Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

29 paź 2009, 13:02

mój mąz cały rok oszczędzał urlop wypoczynkowy żeby wziąć jak się Michaś urodzi :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

29 paź 2009, 13:25

Nerowercia tak w sumie to 1 listopada mogłabyś nie rodzić, bo to Wszystkich Świętych, ale już 2go lepiej:) albo 3go jak ja;)

Mój M zaczyna wolne od jutra i z tymi zwolnieniami co dostanie na mnie i Matiego oraz z zaoszczędzonym urlopem letnim będę go miała do sylwestra w domu. Aż się boję, że go szybciej wygonię;)

Siunia a dobre te placuszki? to może bym sobie wydrukowała.

Mi dziś wyszły dobre. Wróciliśmy ze spaceru, a dziecko zawołało jajko i ziemniaki z mizerią, więc robiłam drugi obiad;) pogoda super, aż pospacerowałoby się z wózkiem.
Ile będziecie siedzieć w domu? tydzień chyba wystarczy jak będzie ładnie, albo tylko kilka dni...

Ja dziś wstawiłam ręczniki, dywaniki, poprasowałam, poodkurzałam. Na jutro pozostaje pranie pościeli i zmiana na czystą, a w sobotę rano pakuje Mateuszka do babci. W poniedziałek tylko poprasuję jutrzejsze pranie i leniuchuję cały dzionek. Mamy zamiat przeleżeć go z M w piżamach;)

Awatar użytkownika
nerowercia
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 89
Rejestracja: 20 paź 2009, 13:43

29 paź 2009, 13:49

Siunia faktycznie przyda Ci się mąż w domciu przy trójeczce dzieciaczków ja powiem szczerze to sama boję się z maleństwem zostac w domu bo nie mam doświadczenia i boję się,że jak coś by się działo ja bym nie wiedziała co robic-wiem,że to samo wychodzi,że to instynkt macierzyński ale zawsze jest to ale. No a co do szpitala to jak na razie myślałam o tym znieczuleniu w kręgosłup-a właśnie ty już jesteś po 2porodach tutaj może byś mi coś poleciła? Pokoju rodzinnego nie biorę myślę,że to nie ma sensu-choc rodzic będziemy razem z mężem-nie wyobrażam sobie by tam byc bez niego no i do domciu będę chciała wrócic jak najszybciej.

matikasia no fakt sama już myślałam o tym by tego 1listopada nie wychodziło-no i dlatego zależało mi tak by wyszło prędzej nawet dzisiaj. Bo potem urodzinki w takie święto to nie fajnie :ico_olaboga:

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

29 paź 2009, 13:53

ale mi narobiłyście smaka chyba usmaże sobie kilka racuchów jak ja będę miała taki apetyt to jeszcze z 20 kg przytyje ale trzeba sobie teraz pojeść bo potem to nici z zachcianek :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

29 paź 2009, 14:02

Ile będziecie siedzieć w domu? tydzień chyba wystarczy jak będzie ładnie, albo tylko kilka dni...
ja tez tak myslę, ze tydzień to wystarczy. W sumie maluch i ta w dniu wyjścia kilka minut jest na dworze, więc w sumie mozna to zaliczyć jako werandowanie. Potem jeszcze z kilka razy na balkonie i na spacer. No chyba, ze będzie paskudnie to dłużej na tym balkonie.

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

29 paź 2009, 15:03

..
Ostatnio zmieniony 22 lut 2013, 10:48 przez Kasia90, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
nerowercia
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 89
Rejestracja: 20 paź 2009, 13:43

29 paź 2009, 15:57

Szczerze mówiąc to sama z chęcią zjadłabym takiego drożdżowego racuszka.

A ja od 12 mam jakiś dziwny dzień o 12 po raz pierwszy tak brzuch mnie zabolał,że szybko na ubikacje poleciałam i od tamtej pory byłam już 3 razy a przy tym tak brzuch boli-normalnie nie wiem czemu-nic nie jadłam takiego by tak było, mam rozwolnienie aż jelita się przewracają a w dodatku faktycznie z 3-4 razy robił mi się bardzo twardy brzuch-nie wiem czy to moje jakieś tam widzimisię ale to dla mnie dziwne i boli cały brzuch-a nie dół brzucha. Wszystko jest zakręcone-nic nie rozumiem. :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

29 paź 2009, 16:46

ja wlaśnie okna pomyłam. W tym dachowe. Co prawda myłam w zeszłym tygodniu ale mialam jakiś strasznie kiepski płyn i więcej sie rozmazalo niz umylo. Więc dziś poprawka. Tylko kurcze Kuba spał pół godziny krócej i zostalo mi jendo dachowe od zewnątrz. Żeby je teraz umyc musiałabym go ubierac a tego mi się nie chce. Normalnie ubranie go na dwór jest ostatnio trudniejsze niż pomycie okien dachowych :ico_olaboga: :ico_noniewiem:
Moja sąsiadka mało nie padła na zawał jak zobaczyla, zę okna myję :ico_noniewiem: a młoda dziewczyna, sama ma 1,5 roczną dziewczynkę. Wczoraj jjak zobaczyła,ze idę na spacer to leciała za mną pół ulice żebym nie szła ona przeciez moze mnie zawieść :ico_noniewiem: t ta sama co się głupio pytała dlaczego jeszcze nie urodziłam.
A dzisiaj w ogóle do mnie mówi, ze jak sie wczoraj dowiedziala, ze ja na targ poszłam to całą noc spac nie mogła bo o mnie myślała i wszystkim już powiedziała, ze ja taka dzielna, bo w dziewiątym miesiacu na targ chodzę!!! tu się usmiałam nieźle :-D :-D :-D :-D i pytam, a co mam lezeć cąły miesiac, a ona, ze ona nie wstawała z łóżka. No i najlepsze, uważajcie... "no ale tak wychodzisz z dmu, a nie boisz się, ze Ci gdzieś między ludźmi wody odejdą?????" :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02: hhahahahaha mało nie pałam :ico_sorki:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

29 paź 2009, 18:31

Kilolek niezła babeczka:) weź poleż przy dziecku. Trzeba normalnie funkcjonować...nie ma wyjścia;)
Kilolek ja dziś też okna umyłam w całym domku w środku i na zewnątrz. Także jutro zmiany pościeli plus 2 prania i mogę czekać na rodziców:)
Podaj jak możesz jeszcze raz swój nr to ja napiszę do Ciebie smska i wyślę mmska małej skoro już wiadomo, że odbierasz i wgrywasz na kompa;)

Widzę, że smaku plackami narobiłam wszystkim:) zjadłam kilka, a teraz była u mnie kumpela i przyniosła ciasto z bitą śmietaną i toffi. Zjadłam 3 kwadraciki :ico_puknij:

No to mój M ma od jutra wolne do końca roku :ico_sorki:

Nerowercia albo coś się u Ciebie zaczyna dziać, albo naprawdę nerwy biorą górę;) czekamy na wieści!!

Awatar użytkownika
nerowercia
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 89
Rejestracja: 20 paź 2009, 13:43

29 paź 2009, 18:50

No i cały czas to samo już mnie tyłek boli od tego rozwolnienia no i brzuch robi się twardy i odpuszcza, w tym wszystkim to sama nie wiem co to jest bo nie jadłam nic takiego na biegunkę a te bule brzucha -takie na biegunkę są co jakiś czas nawet co pół godz tylko,że to nie wyglądają na skurcze-chyba że tak skurcze wyglądają. Nie wiem w ciąży nigdy nie byłam a rozwolnienie miałam nie raz także tylko do tego mogę porównac te bóle brzucha.
A na razie to nerwów to nie mam wcale bo tak naprawdę nie wiem co to jest-nawet mężowi nic nie mówię-by się nie stresował. Pewnie to wszystko minie albo..... jak coś to dam znac :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość