Nasze sierpniowe dzieciaczki 2008.

[Gie]

DZięki za gratulacje YOANNA - nie martw sie, ja z jezykiem nie mam juz kontaktu ladnych kilka lat, ale jak widac wiekszosc zostala jednak w glowie

uuuu, to Ty jestes bardziej umysl scisly - ja zdecydowanie humanistyczny!!!

Co do "ksiezyca w nowiu" - ja akurat lubie okreslenie "szelmowski usmiech" I lobuzerski tez

"zagiac parol" rzeczywiscie raczej sie juz nie uzywa, ale jak to inaczej okreslic????

okazalo sie, ze do mojej 3-ciej czesci sagi sa przede mna jeszcze dwie osoby, wiec nie wiem czy kiedykolwiek uda mi sie ja dokonczyc...

wpieniona jestem... nie bede teraz miala czasu na ksiazki "rozrywkowe", tylko te pieprzone notatki... ja sobie nie wyobrazam nie notowac - jakbym sie potem miala przekopywac przez tony ksiazek, to bym chyba umarla... Wole sie uczyc ze swoich zapiskow, poza tym - na wykladach zazwyczaj podaja najwazniejsze informacje...

dobra, "biere sie" za robote...

ppaaa

[Iwona H]

Zupełnie darmowa próbka (2 szt.) najnowszego produktu Pampers Premium Care!
www.pamperspremium.pl. Wystarczy zostawić swoje dane i wpisać hasło Ekspert.

[Jagna30]

Iwona H,




byłam dzisiaj z Emi na szczepieniu...młoda waży 9,5 kg...
ile waża wasze pociechy..?


Emi była bardzo dzielna...nie darła sie jak opętana...
bo dziewczynka przed nami ..urzadziła niezły cyrk...


teraz ide sprzatac...mam taki bałagan,ze nie wiem za co sie złapac,do tego tone prania
nie chce mi sie...

[Iwona H]

ile waża wasze pociechy..?

moja ma 9kg

tzn. miała dokładnie 9030g miesiąc temu

Emi była bardzo dzielna...nie darła sie jak opętana...

dla Emi

Paulinka na ostatnim szczepieniu nawet nie poczuła, zero płaczu.
Za to nie lubi badania, wyrywa się pani doktor i ucieka do mamy.

[ Dodano: 2009-09-21, 13:53 ]
http://www.persil.pl/index.php?id=204
a tu można zamówić próbkę persila

[Jagna30]

Iwona H,

dzieki za linki ....skorzystam,a co

[Iwona H]

dzieki za linki ....

nie ma za co

skorzystam,a co

jasne, jak jest taka możliwość to dlaczego by nie.

[shoo]

hej dziewczyny! nie pisalam przez weekend (ale zagladalam), bo Jasper mi sie pochorowal.. tzn. ma katar (leci mu z nosa i jak chodzi, to doslownie kapie na podloge ), troche kaszle i ogolnie jest marudny... 2 noce z rzedu nieprzespane, bo maly budzil sie z placzem - a raczej rykiem - co godzine, wiec, co udalo mi sie zamknac oczy, to znowu placz
nie mam nawet jak odespac, bo znowu w ciagu dnia nie chce spac... tylko lazi, marudzi, wali glowa w sciane/podloge (Wasze dzieci tez tak robia?), ech.. to sobie ponarzekalam

Gie, no noo, ja rowniez gratuluje wyniku testu! impressive, kujonka jestes
fajnie, ze znalazlas sobie kumpele, razem razniej

co do notatek, to ja robilam zawsze na zajeciach, ale na wyklady rzadko chodzilam, wiadomo... bylo tysiac rzeczy wazniejszych, a pozniej jak mialam kserowac te TONY papierow, to tracilam nerwy, pieniadze, a i tak nie umialam sie rozczytac w bazgrolach :P

yoanna, pytalas o slub... to slub mojej dobrej kumpeli, napisalabym przyjaciolki, ale od czasu mojej przeprowadzki tutaj, nasz kontakt sie urwal
ale to wlasnie z nia przezylam najlepsze wakacje swojego zycia - mialysmy po 17 lat i pojechalysmy do Bulgarii (same!) na 2 tygodnie.. oj dzialo sie, dzialo.. prowadzilysmy nawet wakacyjny pamietnik i teraz, jak go czytam od czasu do czasu, to az chce sie cofnac w czasie..
z nia tez przejechalam cala Polske na stopa (rok wczesniej, czyli mialysmy po 16 lat ), powiedzialam tacie, ze bedziemy podrozowac pociagiem, zawiozl nas na dworzec.. odczekalysmy, az zniknie i wyskoczylysmy na autostrade do Warszawy
dotarlysmy na Mazury i tam sie "wozilysmy" przez tydzien, codziennie rozbijalysmy namiot w innym miejscu, jezdzilysmy tirami (hehe, bez skojarzen) i ogolnie bawilysmy sie super..

teraz tak sobie mysle, ze to bylo nieodpowiedzialne z naszej strony, ale coz, raz sie zyje, a ja zawsze bylam stuknieta i zadna przygod

to sobie popisalam...

aha pytalyscie o wage.. Jasper wazy 11 kg, ale to chlopak i do tego ma apetyt

[ Dodano: 2009-09-21, 18:24 ]
aaaaaa za tydzien o tej porze juz bede w Polsce!!! ale sie ciesze!!!

