Babeczki doradzcie coś, moje chłopaki kładą główki ciągle na jedną strone i już widze że główeczka zaczeła się z tamtej strony poprostu wgniatać tzn się odkształca. Podkładam ciągle coś na tą strone ale oni i tak się przekręcają. Może jakieś triki?? Czy poprostu trzeba układać na siłe raz na jedną raz na drugą strone???
jesli moge wtracic
bo moja połozna tez twierdzila ze tak nie moze byc ze trzeba wałeczki z pieluszek robic, lozeczko przestawic, wkoło głowy pielucha ruchy zablokowac
no cuda ta kobita wymyslala
twierdzac ze facet to nie kobieta wlosami znieksztalconej czaszki nie zakryje---za ten tekst patykiem powinna dostac
Męczylam Krzysia tak miesiac-bo ukochał sobie lewa strone
ale jak dziecku zaczelo sie ulewac to nie mial mozliwosci wyplluc na bok tylko chstał wymiocinami na siebie
wiec zrezygnowalam bo to dosc ryzykowny sposob
I co i dobrze nabral siel glowka zrobila sie stabilniejsza i kreci nia we wszystkie strony, daj babla troche czasu sa zaslabe jeszcze by ja przekrecic
moj tez byl malenki 2800g,ale zaslaby by glowke odrazu obracac
Daj spokoj rym cudnym blizniakom :)