hej dziewczyny ja dzisiaj czuje sie okropnie mdłosci na maxa ledwo co sie powstrzymuje zeby nie zwymiotowac... nospe brałam juz bo brzuch mnie boli.. dobrze ze dzisiaj do ginka ide
Karolina z babcia na rehabilitacjach po reha maja jeszcze dogoterapie a ja mam w tym czasie poprasowac zrobic zupe pranie nastawic i naczynia pozmywac ale cienko to widze bo brzuch mnie boli i jakos nie mam ochoty sie ruszac z fotela...
julie_377, bardzo mi przykro ze ty tez stracilas dzidzie...
widze ze nasze grono sie zmniejsza... oby na tym poprzestało...
trzymamy kciuki za Ciebie i za Age zebyscie razem wrocily do nas z super nowiną i zebyscie tez doczekaly sie swoich upragnionych maluszkow
jestesmy z Tobą! gdybys jednak zmieniła zdanie zawsze jestes u nas mile widziana.
zapalam światełko dla twojego aniołka (*)
[ Dodano: 2009-11-18, 09:35 ]
no i zostało nas tylko 5.. a
mara bacha tez cos sie nie odzywa... wiec w zasadzie w cztery tu piszemy.. oby grono juz sie nie zmniejszyło... tak sie zastanawiam czy by nie pomyśleć o połaczeniu watku albo z lipcówkami jak zaczną zakladac watek albo dołączyc teraz do kwietniowo - majowych??? co myślicie? oczywiscie to sa tylko takie moje przemyslenia nic nie chce narzucac..
[ Dodano: 2009-11-18, 09:36 ]
Wczoraj powiedziałam o ciąży mojej najlepszej koleżance (ona ma 5 latkę i pół roczną córcię) . A ona mi na to: "coś ty najlepszego narobiła???!!!"
hehe, a jaka była zdziwiona, że kluska była planowana
ale zareagowala.. "miła" jest....
chyba nie chcialabym usłyszec takiej reakcji od swojej przyjaciołki....
[ Dodano: 2009-11-18, 09:38 ]
mmarta, a mnie się marzy dwójka dzieciaków
mnie tez dwojka.. nigdy nie myslalam zeby miec wieceja albo mniej.. zawsze jakos dwoje to tak mi sie wydawało ani za duzo ani za malo...