roku i jak wcześniej niepotrafili się bez niego obejsć tak teraz jest zbędny..w tej chwili wykorzystuje zaległy urlop, ma cś koło 60 dni ale puki co dostał 26 dni roboczych, więc powinien wrócić na dobre 26 października no i pewno wróci tylko, że dostanie wtedy wypowiedzenie.. bo tak jak mówisz, po przerwie taka osoba jest zbęna w firmie.. Jeśli tak będzie to planujemy wyjechać do Anglii tzn najpierw P a po kilku miesiącach ja z Jasiem,. Mam tam ciotke i wujka mieszkają tam na stałe, mówili że na początku pomogą nam pozałatwiac całą biurokracje więc jestem dobrej myśli..

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

21 wrz 2009, 10:17

#ania#, wiola85 ale pracodawcy traktują pracowników :ico_szoking: Ja napewno będę miała gdzie wrócić i napewno będę potrzebna, pracuje w dużej firmie w której byłam kierownikiem, co prawda jak wrócę to na inne stanowisko ale napewno będzie dla mnie praca. Mam uczciwego szefa więc nie mam o co się martwić. Z resztą mój szef ciągle się pyta czy już chcę wracać :ico_oczko:

A powidła dzisiaj będę zamykała w słoiczkach :-) Gotowałam trzy dni, wtedy są najlepsze :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

21 wrz 2009, 11:38

Motylek22, tak to niestety jest z pracpdawcami, w większości wypadków wodzą pracowników za nos.. chociaż tak jak mówisz, są i uczciwi ludzie, tacy jak twj szef i oby takich było jak najwięcej..

A powidła faktycznie najlepsze po 3 dniach smażenia :-) Ja wczoraj zrobiłam ciasto z kruszonką wyszło coś między biszkoptem a babką, wyczytałam w necie, że ludzie dają na wierzch dzemy i powidła zamiast owoców i też tak zrobiłam, tylko podgrzałam wcześniej bo słoik był z lodówki i wszystkie mi wpadly do ciasta prawie na spód i utopiły kruszonke.. Noe wiem, może coś nie tak zrobiłam.. Ale ciasto wyszło pierwsza klasa i najważniejsze bez zakalca :-)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

21 wrz 2009, 13:04

#ania#, o to mozliwe ze zmienisz miejsce zamieszkania :-) ale masz racje z ta praca.

Motylku zazdroszcze ze masz gdzie wracac, no trudno zobaczymy jak bedzie dalej :-)

A u nas nowe umiejetnosci i kroczki Filipka. Wczoraj wzial ze stoła pilot do reki i zaczal z nim uciekac, normalnie bylam w szoku jak to widzialam, wybiegł z pokoju i przeszedl prawie caly przedpokoj :-D
Ale sie cieszylam, malo sie nie poplakalam i teraz tak robi bierze cos do raczek i zapomina o wszystkim innym i chodzi. A tak jak ma wole rece to przejdzie ledwie kilka kroczkow bo sie boi. Niestety nie umie jeszcze sam sie podniesc do pionu, jedynie jak ma sie o co zaprzec, ale itak sie ciesze, ze tak szybko smiga :-D

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

21 wrz 2009, 15:35

wiola85, rewelacja!!


U nas Jaś sam staje i się puszcza i tak stoi, chodzić się jeszcze boi, chwieje się.. ale puki co nie nażekam, ciesze się, że chociaż troszke raczkuje, bo gdzieś wyczytałam, że to nie za dobrze, kiedy dziecko omija ten etap więc i tak dumna z niego jestem :-) Chociaż i tak myśle, że przed roczkiem będzie śmigał

http://www.pamperspremium.pl tu można otrzymać darmowe próbki nowych pieluszek pampersa, trzeba podać dane osobowe i wpisać hasło: ekspert

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość