a takwogole jestm wkiepskim nastrraoju jaks rozdrazniona jestm jestm przed okresem i chyba dlatego ale dawno sietak nieczualm jak teraz 
kuba ciagle marudzi nieqm czemu taki sie zrobia ktos mi zamianial moje dziecko hehe 
jestem w trakcje uczenia kuby zeby nie skial w majteczki al ejest katstrofa sika na umur w majtki jets maskara niewim co to bedzie jesst tragedia a takwogole jestm wkiepskim nastrraoju jaks rozdrazniona jestm jestm przed okresem i chyba dlatego ale dawno sietak nieczualm jak teraz kuba ciagle marudzi nieqm czemu taki sie zrobia ktos mi zamianial moje dziecko hehe
a takwogole jestm wkiepskim nastrraoju jaks rozdrazniona jestm jestm przed okresem i chyba dlatego ale dawno sietak nieczualm jak teraz kuba ciagle marudzi nieqm czemu taki sie zrobia ktos mi zamianial moje dziecko hehe Witajcie dziewczynki, długo nie pisałam bo jakos wyrobic sie przy dwójce było cięzko i dni tak szybko leciały że nie wiem kiedy a maja skonczyła już 3 msc :)
Julie, Monika oby Wam sie udała ta siostrzyczka ja mi
-trzymam kciuki !
Filip też w tym roku poszedł do przedszkola , poszło gładko bo po żłobku był już przyzwyczajony i nie byla to dla niego jakas nowosć. Oczywiscie i tak sie obawiałam w koncu to nowe miejsce, nowe panie i dzieci ale adaptacja sie udała w pelni. Teraz sie tylko zacznie marudzenie ze nie chce isc ale to normalka :)
Moniś jak poszło odpieluszanie? U nas juz dawno nie sika ale miał pampersa na noc, potem zaczoł sie psuc i sika też w dzień jak śpi. Nie wiem co mam z nim robic, w przedszkolu dali mu pampki bo sikał na leżaczki. Próbowałam go oduczać ale zlał sie i śpi taki mokry. Ja wstawałam i go pzrebierałam ale z drugiej strony nie jestem w stanie wyłapac kiedy sie zesika wiec nawet nie wiem ile tak mógł spac. Musiałam odpuscic bo mi się przeziębił. Doradzcie cos dziewczny, żeby on chociaż na tej dziennej drzemce nie sikał, nie wiem co robić
Majeczka super grzeczna , głownie śpi, je, troszke sie pobawi ( z dnia na dzień coraz wiecej). Nie miala kolek wiec byl spokój. Na ręce też nie lubiła, terach chętniej jest noszona ale w pionie żeby mogła podziwiac świat. Strasznie siłuje sie do siadania. Z pozycji półleżacej dosć duzo sie podnosi, spryciula moja
Brat nadal zakochany w siostrze. Raz mąż coś tam powiedział (jak maja marudziła) że da jej lanie (tak zażartował oczywiście) a Filip na to : tato nie bij mojej siostrzyczki, ona jest taka malutka, nie wolno jej bić. Szczeny nam opadły. Żebyscie nie pomyslałay ze my takie techniki uskuteczniamy, raczej straszymy laniem ale on jakos ma to gdześ W każdym razie broni siostry-dobry starszy brat 
Zobaczymy co bedzie jak zacznie mu wszytko podbierac, momo to ciesze sie że jest dobrze do niej nastawiony.
julie też zazdroszcze domku, tak bym chciała mieszkac sama. My też pięro w domku nad teściami ale to duzo za blisko .
Nie ma to jak u siebie i na swoich zasadach i nikt cI nie lustruje mieszkania ehhh
Julie, Monika oby Wam sie udała ta siostrzyczka ja mi
-trzymam kciuki !Filip też w tym roku poszedł do przedszkola , poszło gładko bo po żłobku był już przyzwyczajony i nie byla to dla niego jakas nowosć. Oczywiscie i tak sie obawiałam w koncu to nowe miejsce, nowe panie i dzieci ale adaptacja sie udała w pelni. Teraz sie tylko zacznie marudzenie ze nie chce isc ale to normalka :)
Moniś jak poszło odpieluszanie? U nas juz dawno nie sika ale miał pampersa na noc, potem zaczoł sie psuc i sika też w dzień jak śpi. Nie wiem co mam z nim robic, w przedszkolu dali mu pampki bo sikał na leżaczki. Próbowałam go oduczać ale zlał sie i śpi taki mokry. Ja wstawałam i go pzrebierałam ale z drugiej strony nie jestem w stanie wyłapac kiedy sie zesika wiec nawet nie wiem ile tak mógł spac. Musiałam odpuscic bo mi się przeziębił. Doradzcie cos dziewczny, żeby on chociaż na tej dziennej drzemce nie sikał, nie wiem co robić
Majeczka super grzeczna , głownie śpi, je, troszke sie pobawi ( z dnia na dzień coraz wiecej). Nie miala kolek wiec byl spokój. Na ręce też nie lubiła, terach chętniej jest noszona ale w pionie żeby mogła podziwiac świat. Strasznie siłuje sie do siadania. Z pozycji półleżacej dosć duzo sie podnosi, spryciula moja
Brat nadal zakochany w siostrze. Raz mąż coś tam powiedział (jak maja marudziła) że da jej lanie (tak zażartował oczywiście) a Filip na to : tato nie bij mojej siostrzyczki, ona jest taka malutka, nie wolno jej bić. Szczeny nam opadły. Żebyscie nie pomyslałay ze my takie techniki uskuteczniamy, raczej straszymy laniem ale on jakos ma to gdześ
W każdym razie broni siostry-dobry starszy brat Zobaczymy co bedzie jak zacznie mu wszytko podbierac, momo to ciesze sie że jest dobrze do niej nastawiony.
julie też zazdroszcze domku, tak bym chciała mieszkac sama. My też pięro w domku nad teściami ale to duzo za blisko .
Nie ma to jak u siebie i na swoich zasadach i nikt cI nie lustruje mieszkania ehhh
gratulacje Julie, marzenia się spełniają :) pozdrawiam
[ Dodano: 2009-11-15, 22:20 ]
hello dziewczyny, chyba juz nasze forum idzie do lamusa, co?
Co tam u Was, jak pociechy? Mój synek od października poszedł do przedszkola i mam spory problem bo nie chce z niego wychodzić. Codziennie robi mi histerię i nie chce się ubierac. Od jego krzyku dudni całe przedszkole a mi jest tak wstyd, że nie wiem gdzie się schować. A teraz doszedł od tygodnia problem z chodzeniem. Do przedszkola nie chce się rano ubierać, z przedszkola nie chce wychodzić!!! Już sama nie wiem jak mu przetłumaczyć że xle robi.
Piszcie parę słów co tam u Was?
Nasze dzieciaczki kończą już 3 latka więc dla tych co już skończyli i dla tych co kończyć będą WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, 100 LAT I SPEŁNIENIA MARZEŃ
POZDRAWIAM
[ Dodano: 2009-11-15, 22:20 ]
hello dziewczyny, chyba juz nasze forum idzie do lamusa, co?
Co tam u Was, jak pociechy? Mój synek od października poszedł do przedszkola i mam spory problem bo nie chce z niego wychodzić. Codziennie robi mi histerię i nie chce się ubierac. Od jego krzyku dudni całe przedszkole a mi jest tak wstyd, że nie wiem gdzie się schować. A teraz doszedł od tygodnia problem z chodzeniem. Do przedszkola nie chce się rano ubierać, z przedszkola nie chce wychodzić!!! Już sama nie wiem jak mu przetłumaczyć że xle robi.
Piszcie parę słów co tam u Was?
Nasze dzieciaczki kończą już 3 latka więc dla tych co już skończyli i dla tych co kończyć będą WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, 100 LAT I SPEŁNIENIA MARZEŃ
POZDRAWIAM
Ja pisałam i zaglądałam a tu cisza i cisza. Coś dziewczyny nie chca juz pisać 
Filip też przedszkolak i codziennie marudzi ze nie chce isc, łacznie z łapaniem sie nogi ze Pani musi go wyrywać Potem szczęśliwy i często nie chce wracac. Taki juz chyba typ z tych naszych dzieciaków Chjoruje mi tez dosc czesto, głównie to katary i kaszle i wlecze sie tak non stop.Dodatkowo Majke zaraza i oboje w kółko chorzy. A jak tam u Was z chorowaniem?
Mam też z nim problem jesli idzie i sikanie. W nocy nadal sika, w czasie dxiennej drzemki tez
no i tera tak długo trzyma siku i nie idzie do toalety az mu leci ponogach. Non stop majtki mokre, juz szału dostaje. Ignorowanie nie pomagało-było coraz gorzej.Teraz ma kary. Dzisiaj juz trzy. doradzcie coś bo juz mam dosyc. Napiszcie tez jakie kary stosujecie dla Waszych pociech bo F to juz nie tylko rozrabiak ale i pyskaty sie zrobił 
Filip też przedszkolak i codziennie marudzi ze nie chce isc, łacznie z łapaniem sie nogi ze Pani musi go wyrywać
Potem szczęśliwy i często nie chce wracac. Taki juz chyba typ z tych naszych dzieciaków Chjoruje mi tez dosc czesto, głównie to katary i kaszle i wlecze sie tak non stop.Dodatkowo Majke zaraza i oboje w kółko chorzy. A jak tam u Was z chorowaniem?Mam też z nim problem jesli idzie i sikanie. W nocy nadal sika, w czasie dxiennej drzemki tez
no i tera tak długo trzyma siku i nie idzie do toalety az mu leci ponogach. Non stop majtki mokre, juz szału dostaje. Ignorowanie nie pomagało-było coraz gorzej.Teraz ma kary. Dzisiaj juz trzy. doradzcie coś bo juz mam dosyc. Napiszcie tez jakie kary stosujecie dla Waszych pociech bo F to juz nie tylko rozrabiak ale i pyskaty sie zrobił Witaj Agusia :)
Mój Adrian też dość często choruję, teraz podaję mu dziennie czosnek w kapsułkach 2tabl. rutinoscorbinu i tran w żelkach i jest coraz lepiej. Co do kary, to u nas bardzo skuteczny jest kąt. Jakieś pół roku temu mąż wziął się za niego i zaczął go systematycznie stawiać w kącie, teraz to jak narozrabia idzie do konta odsiedzi swoje a potem ładnie przeprasza Też jest strasznie uparty i strasznie się kłoci i bije siostrę. Jeśli chodzi o siusiane to powiem ci co ja robiłam ( bo teraz tego problemu nie mam) wysadzałam Adriana na nocnik nawet 2 -3 razy w nocy, czasami zrobił siku czasami nie, ale kiedy budził się rano i łóżko było suche mówiłam mu że bardzo ładnie, ogólnie chwaliłam i dawałam lizaka lub inną nagrodę. Potem to już sam się cieszył że ma sucho, a kiedy mu się przytrafiło to strasznie się wstydził. Oczywiście zdarza nam się jeszcze czasami, ale tak jak wspominałam mały jest smutny z tego powodu i o to chyba chodzi, żeby Filipek się dowiedział że to rzecz wstydliwa. Powodzenia, może i u was to poskutkuje.
Pozdrawiam i życzę Wesołych i Spokojnych Świąt
Mój Adrian też dość często choruję, teraz podaję mu dziennie czosnek w kapsułkach 2tabl. rutinoscorbinu i tran w żelkach i jest coraz lepiej. Co do kary, to u nas bardzo skuteczny jest kąt. Jakieś pół roku temu mąż wziął się za niego i zaczął go systematycznie stawiać w kącie, teraz to jak narozrabia idzie do konta odsiedzi swoje a potem ładnie przeprasza Też jest strasznie uparty i strasznie się kłoci i bije siostrę. Jeśli chodzi o siusiane
to powiem ci co ja robiłam ( bo teraz tego problemu nie mam) wysadzałam Adriana na nocnik nawet 2 -3 razy w nocy, czasami zrobił siku czasami nie, ale kiedy budził się rano i łóżko było suche mówiłam mu że bardzo ładnie, ogólnie chwaliłam i dawałam lizaka lub inną nagrodę. Potem to już sam się cieszył że ma sucho, a kiedy mu się przytrafiło to strasznie się wstydził. Oczywiście zdarza nam się jeszcze czasami, ale tak jak wspominałam mały jest smutny z tego powodu i o to chyba chodzi, żeby Filipek się dowiedział że to rzecz wstydliwa. Powodzenia, może i u was to poskutkuje.Pozdrawiam i życzę Wesołych i Spokojnych Świąt
Dzieki Maju.
