Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

28 wrz 2009, 18:07

dziękuję kochana za miłe słowa, od razu mi lepiej :ico_oczko:
my po wizycie, wszystko ok, ale usg na szybko i nie sprawdzał co tam dzidzia ma, więc dalej nic nie wiem, ale za to mam fotkę, więc wklejam bejbika
Ostatnio zmieniony 05 lip 2010, 07:50 przez riterka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

28 wrz 2009, 20:09

ale fajna dzidzia :) już zapomniałam jakie to fajne :) ach... było mineło
wielki buziak w brzusio Riterko :), być może połowa ciąży już za Tobą ;)

Moje dziecko ponieważ bardzo jej się nudzi bez przedszkola i spaceru (bo pogoda dziś do bani) udaje cały dzień kota a to psa, a teraz koniecznie chce się bawić w chowanego

Awatar użytkownika
Iwcia 33
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 948
Rejestracja: 09 mar 2007, 13:03

29 wrz 2009, 11:31

Witam

czy u was też dzis taka paskudna pogoda :ico_placzek: ,u nas leje przez cały czas :ico_olaboga: ,a jak nawet na chwilkę przestanie to potem ze zdwojoną siła :ico_olaboga:

Bartek na szczęście w przedszkolu to chociaż nie nudzi się w domu :ico_haha_01: ,bo znów by go energia roznosiła

strasznie nas już teraz mało zostało,szkoda,a jak wszytskie wrócą do pracy to dopiero będzie pustka :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-10-01, 13:42 ]
PRZEGINACIE KOBIETY :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

Awatar użytkownika
felicity001
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 988
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:25

02 paź 2009, 21:26

Hej
A ja w koncu mam wolne :ico_haha_01:
Wlasnie rozpakowalam zakupy ktore dostalam pod drzwi.
skoczylismy do polskiego sklepu bo marzyly mi sie....pyzy - a skonczylo sie na kapuscie kiszonej (bede robic bigos w poniedzialek :ico_noniewiem: ) sledziach i krowkach :-D )

Musze wziac sie za ebaya - bo dostalam 2 wozki i musze sie ich pozbyc z domu bo mam juz graciarnie :ico_oczko: razem z moimi 2 to juz daje 4!! :ico_szoking: Maz juz mi zwrocil uwage :-D :ico_wstydzioch:

Zmykam troche sprzatnac i zrobic miejsce w przedpokoju - bo maz sam ! :ico_brawa_01: zaproponowal zeby jutro skonczyc resztke podlogi ktora nam zostala na dole (polozyc panele) wiec trzeba wykorzystac jego zapal :ico_oczko:

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

05 paź 2009, 22:37

Hej!
A u nas znowu chorowanie. Maciej poszedł do przedszkola w czwartek i piątek, a w sobotę miał już zatkany nosek, dziś gorączka 38,4 i to o 11.00. Dostał antybiotyk, mam nadzieję że pomoże.

Awatar użytkownika
Mery31
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1139
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:35

06 paź 2009, 08:50

witam

Dla trzyletnich chłopaków buziaki , zdrówka i wszystkiego naj naj.

Nie było mnie troche ale miałam jazde z małym ten katar wtedy mu nie przeeszedł we zaczął pokasływać brzydko a w nocy we wtorek tak charczał od krtani ledwo oddychał , goraczka, wezwałam pogotowie o 1 w nocy zabrali nas do szpitala na zapalenie krtani, wyszlismy w sobotę a mały nadal ma katar mówi przez nos i do tego dotał biegunki, wczoraj była lekarka, dzisiaj kupe zawiózł mąż do badania, nie wiem czy cos podłapał w szpitalu a nadodatek jest nie doleczony, cała noc nie spalismy mały ciagle wstaje kupe pupa go boli, już mam dosyć, najpierw tydzień antybiotyk w domu potem szpital silne leki a teraz dalej się ciagnie i nowy problem, załamac sie mozna.

to tyle u nas jak widac nie ciekawie

Maciej tez chory bidulek zdrówka dla niego.

Riterko-jak popatrzyłam na fotke maluszka w brzusiu to wspomnienia odrzyły, małe cudo. Jaś był 5 dni w przedszkolu, mój 4 wt ym dwa z katarem i teraz nie wiem kiedy dojdzie do siebie, tez sie zastanawiam co bedzie dalej, :ico_noniewiem:

miłego dnia

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

06 paź 2009, 22:38

Hej!
mery, to faktycznie nieciekawie u was. Oby szybko te świństwa się od Kornelka odczepiły. Maciej ma zapalenie gardła :ico_noniewiem:
W poniedziałek rozmawiałam z Maciusiową lekarką na temat przedszkola, chorób itp. Odniosłam wrażenie, że pani dr jest przeciwniczką przedszkola... Na moje pytanie: Czy dziecko musi się "wychorować" w przedszkolu, odpowiedziała, że musi :-D Bo ma styczność z ok 5000 zarazków i musi się na nie uodpornić. Winą obarcza rodziców, którzy puszczają do przedszkola chore lub podziębione dzieci. W sierpiu, gdy pogoda była dużo gorsza, to przychodnie świeciły pustkami. Nikt nie zarażał.Na moje kolejne pytanie, czy gdyby dziecko nie chodziło do przedszkola a poszłoby do szkoły w wieku 7 lat, to musiałoby przeżyć te wszystkie choroby?? Odpowiedziała, że NIE!!! Bo dziecko w wieku 3 lat ma zupełnie inną odporność niż 7latek i nie musi wcale chorować. Same widzicie...Ja wiem, że nie zrezygnuję z przedszkola, bo ma na Macieja b. dobry wpływ, ale postanowiłam że nie będę go zbyt wcześnie wypuszczała po chorobie.
Maciej był we wrześniu może 12 dni w przedszkolu.
Dobrej nocki

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

07 paź 2009, 08:07

Mery kochana dużo zdrówka dla Kornela, jak przeczytałam o tej duszności to ja od razu Jaska widzę, tylko, że on wszystko na oskrzela bierze, ale zwykły katar potrafi się skończyć dusznością i też byliśmy w szpitalu kiedyś, ale dali inhalację mocniejszą niż w domu robię i leki rozkurczowe, a że nie było gorączki to puścili nas do domu, dlatego dobrze, że zadzwoniłaś po karetkę, no szkoda, że macie znowu biegunkę, przytulam mocno!
no i my już zrezygnowaliśmy z przedszkola, Jaś zaczął mi sikać w majtki, a w nocy czasem do łóżka, wiec myślę, że tu o coś jeszcze chodzi :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: na szczęście teraz już rzadko mu się zdarza

Awatar użytkownika
Mery31
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1139
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:35

07 paź 2009, 08:39

witam

Riterko-dziekuje,moja mama teraz kupiła inhalator ale lekarka narazie nic nie kazała robic najwyzej sola fizjologiczną, w szpitalu tez miał inhalacje, najgorsze jest to , ze wcale mu katar nie przechodzi trzy tygodnie mimo antybiotyków ciagle zielony, z biegunka narzie sie uspokoiło zobaczymy jak dzisiaj będzie.
Wczoraj zawieżlizmy kał na badania na wszystko co mozliwe ale wyniki w piatek dopiero. Ja nie wiem moze ma zatoki chore bioparoxem psikam i jeszcze euphorbium i nie przechodzi, a wszpitalu przeciez brał silny antybiotyk dożylnie biodacyne więc bakterie powinnien zabić,do kitu z tym, mam dzis doły.
Dobrze, ze Jasia wypisałaś widocznie bardzo przeżywał skoro zaczął sikać, niedługo bedziesz mić drugiego skarba więc to chyba najlepsze wyjście, zeby został w domu. Ja pewnie tez bym zrezygnowała ale w styczniu wychowawczy mi sie kończy, a babcie daleko i pracują, zreszta Kornel tak do dzieci ciagnie a przez te choroby siedzi w domu drugi mieisąc.

Chloe- moja lekarka w poniedziałek była u nas i powiedziała mi ze jak teraz sie nie wychoruje to wszkole będzie to samo, ja wiem po sobie, ze nie chodziłam do przedszkola i jak poszłam do szkoły to miłam najwiecej nieobecności w klasie az do 3 klasy, ciagle gardło i anginy. Tak juz jest że niektórzy gorzej choruja inni mniej, my do tych pierwszych sie zaliczamy niestety.

u nas pada brzydko i smutno

mazia***
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1232
Rejestracja: 04 paź 2007, 17:13

07 paź 2009, 09:15

Witam :-) Ojjjjjjjjj u nas to samo chorubsko nas nie opuszcza. Półtorej tygodnia temu Matyldzia dostawała antybiotyk który miał działac 14 dni, POtem dostała bactrim. I jak skończyliśmy ten bactrim to mała znowu kaszle kaszel taki piszczący świstający :ico_olaboga: I najlepsze że tylko rano, a przez dzień ma chrypke. Ja już nie mam siły, przecież teraz jak będzie chora to dostanie już zastrzyki :ico_olaboga: Martyna tez coś tam pokasłuje i ma lekki katar ale do szkoły chodzi, podaje jej tran i witamine "C" i jakos jej to się nie rozwija.Matyldzie też dziś kupiłam witaminke w syropie może to cos pomoże.

A powiem wam ze moja bratowa miała z synkiem taki problem że przez rok miał katar zielony taki nie ładny. Wiecznie na jakiś lekarstwach nic nie pomagało, a wiadomo taki katar osiada dalej i gardło zainfekowane :ico_olaboga: Wkońcu się w kurzyła i cos wumyśliła. Przez pare dni robiła mu 5 razy dziennie ciepłe mleko z czosnkiem, nabierała do szczykawki i podawała jak syrop. I wiecie co sukces pomogło. Sprubujcie może i waszym chłopakom pomoże, napewno nie zaszkodzi. A ona też robiła badanie zatok i wiecznie wymyślali co innego. A i klimat kazali jej zmienic wiec pojechała na 2 tyg. nad morze. No ale teraz po tym mleku mu przeszło.

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość