acha, ale mam nadzieje, ze wszystko u niej dobrze i ze jeszcze do nas wroci...bo nie am dostępu do netu
PRZEPRASZAM!! chcialam powiedziec tylko ze moje problemy z ciaza sa prawdziwe.. jedynie zdjecia nie byly moje, poniewaz nie mam aparatu.. chcialam jedynie pokazac jaka wielkosc ma moj brzuch... wiem ze jest okropna,obrzydliwa itd.. pewna moderatorka kazala sprobowac napisac do was od nowa, ale wiem ze nie bede i nie jestem tu mile widziana.. przepraszam jeszcze raz, i tak czytajac was, i o moich klamstwach, to chcialam napisac, ze tak niecaly miesiac po ciazy zaszlam w trzecia ciaze, i co do tych spraw nie klamalam... BARDZO PRZEPRASZAM!!! Wiem ze mi juz nie uwierzycie wiec milo bylo z wami pisac ;(
-
herbaciana
- Dorastam! Mam 1 ząbek!
- Posty: 703
- Rejestracja: 27 sie 2009, 23:29
no nie masz się co dziwić,że nie wierzymy tobie 
Herbaciana ten domet to grosze was kosztował
Super!!! Mnie też się marzy chatka,ale jak tylko w lotto wygram to kupuję 
No i dwie kreseczki pod choinkę to by był najlepszy prezent na świecie dla was Piszę do św.Mikołaja w twoim imieniu,żeby pamiętał co chcesz dostać
kurczę nieźle się wczoraj rozpisałyście Eve wizytę mam w piątek,a dziś byłam sobie badanka porobić w laboratorium,mam nadzieję,że dobrze wyjdą 
Dziewczyny myślicie już o świętach? Ja już powoli tak.Ciekawe ile dam radę zrobić z tym brzuchem Marcin ciągle gada o chce dostać aż mi uszy puchną od tego.No,ale dzieci juz tak mają
[ Dodano: 2009-11-25, 09:15 ]
kupiłam sobie wczoraj fajną kmoszulę,będzie do szpitala i do karmienie super.A jaka mięciutka jest
[ Dodano: 2009-11-25, 09:17 ]
i coś dla Filipka
jak widzę te słodziutkie ubranka to nie mogę się oprzeć i kupuję mąż mi zrobi jak zobaczy ile tego już jest w komodzie taka ze mnie matka wariatka
Herbaciana ten domet to grosze was kosztował
Super!!! Mnie też się marzy chatka,ale jak tylko w lotto wygram to kupuję No i dwie kreseczki pod choinkę to by był najlepszy prezent na świecie dla was Piszę do św.Mikołaja w twoim imieniu,żeby pamiętał co chcesz dostać kurczę nieźle się wczoraj rozpisałyście
Eve wizytę mam w piątek,a dziś byłam sobie badanka porobić w laboratorium,mam nadzieję,że dobrze wyjdą Dziewczyny myślicie już o świętach? Ja już powoli tak.Ciekawe ile dam radę zrobić z tym brzuchem
Marcin ciągle gada o chce dostać aż mi uszy puchną od tego.No,ale dzieci juz tak mają [ Dodano: 2009-11-25, 09:15 ]
kupiłam sobie wczoraj fajną kmoszulę,będzie do szpitala i do karmienie super.A jaka mięciutka jest
[ Dodano: 2009-11-25, 09:17 ]
i coś dla Filipka
jak widzę te słodziutkie ubranka to nie mogę się oprzeć i kupuję
mąż mi zrobi jak zobaczy ile tego już jest w komodzie taka ze mnie matka wariatka
hej kochane
widze, ze amola nie odpuszcza...wczoraj mi przsłała sms-a, ze jej córeczka odeszła. bez komentarza.
karmelka haha - ja też juz powoli zaczęłam kupowac ciuszki, bo an raz przeznaczyć tyle kasy to nie lada wysiłek - kuupiłam pajacyka, spodnie,koszulę i sweterek, tak do lutego poprzeznaczam miesiecznie ok 100-150 zł na zakupy to latwiej będzie i jakaś częsć ciuszków będzie gotowa na luty tzn,. tak sie tłumaczę Marcinowi jak tez psioczy, ze tyle tego... 
ja jeszcze po jagodzie mam dużo cisuzków, a ona miała dużo neutralnych koloprów, wiec np. piżamki i takie domowe ubranka mi odejdą
to kciuki za wyniki
a o świetach to ja jeszcze w ogóle nie myślę
Jaga za mała zeby wołać, zresztą ona nigdy nic nie woła, co najwyżej spyta sie czy "jak wrócę z pracy to jej kupię cosik tam" w ogóle - z nią nie ma problemu wejść do sklepu z zabawkami, wchdoizmy, spedzmay pół gdoizny, oglądamy, rozmawiamy, ale odkładamy i bez płaczu wychodzimy ale pomysly na prezenty pwooli juz sie kształtują
ja przy kawusi a wam zyczę miłego wtorku kochane
widze, ze amola nie odpuszcza...wczoraj mi przsłała sms-a, ze jej córeczka odeszła. bez komentarza.
