Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

14 paź 2009, 00:16

w tej tez sporo tych skurczy juz miałam, dlatego dziwne mi się wydawały.

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

14 paź 2009, 08:45

Wczoraj wieczorem usiadłam odpisać i już tyle nasmarowałyście:) ale już doczytałam:)

Ciekawe która z nas pierwsza urodzi:)normalne wyścigi się robią;)

Kala ja też jestem za posłaniem małego nadal do przedszkola. Widziałam takie dzieci, które właśnie w przedszkolu robią się śmielsze i odważniejsze. Często uczą się od innych dzieci przeróżnych rzeczy, a potem przenoszą to do domciu i próbują na rodzicach co wolno a co nie. Nie poddawaj się więc:) ja u nas by przedszkole kosztowało 200 zł nie zawahałabym się ani chwili czy Matiego puścić czy nie. Niestety kosztuje 400 i nie mam takiej możliwości. A z prowadzaniem małego to pewnie sprawa dobrej organizacji. Może czasem ktoś inny by to za Ciebie zrobił, albo zobaczysz jak drugie dzieciątko będzie wstawać i troszkę później będziesz go prowadzić. Na pewno wszystko da się ułożyć;)

A my wcinamy chałkę z nutellą. Wczoraj kupiłam mały słoiczek, a tu już pół nie ma. Chyba do porodu ze 3 jeszcze kupię :ico_sorki:

Łóżeczko składamy w niedzielę i ogólnie małe przemeblowanie pokoju będzie.Nie mogę się już doczekać, aż mała się urodzi i ją przytulę. Jakieś nieopanowane uczucie mnie ogarnia :ico_spanko:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

14 paź 2009, 10:11

Hej dziewczyny

I u mnie wczoraj cos od 21 do 1 w nocy skurcze lapaly, ale wlasnie te zapowiadajace czy nie wiem jak to sie nazywa, dobrze ze ona takie mozliwe do zniesienia a nie od razu bole z krzyza
W 2 ciazy tez zapowiadajace mialam

Ogladam dzien dobry tvn a tam patrze ze w Polsce juz snieg :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

U nas -2 ale sloneczko swieci

[ Dodano: 2009-10-14, 10:11 ]
kilolek, odezwij sie calkiem ci przeszlo czy moze znow cos chwycilo??

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

14 paź 2009, 10:46

Siunia ja też zerkam na dtvn. Fajne ciekawe rzeczy czasem pokazują i mówią. Teraz oglądaliśmy z Matim jak kąpią dzidziusia, ale miał radochę i mówi, że będzie tak siostrę kąpał. Ostatnio zaczął układać zdania typu: "jak będę starszym bratem..." i różne tak takie zakończenia;)

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

14 paź 2009, 11:45

matikasia, hehe, to fajnie, oby ci dobrze Mati zniosl nowego czlonka w domu , bo u nas nie poszlo to za ciekawie, ale wtedy Milan mial 2 lata, teraz w sumie Nathan bedzie mial prawie 1,5 roczku, no zobaczymy, oby szybko zaakceptowali siostrzyczke
A dzien dobry tvn ja ogladam, bo w sumie nic innego ciekawego nie leci w tv, a tam wlasnie zawsze fajne rzeczy mowia, i to jem sniadankao, to sprzatam i se brzeczy telewizor, zawsze na cos sie zerknie :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-10-14, 11:49 ]
A wiecie co, tak sobie czasem ogladam jakies programy dla mlodych mam i wypowiedzi pediatrow. I normalnie rady na katar to tylko takie zeby wycierac to co z noska wyleci, i kremowac go, jak gestrze gile to dopiero psikac jakimis srodkami zeby je rozrzedzic.
Na kaszel, wietrzyc pokoj , wychodzic na dwor , a jak dac syropek to jakis z cebuli i miodu
Na goraczke zbijac paracetamolem dopiero od 38,5 stop, i ze zywe dzieci maja czasem normalna temp 37,5 stopnia, dobre bo sumie jakos nie wiedzialam o tym.
Wiec pediatrzy tez chyba na poczatku mowia o jakis domowych sposobach leczenia a nie o srodkach z apteki. no chyba ze tak sie wypowiadaja tylko bo sa w tv :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
mikusia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1161
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:10

