Hej dziewczyny
moje dziecko poki co to najgrzeczniejsze ze wszystkich, bo w ciagu dnia spi np 4 godziny potem na godzine czy 3 sie obudzi, potem znow spi 4 godziny, obudzi sie na pol godziny i wiekszosc czasu spi.
W nocy dzis po 6 godzinach budzilam mala na cyca, poniewaz byl juz strasznie pelny , az musialam troche mleka sciagnac bo mala nie byla w stanie zmiescic cyca w buzi i zassac.
no i zapomnialam posmarowac sutki po karmieniu i strupki sie porobily, i przez wlasna glupote potem jak mala dostala cyca to wiadomo zassala z krwia, potem krwia ulala, wiec pilnuje teraz te swoje cyce.
Mleczka mam duzo.
kilolek,
matikasia, ja tez mysle ze w polsce z ta dieta matek karmiacych troche przesadzaja, bo w sumie co w innych krajach tak sie na to nie patrzy a i dzieci sa jakos bardziej odporne, tutaj malo kto choruje, nie wiem czy akurat jedzenie ma cos do tego, ale moze i cos w tym jest
nerowercia, ja moge ci podpowiedziec kilka metod na uspokojenie noworodka , ale nie wiem czy u ciebie zadziala
wiec tak
- odkrecenie wody w kranie , tak zeby dziecko slyszalo ze woda sie leje
- wlaczenie odkurzacza
- wlaczenie suszarki, okapu, i jakiegokolwiek innego takiego sprzetu szumiacego czesto uspokaja dzieci
- a jesli placze ci przy kapieli co czesto sie zdarza to zamiast kapac na plecach kap na brzuszku, u nas to bardzo zadzialalo
- co do raczek to ja jakos nie jestem zbytnio przeciwna noszeniu,sa dzieci ktore potrzebuja czestego noszenia i lulania, a sa takie co nie, moja mala np jest bardziej raczkowa niz chlopcy
- po nakarmieniu cycem, mozesz siedzac wygodnie polozyc sobie dziecko na klatce piersiowej ( dziecko na brzuszku ) czesto w takiej pozycji dzidzia sie uspokaja slyszac tetno i bicie serduszka mamusi
[ Dodano: 2009-11-21, 21:51 ]
kilolek, ja tez juz daje malej smoka, dla drugiego synka tez szybko dawalam, i jakos zaburzenia cycowania nie bylo, wiec mysle ze powinno byc ok