[margarita83]

i jak chodzi, to doslownie kapie na podloge )

czyzbym czegos nie doczytała??? Jasper chodzi samodzielnie???

aaaaaa za tydzien o tej porze juz bede w Polsce!!! ale sie ciesze!!!

no to zastanów sie czy się widzimy

[Jagna30]

hej dziewczyny!

hej,faktycznie nas zaniedbujesz

wali glowa w sciane/podloge (Wasze dzieci tez tak robia?),

tak,pisałam nawet o tym wczesniej...ale Emilka uderza głowa wtedy kiedy cos jej nie pasi jak ma nerwa....
zaczyna też urzadzac mi sceny w sklepach z chłopcami tego nie miałam...
ale to "mańka"(reka) mojej mamy ona tak ja wychowuje...co chce to ma... nosi ja na rekach....
czasem brak mi słow...

teraz tak sobie mysle, ze to bylo nieodpowiedzialne z naszej strony, ale coz, raz sie zyje, a ja zawsze bylam stuknieta i zadna przygod

powiem Ci,ze rzeczywiscie było to nieodpowiedzialne z Twojej strony...
i podziwiam Twoich rodzicow,ze pozwolili Ci na taki wypad...nawet jezeli mysleli ze jedziesz pociagiem...

aaaaaa za tydzien o tej porze juz bede w Polsce!!! ale sie ciesze!!!

[yoanna]

Hehee :))

Gie no ja mam zdecydowanie umysl scisly :)) uwielbiam matematyke, uwielbiam politechnike i ciesze sie ze tam wracam ale boje sie bo tam musze meic 100% obecnosci - a na ekonomicznej wpadalam tylko na sesje
Co do notatek to ja nigdy ich nie robilam, nie kserowalam ksiazek tylko kserowalam wlasnie notatek od najwiekszych kujonow ;) i tylko je czytalam - udawalo sie zawsze - a zaczelam tak robic po tym jak chodzilam na prawo, przeczytalam 2 dodatkowe ksiazki (ponad 800 stron) i notatki - za duzo wiedzy jak naraz bo pozniej wszystko mi sie pomieszalo - a ludzie ktorzy nauczyli sie 40 stron samych notatek pozdawali to byla moja pierwsza 2 i bardzo to przezylam :D wiecej sie nie pojawilo ;) tzn za spoznienie sie z praca, albo za nieprzybycie na pierwszy termin :) i poki co dziala - ale napisze Ci,ze mnie te studia kompletnie nie interesuja - pomylilam sie z ta ekonomiczna (tam jestem na gospodarowaniu nieruchomosciami) pierwsze trzy lata to byla porazka - teraz specjalizacja juz jest OK, troche wiaze sie z politechnika, bo rysuje projekty itd itp ale wiecej wiem bo sprzedawalam i kupowalam mieszkanie, wiec w praktyce duzo wiecej sie nauczylam o aktach notartialnych, ksiegach wieczystych, wypisach i wyrysach itd itp
No ale na PK znowu chcialabym byc na kazdym wykladzie, notowac wszystko, chlonac wszystko - ale tym razem to niemozliwe bo majac do wyboru przebywanie z Nina w tym czasie to jednak wole ja ;) wiec wybiore tylko cwiczenia i laboratoria :)

Shoo co do przyjaciolki, to smutne, ale dobrze ze Cie na slub zaprosila to odwnoicie troche znajomosc. Ja tez mialam przyjaciolke do 16 roku zycia -byla kochana, my bylysmy nierozlaczne, az poznala chlopaka ktory totalnie ja zdominowal - zmienila nr telefonu zeby miec w tej sieci co on, nie wyslala nikomu nowego nr, miala tylko jego znajomyh (Nie ma profilu na NK z czego bardzo ubolewam, bo bardzo chcialabym sie z nia od czasu do czasu spotkac) no ale chyba nasze drogi sie rozeszly - wziela slub w czerwcu tego roku, ale zadna z moich bliskich kolezanek nie zostala zaproszona ((

A co do podrozy - to faktycznie nieodpowiedzialne ;) ale po Polsce to zawsze bezpieczniej niz po Europie :D a przynajmniej ile zabawy!! :D:D:D

A co do walenia glowa o podloge, to moja tego nie robi - w sumie probuje stac na glowie czasem ... ale dzis byla caly dzien taka grzeczna, ze bawila sie sama a ja zdazylam ogladnac zmierzch, poczytac ksiazke, od czasu do czasu mi tylko cos przyniosla porobilam glupie miny i leciala dalej jakby mnie nie potrzebowala do zabawy - chociaz za kazdym razem jak cos o niej pisze dobrego to robi sie z niej diabelek i wszystko robi odwrotnie ;) wiec chyba nie powinnam tego byla robic

No nic ide ogladnac jakas komedie romantyczna - mialam malowac, ale korzystam z ostatnich dni nicnierobienia bo studia sie zaczna i moze byc ciezko