14 paź 2009, 11:51

Witajcie
widze ze tutaj niedlugo sie pare kobitek wysypie hehe :-D :-D

co do tego czopa to ja go niemialam ani z Wiki a poki co teraz tez go niemam
nawet niewiadzialabym jak on wyglada
dlatego kilolek dziekuje za info :ico_oczko:

a co do skurczow to ja wczoraj na wieczor mialam taki koszmarny bol krzycza :ico_olaboga: :ico_placzek: ze myslalam ze zaraz bede do szpitala jechac
w nocy tak samo
niewiem czy to z przemeczenia czy jak
a jak pyatalm gina o te bole jak na miesiaczke to powiedzial ze to sa te przepowiadajace i ze niedlugo pewnie zaczna sie te prawdziwe :ico_olaboga:

troche spanikowana chodze i przerazona
mam nadzieje ze poznam ktore to dobre skurcze zeby niejezdzic na marne hehe

a co do wód płodowych to z Wiki mi przebijali o 8rano a i tak urodzilam dopiero o 15.50
a teraz nawet niewiem jak to ma przebiegac bo ponoc moga sie lac normalnie a moga tez sie saczyc :ico_noniewiem:
mam nadzieje ze rozpoznam czy to juz :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

kilolek, i jak tam sie czujesz?
skurcze juz ustaly?

matikasia, no to super ze maz zrobil przemeblowanka i obylo sie bez baldachima
a swoja droga napewno fajnie jest slyszec od naszych starszych dzieci takie slowa ze beda teraz bratem czy siostra
jaka to odpowiedzialnosc z ich strony hehe
Ogladam dzien dobry tvn a tam patrze ze w Polsce juz snieg
unas niepada snieg ale za to wichura taka ze glowy urywa
bylam dzis na dworze bo poszlam do zusu zaniesc l-4 i parasolka mi sie złamała :ico_szoking: :ico_placzek:
teraz musze kupic nowa
Ciekawe która z nas pierwsza urodzi:)normalne wyścigi się robią;)
no mni tez to ciekawi hehe

Ewka wspolczuje ci tych bolów glowy :ico_olaboga:

Uleczka to ty juz tez niedlugo sie nam wykruszysz wow
jeszcze bedzie tak ze ja na koncu bede hehe a mam termin na 1.11 :-D :-D :-D

Kala ja tez mysle ze to tylko chwilowe ta sytauacja z malym w przedszkolu
a co do jedzienia to moja Wiki tez niejadla a oni niezmuszaja do jedzienia
co zdrugioej strony mysle ze dobrze bo ja niezmuszam jej do czegos czego niechce bo wiem ze juz by tego nieruszyla
a teraz chodzi do szkoly na stołowke i co nieraz przychodzi i mowi ze nic niezjadal bo zupa nietaka ,bo drugie danie niesmaczne
ale co zrobic mzoe kiedys nauczy sie normalnie jesc :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

idziemy po obiedzie do kolezanki
Wiki sie pobawi z jej corka ja ide na plotki
Wiki ma dzis wolne od szkoly bo to Dzien Nauczyciela
a niechcemy siedziec w domu

a no i z tej okazji ze jest dzis Dzien Nauczyciela
wiem ze mamy tutaj panie nauczycielki takze skaldam zyczonka i stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_prezent: :ico_prezent:

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

14 paź 2009, 12:17

witajcie! Ja od rana mam pecha najgorsze że zbiłam lustro w łazience jak ściągałam pranie chyba za mało mam wydatków bo teraz musze lustro nowe kupić jeszcze będe suchać pewnie dziwnych komentarzy że bede miała 7 lat nieszczęścia ale zła jestem.A jak bedzie tak zimno to niewiem w czym bede na dwór wychodzić w niczym sie nie dopinam masakra mam tylko jeden gruby swetr a jest tak zimno że on nie wystarczy.Jak pech to pech.Widze że u niektórych z Was już zaczynają się skurcze u mnie nic cisza z moim szczęściem to będe jeszcze z miesiąc chodzić z tym brzucholem a mam go już dosyć ciężko mi jak cholera nawet mi sie to brzuszysko nie obniża siedzieć niemoge bo dziecko gdzieś tyłek ma ma na moich żebrach leżeć moge tylko na plecach a tak też nie wygodnie ale my musimy niewygody znosić. humor mam wisielczy od rana wszystko mnie wkurza a najbardziej ta pogoda :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

14 paź 2009, 12:56

MonikaSko lustrem się nie przejmuj. Ja też jakaś nieporadna jestem. To się gdzieś walnę, to mi coś rąk leci. Wyrzucałam łupiny od orzechów do kosza bez schylania chciałam i nie trafiłam do kosza :ico_sorki:

Co do jedzenia w przedszkolu to słuchajcie. Panie nie są w stanie w każde dziecko włożyć cały obiad. Powiem Wam, że jak ja pracowałam stosowałam metodę nie chcesz to nie jedz. Taką jak w domu z Matim i to skutkuje. Czasem dziecko nie jest głodne chociażby od podjadania. Czasem humor nie ten. Ogólnie dziecko jak zgłodnieje to zje. Krzywdy sobie nie da zrobić. Dziewczyny się ode mnie zaczęły uczyć i przyniosło to skutki. Łapała się za głowę jak zaczęłam pracę, że one karmią 5 latki :ico_olaboga: dziecko ma mieć przyjemność jedzenia bez stresu, a nie na siłę z gilami w talerzu. Każda łyżeczka za innego członka rodziny, prośby, groźby. To bez sensu. Ja na początku pocieszałam, prosiłam, ale po chwili pytałam czy naprawdę nie będziesz jadł? i jak dziecko stwierdziło, że nie to zabierałam jedzonko. Dziecko oddychało z ulgą.
Zresztą co do marnowania jedzenia w przedszkolu to jest nagminne chociażby z tego powodu, że porcje są za duże i z każdej zupy wiadro idzie do wylania.

Mikusia dzięki za życzenia, ale ja na razie taka niepracująca więc nie obchodzę w tym roku święta:)

Siunia o tych przeziębieniach to święte słowa. Dlatego podoba mi się jak chowają dzieci chociażby w niemczech. U nas mieszkań się nie wietrzy, na wszystko daje antybiotyk, gorączkę zbija się od 37,5, a byle wrzesień przyjdzie i dzieci chodzą już w czapkach. paradoksalnie stąd biorą się choroby.
Mój Mati teraz coś pokasłuje kilka razy dziennie i na razie dostaje herbatkę z miodkiem i cytrynką. Chatkę wietrzę po przebudzeniu jak mati jest jeszcze w piżamce. Gorączkę zbijam od 38,5, a katar nawet jest takie powiedzenie, że leczony trwa tydzień, a nie leczony 7 dni. Nie ma siły na katar. Trzeba tylko rozrzedzać, więc nawet żadnych kropli i leków nie stosuję. Dobra jest też inhalacja.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

14 paź 2009, 13:18

kilolek, odezwij sie calkiem ci przeszlo czy moze znow cos chwycilo??
jestem. Noc przespałam wyjątkowo mocno, nawet na sku nie wstawałam. Rano miałąm jeszcze skurcze choć duzo słabsze, ale nie mialam czasu o tym myśleć i nawet nei wiem kiedy mi przeszły.

Mam nadzieję,ze u nas w miarę bezbolesnie przejdziemy zmianę z jedynaka w starszego brata. Na razie Kuba chodzi i opowiada każdmeu kto chce go słuchać ggdzie Michaś będzie spał, na którym miejscu w wózeczku jeździł, gdzie ma ubranka, który to jego pokoik itp a jak kupiliśmy mu nową spacerówkę to jak ją tylko zobaczył zpaytał czy to dla Michasia :ico_haha_02: wsiadł dopiero jak powiedzieliśmy, ze nie Michasia tylko jego :ico_haha_02:
Tylko niestety uważą, ze każdy ma w brzuchu Michasia :ico_haha_02: Jak się go zpaytać gdzie teraz jest Michaś to pokazuje na mój brzuch, a potem na mężą i też móówiMichaś, a potem na siebie i tak śmiesznie dotyka paluszkiem klatki piesiowej i mói "Guba", a potem brzuszka i mówi "Michaś" :ico_haha_02: chyba jednak nie bardzo kuma o co chodzi. Moze się jednak zdziwić efektem końcowym :ico_haha_02:

U nas śnieg po kostki. Biało jak na Boże Narodzenie. Tylko mokry strasznie, bo mrozu nie ma. Wybrałam się z Kubą na zakupy, zmokłam strasznie, bo cały czas śnieżyca, do tego nogi przemoczyłam ehh, terraz ledwo juz na oczy patrze. Najchętniej bym spac poszła. A tu niestety teść przyjechał i klatkę robi. Dotarł tynki, wiec w mieszkaniu siwo. Najgorzej sie boję o pokoik malucha, bo najblizej klatki własnie. Niby zatrasnęlam drzwi, okryłam kocami ale obawiam się, ze to nic nie da i będę musiała od nowa wszystko prać i prasować :ico_olaboga:
Wiec pediatrzy tez chyba na poczatku mowia o jakis domowych sposobach leczenia a nie o srodkach z apteki. no chyba ze tak sie wypowiadaja tylko bo sa w tv :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
u nas przynajmniej tak jest. Najpierw domowe wlaśnie żeby organizm sam sie bronił czyli do 38,5 żadnych przeciwgorączkowych, ale powyżej to już koniecznie. To też na pewno zależy od lekarza, bo są i tacy c na wszystko od raz antybiotyk

[ Dodano: 2009-10-14, 13:28 ]
a co do skurczow to ja wczoraj na wieczor mialam taki koszmarny bol krzycza :ico_olaboga: :ico_placzek: ze myslalam ze zaraz bede do szpitala jechac
w nocy tak samo
niewiem czy to z przemeczenia czy jak
a jak pyatalm gina o te bole jak na miesiaczke to powiedzial ze to sa te przepowiadajace i ze niedlugo pewnie zaczna sie te prawdziwe :ico_olaboga:
a jakie miaąłś poprzednio?
Ja też sie boję, ze nei rozpoznam,, bo poprzednio się pomyliłam. :ico_wstydzioch: Było już 6 dni po terminie. Miałam od 7 rano takie dośc mocne skurcze, chodzić za bardzo nie mogłam (teraz też takie miewam :ico_wstydzioch: ale to wtedy było 1 raz, a już tyle dni po terminie) i regularne co 10, 7 i wreszcie co 3 minuty. O 12.)00 zadzwoniłąm do umówionej położnej, kazała przyjeżdżać, wiec ja po męża. Mąż się urwal z pracy, ja ledwo idę, wsiadam do samochodu i zonk!!! przeszlo! :ico_noniewiem: aż mi głupio było mezowi sie przyznać. I nic nie powiedzialam. Na izbie przyjęć już na mnie czekali, bo ta moja położna jest tam oddzialową, podłączyli do ktg i mówią, ze nic nie ma. Ja oczywiście wiedziałam, bo już od domu nic nie było ale siedziałam cicho. Stwierdzili jednak, ze skoro już przyjechałam to wywołają, bo bez znaczenie czy dziś czy za 2 dni (u nas w 8 dobie wywołują), wiec dostałam oksytocynę, zanaim skurcze po kroplówce sie zaczęły to wody mi chlusnęły na podłogę ogromna kałuża, bo głowka nie wstawiona, więc nie blokowało, wszystko polecialo na raz. No i potem dopiero te skurcze po oxy. Urodziłam o 19.00
I teraz nie wiem jak takie skurcze prawdziwe powinny wyglądac, bo to co ja myślałam, ze to skurcze to nie było jednak to, a te po oxy wiadomo są inne.

[ Dodano: 2009-10-14, 13:37 ]
a no i z tej okazji ze jest dzis Dzien Nauczyciela
wiem ze mamy tutaj panie nauczycielki takze skaldam zyczonka i stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_prezent: :ico_prezent:
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: dziękujemy, dziękujemy :ico_haha_02:
Mój Mati teraz coś pokasłuje kilka razy dziennie i na razie dostaje herbatkę z miodkiem i cytrynką. Chatkę wietrzę po przebudzeniu jak mati jest jeszcze w piżamce. Gorączkę zbijam od 38,5, a katar nawet jest takie powiedzenie, że leczony trwa tydzień, a nie leczony 7 dni. Nie ma siły na katar. Trzeba tylko rozrzedzać, więc nawet żadnych kropli i leków nie stosuję. Dobra jest też inhalacja.
ja bardzo podobnie. na kaszelek pleci i stópki maścią rozgrzewajacą ziołową smaruję (jeśli kaszle, bo jak tylko lekko pokasłuje, to nic, kamizelkę zakladam i herbatkę malinową daję, na katarek mąść majerankwa pod nosk dla inhalacji, ewentualnie woda morska do noska.
A mieszkanie witrzę pół godziny przed każdym spaniem i wieczorem i w dzień

Awatar użytkownika
PaulinaS
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1157
Rejestracja: 21 sty 2009, 10:51

14 paź 2009, 14:04

Za to ja mam jakies dziwne skurcze :ico_noniewiem: co 5 minut. Bolą jak diabli. Najpierw nie ogarnęła jakaś niezrozumiaął, irracjonalna zupełnie euforia, potem te kurcze nie wiadomo skąd, a teraz to jjuz zaczynam panikować. Idę się rozluźnić pod prysznicem.


- ja wyczytałam wczoraj, że jak się chce zobaczyć czy to naprawde porodowe skurcze czy przepowiadające to trzeba zrobic odwrotnie do tego co się w danym momencie robiło ....
mianowicie jak się leżało to trzeba wstać i się czymś zająść a jak się cos robiło to się położyć ... jak przejda to są przepowiadające a jak nie to wiadomo ...

ciekawe ile prawdy w tym jest

[ Dodano: 2009-10-14, 14:20 ]
Ogladam dzien dobry tvn a tam patrze ze w Polsce juz snieg :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
- u nas zima :ico_szoking: śnieg pada od rana :ico_olaboga:
dziecko się cieszy i mi mówi, że bedzie lepic "pingwinka"
Wiec pediatrzy tez chyba na poczatku mowia o jakis domowych sposobach leczenia a nie o srodkach z apteki. no chyba ze tak sie wypowiadaja tylko bo sa w tv :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
- jeszcze ani razu pediatra nie powiedziała mi, żebym zrobiła sok z cebuli czy jakieś inne domowe metody. Na pierwsze przeziębienie od razu przepisany był biseptol
a co do skurczow to ja wczoraj na wieczor mialam taki koszmarny bol krzycza :ico_olaboga: :ico_placzek: ze myslalam ze zaraz bede do szpitala jechac
w nocy tak samo
niewiem czy to z przemeczenia czy jak
a jak pyatalm gina o te bole jak na miesiaczke to powiedzial ze to sa te przepowiadajace i ze niedlugo pewnie zaczna sie te prawdziwe :ico_olaboga:
- ja dziś miałam takie bóle jak na @
w 1 ciązy miałam lżejsze jak dziś ... zobaczymy w piatek co lekarz powie :-)
a jeśli o rozwarcie chodzi to ja chodziłam kilka dni z rozw. na 2 palce

[ Dodano: 2009-10-14, 14:22 ]
zaczyna coraz bardziej śnieg padać, nie wiem co będzie bo w sumie to ja nie mam w co sie teraz ubrac bo wszystko ciasne, najgorsze, że ja nawet butów nie mam ... ale nas zima zaskoczyła :ico_szoking:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość