ja dzis tez sie postaram wstawic zdjecie moje coreczki. Wreszcie troche pospałam [ Dodano: 2009-10-31, 09:15 ]
Królik silczny synek
-
SANDRUSIA))
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3059
- Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51
SANDRUSIA)), tak dziewczynka - Nicol
ja tez miałam 4D ale w polsce byłam robic
Zostałam jeszcze ja na poniedziałek i Bigottka z tego co wiem to tez na poniedziałek, a dzis dostałam wiadomosc od Wioli ze od wczoraj ma załozony cewnik na szyjke ktora ładnie sie juz skraca, ale czekaja do jutra na jej połozna i byc moze jutro bedzie juz po wszystkim ...
takze jestemy juz tylko 3
ja tez miałam 4D ale w polsce byłam robic
Zostałam jeszcze ja na poniedziałek i Bigottka z tego co wiem to tez na poniedziałek, a dzis dostałam wiadomosc od Wioli ze od wczoraj ma załozony cewnik na szyjke ktora ładnie sie juz skraca, ale czekaja do jutra na jej połozna i byc moze jutro bedzie juz po wszystkim ...
takze jestemy juz tylko 3
Witam
Jakie tu śliczności i Oliwka i Mareczek
Ja i dziewczyny zakatarzone
najgożej że Iduś się tak męczy i tylko z fridą wojujemy
Sabcia, - ty to jednak silna babka jesteś i widze ze i humorek ci dopisuje tak trzymac a poniedziałek juz tuż tuż i nim się obejrzysz już maleństwo będzie w twoich ramionach
SANDRUSIA)), - fajnie tak czekac z niecierpliwością co też się nam objawi
teraz by się dziewczynka przydała do pary
Jakie tu śliczności i Oliwka i Mareczek
Ja i dziewczyny zakatarzone
najgożej że Iduś się tak męczy i tylko z fridą wojujemySabcia, - ty to jednak silna babka jesteś i widze ze i humorek ci dopisuje
tak trzymac a poniedziałek juz tuż tuż i nim się obejrzysz już maleństwo będzie w twoich ramionachSANDRUSIA)), - fajnie tak czekac z niecierpliwością co też się nam objawi
teraz by się dziewczynka przydała do pary 
Witam
Zosia śpi, więc korzystam i doczytuję co u Was kochane. Sabcia, Bigottka, Wiola trzymam kcuki za szybkie porody i żeby Was już nie męczyli. Asika, Isia, Królik - piękne te Wasze pociechy. Naszą Zosię ostatnio bolał brzuzek, ale chyba przez to, że ja zjadłam parówkę
Już nie będę jadła. Cieszy mnie, że mam coraz więcej pokarmu i jak dokarmiam butelką, to wypija z niej 30 ml, a nie 90 czy 120 ml Miejmy nadzieję, że wkrótce będzie bez dokarmiania. Mała jst kochana, w nocy budzi się tylko dwa razy, raz o północy, a później około 3.30. Uwielbia kąpiele. Powiem Wam, że zaskoczyła nas nasza kotka, myśleliśmy, że będzie zazdrosna, a okazało się, ze to troskliwy zwierzaczek. Zosia tylko zakwili, a ona pierwsza u niej w pokoju, sada przed łóżeczkiem i się patrzy. W ogóle spędza w Zosi pokoju dużo czasu. Jednak ja mimo wszystko pilnuję, bo kot to kot i niewiadomo co jej do głowy przyjdzie 
Była u nas już położna, pokazała mi super pozycję do karmienia, ma przyjść jeszcze dwa razy, m.in. po to żeby zobaczyć jak mi się goi rana po nacięciu i jeszcze mamy porozmawiać o dodatkowych szczepionkach. Zmykam myć głowę. Później postaram się wstawić jakieś fotki Zosi. Buziaki dla Was.
Zosia śpi, więc korzystam i doczytuję co u Was kochane. Sabcia, Bigottka, Wiola trzymam kcuki za szybkie porody i żeby Was już nie męczyli. Asika, Isia, Królik - piękne te Wasze pociechy. Naszą Zosię ostatnio bolał brzuzek, ale chyba przez to, że ja zjadłam parówkę
Już nie będę jadła. Cieszy mnie, że mam coraz więcej pokarmu i jak dokarmiam butelką, to wypija z niej 30 ml, a nie 90 czy 120 ml Miejmy nadzieję, że wkrótce będzie bez dokarmiania. Mała jst kochana, w nocy budzi się tylko dwa razy, raz o północy, a później około 3.30. Uwielbia kąpiele. Powiem Wam, że zaskoczyła nas nasza kotka, myśleliśmy, że będzie zazdrosna, a okazało się, ze to troskliwy zwierzaczek. Zosia tylko zakwili, a ona pierwsza u niej w pokoju, sada przed łóżeczkiem i się patrzy. W ogóle spędza w Zosi pokoju dużo czasu. Jednak ja mimo wszystko pilnuję, bo kot to kot i niewiadomo co jej do głowy przyjdzie Była u nas już położna, pokazała mi super pozycję do karmienia, ma przyjść jeszcze dwa razy, m.in. po to żeby zobaczyć jak mi się goi rana po nacięciu i jeszcze mamy porozmawiać o dodatkowych szczepionkach. Zmykam myć głowę. Później postaram się wstawić jakieś fotki Zosi. Buziaki dla Was.Edulita też się cieszę, że laktacja się rozkręca, choć dla naszego głodomorka cycorki to za mało i muszę dokarmiać sztucznym mleczkiem. Myślałam, że już nie będę mogła karmić, bo właśnie przez nerwy w szpitalu zaczęłam tracić pokarm. Szkoda, że Tobie się nie udało, ale cieszę się, że Iduni smakuje mleczko z butelki
A fotki wstawię
A fotki wstawię
dzieki Kochanaty to jednak silna babka jesteś i widze ze i humorek ci dopisuje
Magda33, brawo dla Zosienki i cierpliwej mamusi - niestety z karmieniem czesto tak bywa ale najwazniejsze nierezygnowac za wczesnie .....
wcale sie nie dziwie przeciez ty to dopiero w stresie zyłasstraciłam pokarm no ale to przez nerwy chyba
Mykam kobietki bo mezus do domciu jedzie a jeszcze zakupy nas czekaja - bo musze przygotowac cos dla chłopaków jak mnie nie bedzie
[ Dodano: 2009-10-31, 17:54 ]
A tak w ogole dziewczynki wiecie ze mamy juz watek pazdziernikowo - listopadowy mozecie juz tam pisac ale oczywiscie tutaj nadal mozecie nam kibicowac
w koncu jeszcze mała garstka nas została [ Dodano: 2009-10-31, 17:55 ]
Szkoda tylko ze ja sama zostałam na posterunku i z dziewczynami mam tylko kontakt przez smski - no ale przynajmniej tyle heheh
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Sherriwette, TonieAnend i 1 gość