No ja sobię na kawkę nie pozwolę,bo nie znoszę jej smaku.Od dziecka walczę z niskim ciśnieniem,a ten wstręt do kawy strasznie mi życie utrudnia.ja sobie pozwolilam na mala kawke rozpuszczalna,taka z plaskiej lyzeczki,wiec mysle,ze chyba jej nie zaszkodzi
Wiem że normalne- a to akurat normalne na tym etapie ciazy

Za mną od tygodnia chodzi eklerkaOstatnio jak Leona napisala o makowcu,to musialam isc do cukierni i kawalek kupic
No i ostatnio wciaz mam ochote na kukułki

Nadrobię sobię też w sobotę bo wyprawiam z mężem imprezę imienionowo-urodzinową. Zrobię serniczka z ananaskiem i mandarynkami na zimno.