karmelka haha - ja też juz powoli zaczęłam kupowac ciuszki, bo an raz przeznaczyć tyle kasy to nie lada wysiłek - kuupiłam pajacyka, spodnie,koszulę i sweterek, tak do lutego poprzeznaczam miesiecznie ok 100-150 zł na zakupy to latwiej będzie i jakaś częsć ciuszków będzie gotowa na luty
tzn,. tak sie tłumaczę Marcinowi jak tez psioczy, ze tyle tego... ja jeszcze po jagodzie mam dużo cisuzków, a ona miała dużo neutralnych koloprów, wiec np. piżamki i takie domowe ubranka mi odejdą to kciuki za wyniki
a o świetach to ja jeszcze w ogóle nie myślę
Jaga za mała zeby wołać, zresztą ona nigdy nic nie woła, co najwyżej spyta sie czy "jak wrócę z pracy to jej kupię cosik tam" w ogóle - z nią nie ma problemu wejść do sklepu z zabawkami, wchdoizmy, spedzmay pół gdoizny, oglądamy, rozmawiamy, ale odkładamy i bez płaczu wychodzimy ale pomysly na prezenty pwooli juz sie kształtują ja przy kawusi a wam zyczę miłego wtorku kochane
a mnie chyba jakieś przeziębienie bierze 
W zeszłym tygodniu też coś się chciało przypętać i sie obroniłam,ale nie odpuszcza i chyba mnie dopadnie Kupie dziś czosnek i jak się go najem to moze pomoze.Ale bedę śmierdziała,hihihi
[ Dodano: 2009-11-25, 10:33 ]
ja też kupuję co miesiąc coś,bo na jeden raz wydać tyle kasy to masakra
ten kaftanik ze sposzkami,który jest na zdjęciu kosztował 25zł,a parę takich trzeba mieć plus sporo innych rzeczy.
W zeszłym tygodniu też coś się chciało przypętać i sie obroniłam,ale nie odpuszcza i chyba mnie dopadnie Kupie dziś czosnek i jak się go najem to moze pomoze.Ale bedę śmierdziała,hihihi [ Dodano: 2009-11-25, 10:33 ]
ja też kupuję co miesiąc coś,bo na jeden raz wydać tyle kasy to masakra
ten kaftanik ze sposzkami,który jest na zdjęciu kosztował 25zł,a parę takich trzeba mieć plus sporo innych rzeczy.
cześć Kochane, ja już po wizycie w laboratorium, tym razem nie musiałam jechać do tego cholernego szpitala ha!
ja też się zajadam czosnkiem (nie wiem jak mój T to wytrzymuje), zanim odstawiłam miód piłam sobie dziennie właśnie taki syrop z czosnku, miodu, cytryny i wody.
babcia i ciocia zrobiły mi już małą wyprawkę, ale nie mogę się doczekać kiedy wreszcie sama coś kupię.
jejku ale Mały dzisiaj w nocy rozrabiał!!!!! w ogóle nie mogłam spać :)
Eve gratuluję Jagi :))))
PS. Kobietki wiecie może ile mogę dziennie no-spy? bo oni tu tego nie znają
ja też się zajadam czosnkiem (nie wiem jak mój T to wytrzymuje), zanim odstawiłam miód piłam sobie dziennie właśnie taki syrop z czosnku, miodu, cytryny i wody.
babcia i ciocia zrobiły mi już małą wyprawkę, ale nie mogę się doczekać kiedy wreszcie sama coś kupię.
jejku ale Mały dzisiaj w nocy rozrabiał!!!!! w ogóle nie mogłam spać :)
Eve gratuluję Jagi :))))
PS. Kobietki wiecie może ile mogę dziennie no-spy? bo oni tu tego nie znają
novac przy stawianiu brzuszka regularnym u nas zalecają 3x dziennie jedną nospę. ja na razie biorę doraźnie - jak poczuję skurcz, najczęściej wieczorem
a to chyba wszystkie te nasze Maluszki tak rozrabiały dzisiaj, bo ja miałam pdoobnie - 3 razy wstawałam w nocy na siusiu bo Młody po pęcherzu dawał, do tego jak szłam spac to wariował, obudziły mnie też kopniaki, dopeiro teraz cisza czyli nocne marudy nam sie urodzą chyba
karmelka kuruj sie kochana mnie trsozke gardło ostatnio drapało, widac Jagi wirus się krecił, ale odpuscił
a to chyba wszystkie te nasze Maluszki tak rozrabiały dzisiaj, bo ja miałam pdoobnie - 3 razy wstawałam w nocy na siusiu bo Młody po pęcherzu dawał, do tego jak szłam spac to wariował, obudziły mnie też kopniaki, dopeiro teraz cisza
czyli nocne marudy nam sie urodzą chyba karmelka kuruj sie kochana
mnie trsozke gardło ostatnio drapało, widac Jagi wirus się krecił, ale odpuscił Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość