Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

14 lis 2009, 09:01

ANetka- Tosia miała czkawkę z 5-6 razy dziennie po dobre kilkanaście minut i wszystko ok, to wynika z nadpobudliwości nerwu błędnego, a to z kolei z jeszcze małej dojrzałości układu nerwowego, tak że się nie przejmuj.

rybka- :ico_szoking: na korytarzy leżałaś, ja leżałam na osobnej sali porodowej z Tosią na brzuchu przez 2h a potem mnie przenieśli na sale na patologii ciąży ( zrobili taką osobną) bo na tych poporodowych był full. Ale co do guziczków masz racje, lepiej je mieć niż nie mieć.

A ja znów nie mogę spać, wstałam o 7, wzięłam sobie prysznic bo dzisiaj wypadł mi dzień na golenie :-D a to z tym brzuchem nie jest łatwe, a teraz wcinam śniadanko. Wczoraj złożyliśmy w końcu takie duże łóżko dla Tosi :-D ale było pisku radości, położyła ze sobą spać lale i misie, tylko i tak po paru godzinach spania przywędrowała do nas, chyba będę musiała zainwestować w jakieś dużo większe nasze łóżko bo jak dwójka mi tak będzie przyłazić to będzie trochę ciasno. Kupiliśmy takie: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S69847510
bardzo fajne przez tą regulowaną ramę łóżka, teraz ma długie na 130cm bo po co jej większe.

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

14 lis 2009, 11:48

Pruedence, łóżeczko fajne i praktyczne, ale co z materacem, czy przy zmianie długości łóżka potrzebny nowy??

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

14 lis 2009, 12:03

Witam w sobotę :-)
Właśnie zjadłam 2 śniadanie. O dziwo noc w miarę spokojna, tylko raz wstawałam :-) Może to dlatego, że wieczorem byłam już tak mocno zmęczona i obolała - że szybko zasnęłam :ico_noniewiem:
Co do koszuli to mam 2 z guziczkami, a po porodzie najwyżej się jedną z nich wypierze. Co prawda myślałam o koszuli bez guziczków na sam poród, ale pytałam się wczoraj położnej i odradzała..

Pruedence , super, że już 1 podpisujesz umowę :-) Choć wyobrażam sobie jak będzie Ci ciężko iść do pracy z takim 36 tyg brzusiem :ico_olaboga: ale dasz radę :ico_sorki:
A łóżeczko dla Tosi super :ico_brawa_01: Myślę, że ona potrzebuje tylko czasu i się przestawi by rzadziej do Was przychodzić w nocy :-)

dorotaczekolada, rzeczywiście szef nieciekawy :ico_olaboga:

anetka607, moja córcia też często sobie czka ;-) Czasem trwa to kilka minut, a czasem 15-20. Już dziś miała 2 :ico_haha_01: Nie martw się, to nic złego.

iw_rybka, u nas chyba zostaje się na porodówce na tej obserwacji. Przynajmniej tak położna tłumaczyła :ico_noniewiem: ale wiadomo, co szpital to inne zasady...

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

14 lis 2009, 12:26

witam sobotnio :-)

wczoraj wieczorkiem mieliśmy gości :-) koleżanka już rodziła więc pokazałam jej listę moich rzeczy do szpitala i podpowiedziała co nie co.
Byliśmy też z mężem na pizzy :ico_wstydzioch:

dziś znowu mamy gości też parka :-) wpadną o 16 więc na pweno się wyśpię...zresztą gdyby się zasiedzieli to nie mam oporów żeby powiedzieć że jestem zmęczona i idę spać :ico_oczko:
Jutro z kolei przyjeżdzają moi rodzice i babcia :-) przywiozą mi jeszcze jakieś rzeczy dla maluszka :ico_brawa_01:

Pruedence, właśnie obejrzałam Twoje łóżeczko :-) bardzo ładne, może Malutka się przyzwyczai do samotnego sypiania :-)
anetka607, no ja też ponałam w końcu co to czkawka i bywają dni że mały ma ją 2, 3 razy. Ale podobno tym nie należy się przejmować.
co do koszul to biorę 3, jedną (używaną po siostrze) do porodu a potem ją chyba wyrzucę i dwie nowe z guzikami.
dorotaczekolada, współczuję Wam tych problemów z kasą :ico_noniewiem: Państwo musi dać jakieś dodatkowe pieniądze, pewnie nie wiele będzie tego ale jak nie dadzą kobiecie w ciąży z dzieckiem to ja już nie wiem w jakim my państwie żyjemy :ico_zly:

co do echo serca mojego maluszka mam 2 wizyty. we wtorek i czwartek...w 2 różnych ośrodkach. Dopytam mojej ginki gdzie są lepsi specjaliści i tam się wybiorę.
Już tak nie panikuję jak w pierwszych dniach bo wierzę że wszystko jest dobrze.

życzę Wam spokojnego i udanego weekendu

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

14 lis 2009, 13:09

Hejka Dziewczyny :-)

Piękna słoneczna pogoda za oknem, od razu nastrój o niebo lepszy :ico_haha_01: My już wróciliśmy z zakupów, kupiliśmy nareszcie tą komodę dla Malutkiej, jedną z tańszych, ale wygląda na żywo całkiem fajnie: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/94903307

Skoro mówicie, że lepiej dwie z guziczkami, to sobie muszę jeszcze sprawić drugą :ico_oczko: Jak będę w szpitalu pytać co dokładnie będę potrzebować, to wtedy się też zorientuję jak to dokładnie wygląda.

Pruedence, łóżeczko śliczne i na pewno Tosia się szybko przyzwyczai :-)

Shiva, super, że nocka spokojna :ico_brawa_01:

anusiek, jakie wy bujne życie towarzyskie prowadzicie :-D Mi tego strasznie brakuje, znajomi zalatani, no i niestety są na trochę innym etapie niż my, my mamy teraz w głowie mieszkanie, dzidziusia, rodzinę, a oni jeszcze imprezy, przyjemności i błogie wydawanie kasy rodziców... Muszę czekać cierpliwie aż przeskoczą na wyższy poziom :ico_oczko:
wierzę że wszystko jest dobrze
i na pewno tak jest :-D

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

14 lis 2009, 14:33

Muszę czekać cierpliwie aż przeskoczą na wyższy poziom
my właśnie spotykamy się z takimi, którzy na ten wyższy poziom już przeskoczyli. Są to przeważnie osoby zaręczone albo już po ślubie i już z dzieciakami :-) więc wspólnych tematów jest dużo.

Oczywiście mój mąż ma kumpli, (którzy tego poziomu jeszcze nie osiągnęli i długo nie osiągną) w głowie im tylko picie, imprezy, zabawa... :ico_noniewiem: zupełnie nie potrafię teraz ich słuchać, wprost mnie denerwuje ich myślenie i podejście i nie chętna jestem do ich odwiedzin. Na szczęście nie wpadają ostatnio w ogólce (co mnie cieszy niezmiernie) :ico_brawa_01: Zresztą moje koleżanki, imprezowiczki też zwerwały kontakt ale jakoś mi ich nie brakuje :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

14 lis 2009, 15:43

anusiek, super, że znajomi Was odwiedzają, zwłaszcza Ci, którzy są na podobnym etapie jak wy. Doskonalę Cię rozumiem, że ciężko jest "strawić" niektórych kumpli, którym tylko imprezy w głowie :ico_noniewiem: To już zupełnie inny świat :ico_oczko:

inia1985, bardzo podoba mi się ta komoda i cena rzeczywiście bardzo przystępna :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

14 lis 2009, 19:00

To ja już chyba stara jestem bo większość moich znajomych już jest po ślubie albo i z dziećmi :-D więc nie za bardzo muszę wybierać, bo na imprezy całonocne mało kto ma czas i kasę, bo wszyscy sa na swoim. Dzisiaj idziemy na urodziny do synka koleżanki, tylko Tosia jeszcze spi :ico_noniewiem: powoli muszę ja budzić.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

14 lis 2009, 19:56

a to z tym brzuchem nie jest łatwe
- hi,hi cos o tym wiem :ico_oczko:

Pruedence, super to lozko,a mala mozna latwo odzwyczaic,wystarczy ja konsekwentnie wynosic do siebie :ico_oczko:
u nas chyba zostaje się na porodówce na tej obserwacji.
- no ja lezalam na porodowce ale na korytarzu,przy pokoju poloznych i lekarzy,za kazdym razem jak przechodzili,to naciskali mi na brzuch,a ja czulam jak mi tam litry wyplywaja :ico_szoking:

anusiek, ojej,same odwiedziny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: A o symeczka sie nie martw,my tu mocno kciuki trzymamy :ico_sorki: :ico_sorki:

inia1985, komoda fajna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

dorota - jakos to bedzie,rozmawialam z mezem i uzgodnilismy,ze jak dostaniemy bony na swieta,to wysle ci troszke ubranek,pampki,chusteczki itp.Popytam tez wsrod znajomych,moze tez beda mogli pomoc :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-11-14, 18:57 ]
Zapomialam wam napisac,ze dzis z placzem wstalam,zaczelam mezowi wyrzucac,ze ze mna nie rozmawia,nie pyta jak mi minal dzien jak wraca z pracy,ze wieczory spedzamy osobno,bo on w drugim pokoju na komputerze, a ja przy tv.Nie wiem co mi odbilo,dobrze,ze on taki wyrozumialy i nie dal sie sprowokowac do klotni,tylko przeczekal az sie wyzale i najzwyczajniej w swiecie mnie obsmial,i powiedzial,ze hormony mi wariuja.Musialam przyznac mu racje :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Potem dla odmiany dostalam powera i wysprzatalam chalupke,zrobilam dobry obiad,upieklam ciasto i wyprasowalam i ulozylam rzeczy dla Zuzi w szafie :-D

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

14 lis 2009, 23:17

iw_rybka, ehh te hormony :ico_olaboga: Dobrze, że mąż taki wyrozumiały :-) Mój identycznie reaguje, zupełnie się nie przejmuje że mi czasem odbija ;-)

Dziś skończyłam pakować torbę, tylko wystarczy dodać kosmetyki codziennego użytku i powinno być ok :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość