Dziewczyny czy wiecie jak i czy mozna zmienic nazwe naszego tematu?? Tak zeby i Majoweczki mogly do nas dolaczyc?? Bo te kobietki co sie odezwaly sa za polaczeniem watku, wiec nie wiem czy zakladac nowy wateczek czy po prostu zmienic nazwe jednego z naszych, takby oba miesiace czuly sie jakw domu
Alkasbir,
lidziasc,
ach tak, doczekac sie nie moge
ale chyba jak kazda kobietka w ciazy
dziewczyny wogole dzisiaj popelnilam ciazowa zbrodnie, zwinelam mango i jak zobaczylam ze bracki wchodzi do pokoju to je szybko schowalam za plecami, przemycilam na kanape i ukrylam pod koldre bo nie chcialam sie dzielic
wtedy z calej sytuacji zaczelam sie smiac, bracki sie pyta czemu,a ja ze jestem prawdziwa kobieta w ciazy, chowam przed nim mango zeby je miec tylko dla siebie
pk prostu taka mialam ochote na to mango.....
popoludniu poczulam sie lepiej, chyba od tego calego jedzenia i ostatnie godziny sa wrecz wytrzymywalne
weszlam na wage z rana i teraz i wyszlo na to ze wszamalam troszke ponad 2 kilo jedzonka
czesc zostala przetrawiona do toaletki
czy tylko ja tyle jem ??? Moje dzisiejsze jedzonko:
- z rana na przywitanie mdlosciom - buleczka z czekolada
- jeden banan
- jablko
- jogurt
- brzoskwinia
- dwie gruszki
- paluszki i 6 ciasteczek biszkoptowych
- znowu jablko
- dwie kanapki (chleb razowy z serem i ogorkiem)
- zupa warzywna
- pasta spagetti
- znow paluszki i chipsom nie moglam sie opszec
na wytlumaczenie dodam ze byly serowe
- brzoskwinia i mango ( cale
)
- poltora buleczki z czekolada w paski ( ta na kanapki )
- teraz czekam na zupe z kulkami miesnymi i czuje ze to jeszcze nie koniec
Mam nadzieje ze to nie tylko ja, ze sa i rowniez inne ciezarowki uwielbiajace jedzonko. Normalnie nie uwielbiam jedzonka, nawet je omijam bo nielubie (?) jesli tak mozna powiedziec, a w ciazy nabieram stracone kilogramki
Wogole musze zaczac sie lepiej oddzywiac bo z tego co czytam za duzo jem slodkosci i innych chipsowych rzeczy