generalnie jestem odporna na bol i nie moge powiedziec ze porod byl nie do zniesienia.
gorzej sie czulam na kilka dni przed porodem bo skurcze i to bolesne pojawily sie w poniedzialek aMarie urodzila sie..................w piatek o 4 rano!
lekarz dal mi tabletki przeciwbolowe ale nie powiem ze bardzo pomogly.sam porod byl ok.dostalam znieczulenie entonox-mieszanka tlenu i innych gazow do wdychania po ktorych czulam sie jak po 5 piwach-bardzo lekka glowa i chcialo mi sie smiac .nie czulam bolu przy skurczach ale nadal czulam skurcze.czy w Polsce mozna dostac taki rodzaj znieczulenia?
z synem poszlo szybko-skurcze zaczely sie o 7 wieczorem a o2 w nocy urodzil sie 4.5 kg!taki sam srodek znieczulenia.angielskie NHS dzieki ci za entonox
co do krzykow-nie krzyczalam ale wydawanie glosnych dzwiekow troche pomoglo