Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

27 paź 2009, 21:21

Witam Kochane po bardzo długiej nieobecności.
Dziękujemy za gratulacje i gratulujemy tym, które również tulą swoje maleństwa. My dopiero dziś wyszłyśmy ze szpitala. Zosia śpi, więc wykorzystuję moment żeby napisać kilka słów.
Poród poszedł bardzo sprawnie. Mój lekarz mówił, ze odbierający go byli zachwyceni :-D Jak przyjechałam do szpitala miałam rozwarcie na 1,5 cm, później na 2 cm, a za chwilę już było 8cm. Kryzys miałam przy 9 cm i nawet powiedziałam, że chcę cesarkę :ico_wstydzioch: Jednak od 9 cm minęło 15 minut i Zosia po 3 parciach pojawiła się na świecie krzycząc w niebogłosy :ico_brawa_01: Niestety nie udało nam się rodzić razem, bo akurat w tym dniu rodziło mnóstwo kobiet i zajęte było drugie łóżko na sali do porodów rodzinnych. Najgorsze dla mnie było słuchanie, jak inne rodzą i drą się, że boli, ale dałam radę, mimo, że rodziłam na końcu...
Zosia urodziła się zdrowiutak, rozszczepu nie ma i całe szczęście. Jednak szpital zapewnił nam "atrakcje" i zaraził moją córeczkę gronkowcem. Na szczęście tylko skórnym i udało się go jakoś sprawnie wyleczyć. Nie ominęła nas też żółtaczka. Przez te nerwy mam problem z laktacją i karmię małą z butalki, bo z piersi niewiele by się najadła :ico_placzek: Dzisiaj Zosia waży 3200g, ma już drugi podbródek i jest kochanym bobaskiem. Je, śpi i brudzi pampersy. Budzi się mniej więcej co 3 godzinki, więc mogę się nawet trochę wyspać.

a to nasza Zosieńka
Obrazek

Obrazek

Tym, które jeszcze w dwupaku życzę szybkich i sprawnych jak mój porodów.

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

27 paź 2009, 21:22

A i oczywiście powiedział że jak coś będę czuła nie tak to od razu też mam przyjechać ja w sumie cały czas czuję że coś jest nie tak bo mam takie dziwne parcie w dół.

[ Dodano: 2009-10-27, 20:26 ]
Magda33, mała jest śliczniutka i widać że cieszy rodziców pod każdym względem a to że troszkę posiedziałyście w szpitalu to mówi się trudno najważniejsze że Zosia jest zdrowa i nic jej nie dolega że nie ma rozszczepu podniebienia a żółtaczkę to chyba każdy bobas ma ;-) Fajnie faktycznie miałaś i szybko się Tobie powiększały rozwarcia, ja w tej chwili mam rozwarcie na 1 palec i jakoś dalej się nie rozszerza a bardzo chciałabym. Dużo zdrowie kochana dla Ciebie i dla Zosieńki słodziutkiej.

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

27 paź 2009, 21:27

Magda33, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dzielne dziewczynki z Was
Zosia jest przesliczna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
bigottka, sorry ale ja to bym wariata z siebie nie robiła - to sa kobieto takie bole ze nie jestes w stanie ich niezauwazyc podejrzewam ze jakbys miała to co ja teraz to juz bys z torba pod szpitalem stała a dla mnie to glupota powaga

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

27 paź 2009, 21:31

Sabcia, te jesteś mądra bo już jeden poród przeszłaś więc wiesz czym to pachnie i co i jak a ja jestem zielona jak groszek konserwowy więc się mi nie dziw że tak panikuję. Najwyżej jeszcze jutro się zastanowię nad tym i się zdecyduję na 100%.

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

27 paź 2009, 21:37

Tatuś nakarmił Zosię i położył spać, a ja od razu na forum :-D

Sabcia, to prawda - bóle parte, to niezła jazda :ico_oczko:

Bigottka, ja też panikowałam, bo 15 minut po tym jak zaczęły mi odchodzić wody miałam skurcze co 4 minuty, wcześniej żadnych, a jak się pojawiły, to już takie częste... jednak parte, jak już pisałam są "najlepsze" :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

27 paź 2009, 21:37

bigottka, skurcze przedewszystkim musza byc z odstepami, jesli boli cie brzuch cały czas to to nie jest to ...... no i sa to bole przedewszystkim typowe na @ - oj tu w uk to bys miała ciezko do porodu wytrzymac
a madra taka jak teraz byłam tez przy pierwszym porodzie - poprostu nie panikuje i tyle ....

[ Dodano: 2009-10-27, 20:41 ]
Magda33, no ale z byle bolem po ktg codziennie nie biegałas co nie ????
dla mnie to naprawde lekka przesada ale w sumie to nve moj problem

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

27 paź 2009, 21:43

Sabcia, pewnie, że nie biegałam, tych prawdziwych nie da się przeoczyć. Mimo, że to był mój pierwszy poród, to wiedziałam, że się zaczęło...

[ Dodano: 2009-10-27, 20:51 ]
No nic, idę spać, bo ledwo na oczy patrzę. Dobranoc babeczki.

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

27 paź 2009, 21:51

Magda33, a parte tak jak piszesz niezła jazda heheheh pamietam je do dzis :-D

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

27 paź 2009, 22:24

Sabcia, nie boli cały czas tylko boli i za chwilkę przechodzi i tak co jakiś czas nie potrafię powiedzieć co ile bo jakoś już się do nich z lekka przyzwyczaiłam więc nie wiem czy to są te bóle

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

27 paź 2009, 22:48

to sa kobieto takie bole ze nie jestes w stanie ich niezauwazyc
Tutaj się Słońce z Toba nie zgadzam. Ja do bóli partych nie wiedziałam co to skurcze. Naprawdę. Dopiero jak miałam 8cm to zaczeło mnie boleć. Byłam bez znieczulenia. Każda z nas jest inna. Jedna mniej druga bardziej wrażliwa na ból. Bałam sie porodu jak ch...a bo mam niski próg bólowy a tutaj taka niespodzianka.

bigottka, a Ty jak tam? Dalej co 10 minut skurcze?

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Ronaldpibre i 1 gość