Awatar użytkownika
Novac
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 168
Rejestracja: 26 wrz 2009, 11:36

05 lis 2009, 12:41

a u nas słoneczko :-D

Eve nic nie mówiła o żadnych szwach ani o szpitalu, zobaczymy jakie będą wyniki badań...

Karmelka good luck dzisiaj!

Amola cały czas trzymam kciuki żeby się wszystko dobrze ułożyło!!!!!

my mieszkamy w domu ale na pół z dziadkami Tomka (dziadek 96, a babcia 87 lat i wszystko robi sama :ico_szoking: ... ) co prawda tylko wejście do domu mamy wspólne a reszta odzielnie, ale nie ma to jak być na swoim.... ostatnio teściowa zaproponowała, żebyśmy się do nich wprowadzili :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: ale ja sobie tego jakoś nie wyobrażam... szczególnie jakby jeszcze banda z Polski przyjechała w odwiedziny hihi, działkę już mamy kupioną tylko czekamy żeby kryzys minął.... może się kiedyś doczekamy...

ja dzisiaj znowu zwolniona z gotowania jupiiii

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

05 lis 2009, 15:51

Już po wizycie.Wieści takie sobie.Szyjka bez zmian,taka jak ostatnio i lekarz powiedział,że dobrze,że się trzyma.Nadal mam brać luteinę 2×1.Niestety mam za wysoki poziom cukru po obciążeniu,bo wyszło 197,68 mg/dl.Dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej dla kobiet w ciąży w Zabrzu.Ciśnienie też miałam dziś za wysokie 130/90.Mam je kontrolować codziennie i jeśli bedzie za wysokie to brać leki na obniżenie.Zrobił mi USG.Filip zrobił fikołka,bo teraz głowę ma u góry.Nawet nie wiem kiedy się obrócił.Według jednego wzoru waży 630g,a według innego 800g.Obwód brzuszka ma już 228mm,co wskazuje na 27t0d.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

06 lis 2009, 09:40

witajcie kochane :-)

karmelka cieszę sie, ze wszystko w porzadku :ico_brawa_01: ale ta szyjkę to Ci zmierzył tym razem? :ico_noniewiem:
co do obciażenia po glukozie - to wyszło Ci takie po 50 czy 75? ja po 75 miałam doładnie 100. A cisnienie i tak w miarę - ja jak idę do lekarza to za każdym razem mam 140/90 a w domku jak mierzę albo jak w szpitalu leżałam to max. 90/50 :ico_szoking: chyba syndrom białego fartucha tak działa :-D
no i wspaniale Filipek rośnie :ico_brawa_01: teraz to nam dzieci w końcu zaczna tyc i wszerz a nie wzdłuz tylko rosnać :ico_brawa_01:

wczoraj wieczorem dostałam wieści od amoli, przytaczam:
"po jakiejś kroplówce dostałam krwawienia :(nic się nie poprawia "
odpisałam jej z pytanie co mówią lekarzem i słowmai pocieszenia, odpisała:
"nic mi za bardzo nie chcą mówić :(ustało, ale w nocy też miałam. Ból jest cały czas. Skurcze rzadko. Ja już straciłam nadzieję ;("

amola kochana - trzymaj się :ico_pocieszyciel: :ico_buziaczki_big:

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

06 lis 2009, 10:21

wczoraj wieczorem dostałam wieści od amoli, przytaczam:
"po jakiejś kroplówce dostałam krwawienia :(nic się nie poprawia "
odpisałam jej z pytanie co mówią lekarzem i słowmai pocieszenia, odpisała:
"nic mi za bardzo nie chcą mówić :(ustało, ale w nocy też miałam. Ból jest cały czas. Skurcze rzadko. Ja już straciłam nadzieję ;("
amola nie trać nadziei :ico_nienie: ,każdy dzień w twoim brzuchu zwiększa szanse dzidzi.Musisz wierzyć,że się uda.

[ Dodano: 2009-11-06, 09:22 ]
karmelka cieszę sie, ze wszystko w porzadku ale ta szyjkę to Ci zmierzył tym razem?
nie mierzył,ale myślę,że chyba nie jest aż tak źle,bo gdyby było to by powiedział.Pytałam go czy ona się wydłuży i dostałam odpowiedź,że już raczej nie i byle taka się utrzymała do porodu to bedzie ok.

[ Dodano: 2009-11-06, 09:24 ]
co do obciażenia po glukozie - to wyszło Ci takie po 50 czy 75? ja po 75 miałam doładnie 100
miałam 50g po 1godzinie i stwierdziłam,że w poniedziałek pójdę zrobić jeszcze raz,ale po 75g po 2 godz.Zobaczymy co wyjdzie.Może lab się pomyliło,warto powtórzyć.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

06 lis 2009, 10:25

karmelka ja sie nie dziwie, ze psycha moze odmawiać posłuszeństwa "dzięki" samemu szpitalowi, do tego problemy...ale masz rację...trzeba dzielnie walczyć o każdy dzień, a przecież amoli już tak długo sie to udaje... jeszcze meisiac chociaż...dotrwasz amola.

a widzisz - u mnie raz sie wydłuza a raz skraca, zalezy czym jest spowodowane skracanie - u mnie niskim ułożeniem brzuszka i naciskiem aktywnego Maluszka, ale jak twój Filipek teraz sie przekrecił to dla szyjiki nawet lepiej :-)

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

06 lis 2009, 10:31

jak pytałam mojego gina czy ta szyjka może reagować na ułożenie Filipa to powieział,że nie,bo to jest związane z czynnością macicy i dlatego mam Luteinę,bo ona znosi samoistne skurcze macicy.Każdy lekarz inaczej mówi i człowiek nie wie co ma myśleć.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

06 lis 2009, 10:35

karmelka najważniejsze to ufać własnemu lekarzowi :ico_sorki: a do tego jeszcze organizm każdej z nas jest inny :-)
u mnie faktem ejst, i to anwet w p-niu w klinice potwierdzili, ze jak Tymek był ułozony przez 3 tyg, meidnicowo to miałam szyjkę ekstremalnie długą - 5cm :ico_szoking: a od keidy sie przękrecił znowu jest 3 :-) u nas np. luteinę dają tylko na poczatku ciąży jak jest problem z jej utrzymaniem a potem albo nospę albo mocniejszy fenoterol zeby skurczom zapobiegac :ico_noniewiem:
kwestia szkoły. tzn lekarza :ico_haha_01:

a ja mam totalnego powera - jakby któaś sobie życzyła mogę wpaść, posprzątać, ugotować...zmuszam sie, zeby dziś w domciu posiedzieć trsozkę i odpcoząć :-)

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

06 lis 2009, 10:38

mnie wczoraj głowa bolała i wzięłam paracetamol.Jak ból przeszedł to miałam masę energii,ale to już była 22.00.
Musiałam suwaczek zmienić,bo tamten zniknął sam,nie wiem czemu :ico_szoking:

[ Dodano: 2009-11-06, 09:39 ]
brałam Fenoterol i Isoptin w ciąży z Marcinek.Bardzo źle się po nim czułam

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

06 lis 2009, 10:42

no fenoterol to strasznie działa na organizm - ja miałam kroplówkę, potem tablety 12x dziennie i nie szło utzrymać szklanki w rece tak wszystko drżało i serducho kołatało jak szalone :ico_noniewiem: ale trzeba przyznać, że na skurcze skuteczne :-)

karmelka no to trzeba było działac choćby nocą :ico_haha_01:

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

06 lis 2009, 10:56

no na skurcze pomogło,ale myślałam,że mi serce wyskoczy,a ręce trzęsły się jak u alkoholika.Musiałam na moment odejść od kompa,bo Filipszaleństwo w brzuchu urządził i nie mogłam usiedzieć tak brzuch skakał :-)

[ Dodano: 2009-11-06, 09:57 ]
ja mam totalnego powera - jakby któaś sobie życzyła mogę wpaść, posprzątać, ugotować...
kochana zapraszam,bo u mnie sajgon w domu i obiadu też nie chce mi się gotować :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość