Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

01 paź 2009, 13:41

wow :ico_szoking: 9 miesiąc!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

01 paź 2009, 15:12

hej kobitki :ico_haha_02: trochę czasu mnie tu nie było bo tak jakoś zaganiana jestem :ico_olaboga: a naczytałam się o tych remontach i wielkich przygotowaniach m.in. u mikusi1 i Kasi90 ... Mnie też się zachciało i teraz chcąc nie chcąc mąż po powrocie z pracy dzień w dzień ma kupę roboty w domu. Pokoik dzieci już prawie gotowy. Sciany błękitne, nowe komody i meblościanka Szymusia którą kupiłam w zeszłym roku. Dodatkowo chcemy zmienić Szymkowi łóżeczko bo chcąc zwrócić na siebie naszą uwagę zaczął siusiać w łóżko i przez 2 czy 3 tygodnie noc w noc to samo... Fakt, że już mu przeszło ale smrodek pozostał a łóżko kupywane było razem z meblościanką... :ico_olaboga: no ale nic na to się nie poradzi...
Dziś kupiłam firankę i zasłonki w motywy dziecięce, a jutro około 14 je odbiore gotowe obszyte i w sumie wyszło niewiele ponad 100zł z obszyciem, więc chyba niedrogo...
Dotego kupiłam karnisz drewniany i właściwie cały pokoik zmieniony od a do z :-D a Mój R to tylko pewnie będzie wyzywał że sama tramwajem się tłukłam z tym karniszem... a jutro jeszcze ta firanka z zasłonkami oczywiście do założenia przez ślubnego ;-) A On i tak zestresowany co 3 dziań bierze wolne bo boi się że nie zdążymy z remontem bo gino ostatnio mówił że na następnej wizycie rodzimy, czyli defacto za dwa tygodnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: . Wydaje mi się że już mi się macica szykuje do porodu czy co ale lekarz pewnie nie chce mi powiedzieć, bo jak z Szymusiem w ciąży chodziłam to 4 tygodnie przed porodem miałam już rozwarcie na 3palce i jak mi to powiedział to co tydzień u niego byłam bo mi się wydawało że to już... Więc pewnie teraz nie chce mnie stresować... A i tak wczoraj tak mi Mała dała do wiwatu że na prawdę myślałam że już ją urodzę....
O, właśnie, Ewka mogę Cię prosić o wpisanie mnie na pierwszą stronę do Listopadówek na termin 11 Listopada??? Pewnie Młoda się pospieszy ale taki termin podał gino :ico_oczko:
Pozdrawiam wszystkie :ico_ciezarowka: ciężaróweczki :ico_noniewiem:

Dziewczyny a kiedy zaczyna się 9 miesiąc??? Ja zaczęłam wczoraj 35 tydzień :ico_urodzinki:

Awatar użytkownika
PaulinaS
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1157
Rejestracja: 21 sty 2009, 10:51

01 paź 2009, 17:12

Dziewczyny a kiedy zaczyna się 9 miesiąc??? Ja zaczęłam wczoraj 35 tydzień :ico_urodzinki:
u mnie 9 okienko pokaże się 6 października

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

01 paź 2009, 19:45

Hej hej

a ja dzis mialam rutynowa kontrol i oczywiscie wszytsko ok

Dziewczyny mam pytanie do was
Mierza wam co wizyte dlugosc macicy??
bo u nas tak, bony znowy mam na najwyzszym poziomie, oj cos czuje ze znow po porodzie bede sie meczyla ze skurczami :ico_sorki: :ico_sorki:

Mikusia, to chyba taka pora ze wszyscy zchorowani, normalnie nie dosc ze dzieci to rodzice i wez tu znajdz sily na zajmowanie sie chorym dzieckiem :ico_olaboga:
Ale super ze Wiki dostala sie do gazetki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Kala ;), super ze z remoncikiem do przodu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A synka ile przed terminem urodzilas??
Normalnie przerazaja mnie te juz zblizone daty do porodu :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: , normalnie tak sie boje :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Ewka_82
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5490
Rejestracja: 29 mar 2007, 20:20

01 paź 2009, 19:55

Czesc kobitki :-)

Ja juz czuje sie o niebo lepiej, antybiotyk super zadzialam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
maly szaleje na maxa takze wszystko ok :-D :-D :-D

U nas pogoda pod psem, wieje, leje i zimno jak cholera :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: dobrze ze juz od wczoraj grzeja to w domku milusio i przyjemnie :ico_sorki: :ico_sorki:

Kala ;), dopisana, mmam nadzieje ze nic nie poknocilam :-) :ico_haha_02: super ze remoncik sie udal, zawsze to jakas mila zmiana w domku

siunia, ja pierwsze slysze o mierzeniu macicy, mnie jej nikt nie mierzy :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Mikusia1 to pogratuluj coreczce zdjecia w gazecie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: musiala sie strasznie cieszyc jak zobaczyla i sie nie dziwie.

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

01 paź 2009, 20:04

Ewka_82, super ze ze zdrowkiem lepiej :ico_brawa_01:
No u nas jest mierzenie macicy jako podsawowe badanie, dla mojej siostry macica przez ostanie 2 miesiace przed porodem w ogole nie urosla, i wyslali ja na wywolanie porodu bo to bylo niebezpieczne, ale nie wiem moze jak u was czesciej usg robia to przez to nie mierza macicy
Z reszta samemu se mozna w domu zmierzyc centymetrem, punkt poczatkowy to ta kosc przy pochwie czy na pochwie nie wiem jak okreslic , a koncowy punkt to trzeba lezac wymacac gorna czesc plodu gdzie sie konczy, potem sie porownuje na siatce i sprawdza norme

[ Dodano: 2009-10-01, 20:11 ]
Jakbyscie chcialy sobie pomierzyc to ja daje link do norm ( znaczy to jest plik pdf jak wyglada nasza karta ciazy i tam jest taka skala na siatce SYMFYSE - FUNDUSMAL, na dole cyferki to tygodnie ciazy , z boku to dlugosc macicy )
http://www.ferdighetssenteret.uib.no/wy ... sekort.pdf

[ Dodano: 2009-10-01, 20:16 ]
Dno macicy znajduje się:
w końcu 16. tygodnia: 1-2 palce nad spojeniem łonowym,
w końcu 20. tygodnia: 2-3 palce poniżej pępka,
w końcu 24. tygodnia: na wysokości pępka,
w końcu 28. tygodnia: 2-3 palce powyżej pępka,
w końcu 32. tygodnia: w połowie odległości między pępkiem a wyrostkiem mieczykowatym,
w końcu 36. tygodnia: przylega do łuków żebrowych - najwyższe położenie dna macicy
w końcu 40. tygodnia: 1-2 palce poniżej łuków żebrowych, a więc w przybliżeniu na tej samej wysokości, co w końcu 32. tygodnia ciąży.

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

01 paź 2009, 23:16

Po wizycie:
Zwiększyli mi dawkę fenoterolu (na rozkurczenie)
Mały waży ponad 2700, zdrowy,
szyjka się skraca.

Jeśli jutro będę się źle czuć po lekach to na oddział. Lekarz powiedział że mogę nie dotrwać do za dwa tygodnie.....
Nie wiem czy iść do tego szpitala czy nie... Bo ja w sumie io tak się źle czuję po tych lekach a po zwiększonej dawce to już w ogóle będę jak narkomanka chodziła... :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

02 paź 2009, 08:40

Uleczka trzymam kciuki byś jeszcze dochodziła ze 2,3 tygodnie chociaż!!
A właśnie jak tak piszesz o szpitalu, to naszła mnie myśl skąd będziemy wiedziały, że któraś z nas trafiła do szpitala. Wymieniamy się chociaż z jedną osoba telefonami i będziemy smsować czy jak? my tak zrobiliśmy na innym forum jak rodziłam Mateuszka.

Siunia ja też nie słyszałam o mierzeniu macicy.

Mikusia gratulacje dla córeczki-modelki:)

Mnie wczoraj cały dzionek nie było. Od rana robiłam badania. Mati był dumny, że mamie igłę wbijali, a ona nie płakała:) potem pojechałam w odwiedziny do kuzynki męża. W sumie to na pół dnia i mąż odebrał nas jak skończył pracę i pojechaliśmy do mieszkania, ale nic nie sprzątałam bo kuchnia nadal nie skończona :ico_sorki: dziś ma być, ale słyszałam to już ze 3 razy...

W poniedziałek mam wizytę u lekarza i zaraz po niej jadę do rodzinnego miasteczka, bo mąż jedzie na tydzień na poligon. Tam nie będę musiała palić w piecu i grzać wody na mycie. Spotkam się też z rodzinką, także myślę, że to jest najlepsze wyjście.

Ewka u Ciebie nareszcie lepiej:)

U nas też już chłodno, ale słonko ma przebłyski, także Mati jeszcze bez czapki chodzi. Wczoraj kupiłam mu kozaki i sobie 2 podusie ozdobne do sypialni także humorek znowy poprawiony, a mam po czym. Jestem po 2 dobach bólu połowy szczęki i głowy. Nawet w nocy ani chwili odpoczynku i pełnego snu. Muszę zaraz poczytać na necie, czy mogę zrobić to zdjęcie zęba, bo mam wrażenie że nie wytrzymam tego miesiąca.

Ja też stawiam za rozpoczęcie 9 miesiąca :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

02 paź 2009, 09:14

Kala ;), super ze z remoncikiem do przodu
A synka ile przed terminem urodzilas??
siunia Szymuś tylko 2 dni przed czasem wyskoczył ale wtedy, kiedy się pojawiły pierwsze skurcze a teraz w tej ciąży mam od 4 miesiąca :ico_olaboga:
Kala ;), dopisana, mam nadzieje ze nic nie poknocilam super ze remoncik sie udal, zawsze to jakas mila zmiana w domku
dziękuję za dopisanie i cieszę się że wracaszd o zdrówka. Z tym remontem to dokładnie :-D i tak jak myślałam, R był na mnie zły że sama tachałam karnisz z miasta, tramwajem i o to, że nie wybrał go ze mną...
Mierza wam co wizyte dlugosc macicy??
ja też nie słyszałam o mierzeniu macicy a chyba lekarz powinien mi mierzyć bo miałam komplikacje przy rodzeniu Szymka i teraz się martwię :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

02 paź 2009, 11:15

Kala ;), a to zapytaj lekarza o te mierzenie , moze powie czemu nie mierza , moze jakos inaczej spawdzaja, bo mowie mojej siostrze przez ostanie 2 miesiace w ogle nie urosla, dziecko nie mialo juz miejsca i wywolywali jej porod.

matikasia, u nas na podworku 4 stopnie, ale caly czas sloneczko swieci wiec na sloncu to moze tem do 10 dochodzi, wiec my juz w czapkach i kurtkach, bo tu nie ma typowiej jesieni czy wiosny jest praktycznie przeskok z lata na zime i z zimy na lato :ico_oczko:

uleczka170, to duzego chlopa nosisz :ico_oczko:
A u ciebie mowili cos o cesarce?? czy normalnie porod naturalny???
Bo tu tyle dziewczyn o cesarkach pisalo ze ja juz sie pogubilam ktore maja :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość