lidziasc, ja nie przeszlam karmienia dobrze, szczerze mowiac wolalabym odciagac niz karmic, po prostu takie potworne uczucie mialam podczas karmienia. Raz ze moje piersi kojarza mi sie tylko jakos seksualnie i w czasie seksiuku duzo je stymulujemy, wiec wogole zebym przystawila Julcie musialam strasznie sie przemuc, po prostu w srodku calkiem sie burzylam, nie moglam sie przyzwyczaic, ze zamiast A. Julcia musiala nagle przejac moje piersi. No i byla takze zle przystawiona od samego poczatku, ssala tylko same sutki zamiast cala brodawke i tak porobily mi sie strasznie rany, ktore mialam przez cale poltora miesiaca karmienia jej. Wciaz pojawialay sie nowe. Na koncu zastosowalam nasadki, wtedy mniej bolalo. Koszmar po prostu
Bardzo chcialabym karmic nowe dzieciatko, ale znow, tylko jedno seksualne podejscie do moich piersi, wiec raz bedzie mi dziwnie, a dwa bede blagac zeby nowa dzidzke lepiej przystawic od poczatku. Sprobowac napewno sproboje, bo wiem ze jest to rowniez najlepsze dla dziecka, pic mleko matki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.