U nas karami sa: zabieranie ulubionych zabawek lub pójscie do pokoju. To mementami nie skutkuje bo wtedy sie bawi i tyle. Musze spróbować kąta. Co do sikania to próbowałąm ta metode ale zawsze sie zlał przed albo zaraz po wysadzaniu. Potem spał taki zlany (wcale sie nie budził) , po kilku nocach mi sie pochorował. Spróbuje chyba dopiero na wiosne bo u nas dosć zimno w domu i boje sie ze znów sie pochoruje. Najgorzej jak spi w ciagu dnia to też sika. Mam wrazenie ze on kompletnie tego nie kontroluje. Pewnie to kwestia treningu-oby!
My z przedszkolem mamy tez problem bo Pani bardzo na F narzeka, że nieposłuszny, ze maja z nim mnóstwo roboty itd Nie do końca sie zgadzam z Pani opinia bo 1.jest bardzo żywym dzieckiem i trzeba miec oczy dookoła głowy- co nie znaczy nie grzeczny 2. pani wiecznie ma jakies fochy do wielu dzieci wiec pewnie taki typ 3. jest uparciuchem i ciagle bada granice, przezież nie pojde do przedszkola i nie bede go pilnowac. Pani sama musi sobie poradzic. My potrafimy go okiełznac i zmusic do posłuszeństwa. Poza tym to naprawde fajny chłopiec a ona tego wcale nie zauważa dlatego denerwuja mnie ciągłe (non stop) uwagi Pani. My naprawde bardzo sie staramy, rozmawiamy, tłumaczymy ale tylko tyle moge bo przeciez w przedszkolu nie jestem. Ponadto ona w taki sposób sie wypowiada jakby on tylko jedyny był" łobuzem" a moim zdaniem nie odbiega od normy. Dzieci nie bije ani nie gryzie. Czasami jakies przepychanki i zabieranie zabawek. Póki co nie musiał się z nikim dzielić.Sorki za marudzenie ale musiałam sie wyżalić bo juz samam czasami nie wiem czy ja czegoś nie widze czy jak..... 
Ja również życze Wam zdrowych, wesołych i pogodnych Świąt. Niech się przydaża Wszystko co najlepsze!!!
[ Dodano: 2009-12-23, 13:38 ]
Moniś, Julie, Margot co tam u Was? Odezwijcie się!!!
U nas karami sa: zabieranie ulubionych zabawek lub pójscie do pokoju. To mementami nie skutkuje bo wtedy sie bawi i tyle. Musze spróbować kąta. Co do sikania to próbowałąm ta metode ale zawsze sie zlał przed albo zaraz po wysadzaniu. Potem spał taki zlany (wcale sie nie budził) , po kilku nocach mi sie pochorował. Spróbuje chyba dopiero na wiosne bo u nas dosć zimno w domu i boje sie ze znów sie pochoruje. Najgorzej jak spi w ciagu dnia to też sika. Mam wrazenie ze on kompletnie tego nie kontroluje. Pewnie to kwestia treningu-oby!
My z przedszkolem mamy tez problem bo Pani bardzo na F narzeka, że nieposłuszny, ze maja z nim mnóstwo roboty itd Nie do końca sie zgadzam z Pani opinia bo 1.jest bardzo żywym dzieckiem i trzeba miec oczy dookoła głowy- co nie znaczy nie grzeczny 2. pani wiecznie ma jakies fochy do wielu dzieci wiec pewnie taki typ
3. jest uparciuchem i ciagle bada granice, przezież nie pojde do przedszkola i nie bede go pilnowac. Pani sama musi sobie poradzic. My potrafimy go okiełznac i zmusic do posłuszeństwa. Poza tym to naprawde fajny chłopiec a ona tego wcale nie zauważa dlatego denerwuja mnie ciągłe (non stop) uwagi Pani. My naprawde bardzo sie staramy, rozmawiamy, tłumaczymy ale tylko tyle moge bo przeciez w przedszkolu nie jestem. Ponadto ona w taki sposób sie wypowiada jakby on tylko jedyny był" łobuzem" a moim zdaniem nie odbiega od normy. Dzieci nie bije ani nie gryzie. Czasami jakies przepychanki i zabieranie zabawek. Póki co nie musiał się z nikim dzielić.Sorki za marudzenie ale musiałam sie wyżalić bo juz samam czasami nie wiem czy ja czegoś nie widze czy jak..... Ja również życze Wam zdrowych, wesołych i pogodnych Świąt. Niech się przydaża Wszystko co najlepsze!!!
[ Dodano: 2009-12-23, 13:38 ]
Moniś, Julie, Margot co tam u Was? Odezwijcie się!!!
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość