Styczniówki 2010

[geheimnis]

Witam wieczorkiem

geheimnis, powodzenia na wizycie, moze to nic powaznego

Dzięki dziewczyny,niestety okazało się że dziąsła bolą od tej nieszczęsnej szóstki i lekarz powiedział że zapalenie z zęba przechodzi powoli w kość powyżej.Dziś miałam więc trutego zęba,teraz boli mnie niemiłosiernie.Dodam że facet grzebał mi w zębie bez znieczulenia,miałam łzy w oczach,jak zahaczył 3 razy o zainfekowaną miazgę. Ból niewyobrażalny.Kanałowe trzeba jednak zrobić jeszcze przed porodem.25listopada idę na czyszczenie kanałów.

kumpela już wyszła,wpadli w miedzy czasie rodzice bo kupili mi pieluchy flanelowe,szczotkę do włosków,ceratkę pod prześcieradło i smoczki (to ostatnie to nie wiem po co,bo nie planuję ich używać).Teraz siedzę z mężulkiem,bo jutro go znów nie będzie przez 24h,dyzur ma.

[iw_rybka]

niestety okazało się że dziąsła bolą od tej nieszczęsnej szóstki i

- ja tak wlasnie myslalam,bo mialam podobnie ale nie chcialam cie straszyc

Mysle,ze moglabys dostac znieczulenie,jest takie specjalne,ktore krotko dziala,dzidzius juz jest duzy,wiec mu nie zaszkodzi

bo kupili mi pieluchy flanelowe,szczotkę do włosków,ceratkę pod prześcieradło i smoczki (to ostatnie to nie wiem po co,bo nie planuję ich używać)

- fajne zakupy

A smoczek,to kto wie - przed porodem mialam wiele teorii,czego nie bede dawac albo robic z moim dzieckiem i polowa z tego poszla Smoczka tez mowilam,ze nie dam a w szpitalu rosilam meza,zeby mi przywiozl

[leona]

geheimnis, kurcze jak ty dajesz rade bez znieczulenia????????????
teraz znieczulenia sa bezpiecznie, bardziej moze zaszkodzic stres zwiazany z bolem

A smoczek,to kto wie -

no wlasnie, ja zakupilam bo roznie moze byc

dopiero dorwalam sie do kompa
mezu jak zaczal swoj turniej on line po 17tej tak dopiero skonczyl

dobrej nocki

[geheimnis]

Witam

geheimnis napisał/a:
niestety okazało się że dziąsła bolą od tej nieszczęsnej szóstki i
- ja tak wlasnie myslalam,bo mialam podobnie ale nie chcialam cie straszyc

No ja też zdziwiona czy przestraszona nie byłam,wiedziałam co mnie czeka.

Mysle,ze moglabys dostac znieczulenie,jest takie specjalne,ktore krotko dziala,dzidzius juz jest duzy,wiec mu nie zaszkodzi

Doktor mi proponował,ale jakieś inne żeby usuwać nerwy bez ich wcześniejszego zatruwania.Nawet nie wiedziałam że tak można .Gdyby na sam koniec nie zahaczył o tą miazgę tym dłubakiem to byłoby ok.Jestem dość odporna na ból.No ale...

A smoczek,to kto wie - przed porodem mialam wiele teorii,czego nie bede dawac albo robic z moim dzieckiem i polowa z tego poszla Smoczka tez mowilam,ze nie dam a w szpitalu rosilam meza,zeby mi przywiozl

Aha,czyli dobrze że je mam. Na wszelki wypadek niech sobie leżą.
a właśnie,które są lepsze smoczki,kauczukowe,sylikonowe czy jakie?

Ja dziś leże i sie nudzę.tylko pranie wstawię i to będzie jedyny wysiłek.
Obiad mam zrobiony,tylko podgrzać.

[leona]

hejka

ja niedawno wstalam
ale oczywiscie mialam przerwe w spaniu od 5tej do 8ej

a właśnie,które są lepsze smoczki,kauczukowe,sylikonowe czy jakie?

ja mam silikonowe z Tommee Tippee

Ja dziś leże i sie nudzę.tylko pranie wstawię i to będzie jedyny wysiłek.

pewnie, nie ma co sie przemeczac

ja musze ogarnac chatke ale to powolutku

geheimnis, widzialam twoj brzuszek ale ty chudzinka


Lilo Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

[geheimnis]

ale oczywiscie mialam przerwe w spaniu od 5tej do 8ej

To j tak miałam wczoraj.nie spałam od 3,30 do 7.Ale za to dziś sobie odebrałam i spalam jak zabita od 23 do 9,bo dłużej nie potrafię spać.

geheimnis napisał/a:
a właśnie,które są lepsze smoczki,kauczukowe,sylikonowe czy jakie?
ja mam silikonowe z Tommee Tippee

aha,no ja też mam Tommee Tippee od mamy, ale kauczukowe. Innych już nie będę kupować.bez przesady.

geheimnis napisał/a:
Ja dziś leże i sie nudzę.tylko pranie wstawię i to będzie jedyny wysiłek.
pewnie, nie ma co sie przemeczac

Cały tydzień miałam dosc pracowity,wiec dziś sie obijam.Jutro mamy z mężem wypad po zakupy dla malucha,potem ma wpaść koleżanka więc znów będę miała co robić.

geheimnis, widzialam twoj brzuszek ale ty chudzinka

Brzuszek-okruszek Ale niuńka się mieści z resztą przy mojej drobnej dość budowie olbrzymiego brzucha nie ma się co spodziewać.Już ledwo daje rade z "noszeniem" go.A co to będzie jak do terminu dotrwam

Lilo Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

Ja wysłałam już wiadomość z życzonkami na PW ale mimo to dołączam się do życzeń.WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :ico_prezent:

[lilo]

A smoczek,to kto wie - przed porodem mialam wiele teorii,czego nie bede dawac albo robic z moim dzieckiem i polowa z tego poszla

Potwierdzam U nas miałam wybór - albo pozwolić maluchowi ssać mnie przez całą dobę albo dać mu smoka Najadał się ale miał silny odruch ssania i ciągle mu buzia chodziła - pusta być nie mogła więc zatkaliśmy dzioba Jak skończył roczek smoka się pozbyliśmy całkiem bezboleśnie więc pewnie druga dzidzia też dostanie smoka jak trzeba będzie.
Już kupiłam - silikonowy z NUKa Taki odpowiadał Piotrusiowi - zobaczymy czy drugiej dzidzi też będzie

teraz znieczulenia sa bezpiecznie, bardziej moze zaszkodzic stres zwiazany z bolem

Zgadzam się - przecież to duży stres dla ciebie i automatycznie dla dziecka

Dzięki za życzenia - ale stara jestem Najważniejsze że się tak nie czuję

Mam też dziś inną rocznicą - dokładnie 5 lat temu zrobiłam test ciążowy i już wiedzieliśmy że jesteśmy we trójkę

Ja dziś trochę poszalałam z robotą bo ma wpaść rodzinka no i sprzątanie, gotowanie, placek, sałatki i takie tam. Ale moi mężczyźni pomagali dzielnie więc daliśmy radę.


Stawiam torcik i soczek

[iw_rybka]

Witam, ja dzis z placzem wstalam,zaczelam mezowi wyrzucac,ze ze mna nie rozmawia,nie pyta jak mi minal dzien jak wraca z pracy,ze wieczory spedzamy osobno,bo on w drugim pokoju na komputerze, a ja przy tv.Nie wiem co mi odbilo,dobrze,ze on taki wyrozumialy i nie dal sie sprowokowac do klotni,tylko przeczekal az sie wyzale i najzwyczajniej w swiecie mnie obsmial,i powiedzial,ze hormony mi wariuja.Musialam przyznac mu racje

Potem dla odmiany dostalam powera i wysprzatalam chalupke,zrobilam dobry obiad,upieklam ciasto i wyprasowalam i ulozylam rzeczy dla Zuzi w szafie

a właśnie,które są lepsze smoczki,kauczukowe,sylikonowe czy jakie?

- jak dla mnie sylikonowe,te gumowe sa zolte i przez to wygladaja jak stare

leona, witaj

Już kupiłam - silikonowy z NUKa

- ten sam co my

lilo,

[geheimnis]

Witam

geheimnis napisał/a:
a właśnie,które są lepsze smoczki,kauczukowe,sylikonowe czy jakie?
- jak dla mnie sylikonowe,te gumowe sa zolte i przez to wygladaja jak stare

No w sumie ale już,nie będę wyrzucać prezentu od mamy.jak będzie potrzebny smok,a ten się malej nie spodoba to kupię jakiś inny,silikonowy

Witam, ja dzis z placzem wstalam,zaczelam mezowi wyrzucac,ze ze mna nie rozmawia,nie pyta jak mi minal dzien jak wraca z pracy,ze wieczory spedzamy osobno,bo on w drugim pokoju na komputerze, a ja przy tv.

Ja mam podobną sytuacje,Jeśli mój mąż już wróci z pracy to i tak siedzi przed kompem,ja przed TV i tak nam dni mijają.Jak mnie coś najdzie to idę sobie popłakać do drugiego pokoju i już. Ostatnio nawet poruszyłam ten temat,że nasze życie sie takie monotonne zrobiło,na co mój mąż że to wszystko przez to że ja ciągle leżę i nie wiele mogę robić i gdzieś wychodzić

Ja dziś już po zakupach częściowych dla malucha.Kupiliśmy dziś nożyczki do pazurków,termometr,pościel,pieluchy tetrowe,mleczko nawilżające do kąpieli,krem ochronny,chusteczki nawilżone, dla mnie podkłady poporodowe,majtki poporodowe,koszula rozpinana do porodu.W ciągu najbliższych kilku dni musimy zamówić łóżeczko z materacem.
Na grudzień zostaje mi więc tylko krem na odparzenia,spiryt i gaziki do pępolka,wanienka,pieluchy i ewentualnie butelka.Z laktatorem się wstrzymam do porodu.I to będzie już wszystko....chyba

[iw_rybka]

No w sumie ale już,nie będę wyrzucać prezentu od mamy.jak będzie potrzebny smok,a ten się malej nie spodoba to kupię jakiś inny,silikonowy

- e no co Ty :) Nie trzeba,jak zluzyje to jej kupisz sylikonowy

na co mój mąż że to wszystko przez to że ja ciągle leżę i nie wiele mogę robić i gdzieś wychodzić

- cosik racji w tym jest,ja teraz tez w domu wciaz siedze,bo pogoda brzydka,bo szyjka za krotka i tak jak za duzo czasu mam,to sobie wymysle zawsze jakis problem

I to będzie już wszystko....chyba

- pewnie po drodze sie okaze,ze cos sie jeszcze przyda,albo wrecz przeciwnie,nie potrzebne,wiec nie maco szalec,zawsze mozna dokupic.Ja w grudniu jak bony beda chce dokupic wlasnie kosmetyki dla malej i moze jeszcze kilka pieluszek z nadrukiem,bo Andrzejek nie odda swoich

My dzis caly dzien razme dla odmiany Dopiero teraz maz gra a ja siedze tu