Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

07 gru 2009, 14:06

dorotaczekolada- :ico_szoking: jezu co za baba, a twój mąż nie może z nią pogadać, w końcu to jego matka.

barbapuppa- wow, wielkie gratulacje tak szybkiego spadku wagi i odpadnięcia pępuszka:)

Alkasbir
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2115
Rejestracja: 01 cze 2009, 18:46

07 gru 2009, 14:17

Witam,
podczytuję i kibicuję wszystkim.
ja jestem kwietniówka 2010
pozdrawiam :-)

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

07 gru 2009, 17:05

u shivy dalej bez zmian, wie że do środy na pewno nie będą jej wywoływać, chyba że samo ruszy

barbapuppa, i tak szybko wracasz do siebie, mi z pierwszym zajeło to rok :ico_szoking: teraz powinno byc lepiej bo przytyłam 9 kg a wtedy ponad 20 :-D

wpienia mnie wszystko, jakas nerwowa jestem, caly czas lekko krwawie ale rozwoju skurczy brak, jak tak dalej pójdzie to normalnie na świeta urodze, kazala mi lekarka dzisiaj posprzatac dom a ja tylko śpie :ico_oczko: w nocy nie spalam a teraz mam sprzatac, jutro od rana zaczne :ico_oczko:

najlepszy to był syn jak przyszedł ze szkoły i mnie w domu zobaczył, z pretensją że miałam rodzić :ico_wstydzioch: przed chwila byl u niego kolega co ostatnio sie poili w szkole a pozniej z ich powodu nas wzywali, dzieci sa głupie normalnie, nawet juz zapomnieli o co sie darli :ico_puknij:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

07 gru 2009, 17:48

witam kochane,

widzę że ciężki dzień dla co po niektórych, współczuję dorotaczekolada teściowej :ico_noniewiem: skąd się takie baby biorą :ico_olaboga:
inia przykro mi z powodu Twojego Taty :ico_placzek: bądź dzielna dla Niego i rodziny.
życzę mu żeby był z Wami jak najdłużej.
No i żeby jednak Twojego męża zostawili w pracy.

barbapuppa, witam , super że malutka taka grzeczna :ico_brawa_01:
i zazdroszczę tych kilogramów w dół :ico_wstydzioch: (ale pozytywnie)
ostatnio zauważyłam że mi spadło 700 gram - nie wiem jak to się stało ale cieszyłam się jak dziecko :-D
Ja mam już 23 kg do przodu :ico_olaboga:
szybkich i w miarę mało bolesnych porodów Wam życzę
dziękuję, ja chętnie z tych życzeń skorzystam :ico_brawa_01:
Alkasbir, witam :-) życzę Ci cudownych kolejnych miesięcy i wiele radości z ciąży :-)
u shivy dalej bez zmian
ojjej oby jej szybko czas zleciał albo niech Justyna już wyjdzie :ico_sorki:
teraz powinno byc lepiej bo przytyłam 9 kg a wtedy ponad 20
no to mnie pocieszyłaś, nie ma co :ico_noniewiem:

a dziewczyny jak z tym sexem...bo ja już nie wiem. Trochę się boję że się jakimś cholerstwem zainfekuję :ico_olaboga: można nie można?? od kiedy? bo na necie różne rzeczy piszą :ico_noniewiem:

a co z Rybką?? gdzie Ona się podziewa??

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

07 gru 2009, 17:58

ananke, Alkasbir, dzięki :-)

anetka607, ja myślałam, że Wy obie już na porodówce walczycie, a tu proszę :ico_noniewiem: Takich wieści się nie spodziewałam. Skoro nie chcą jeszcze Shivie wywołać porodu, to całkiem możliwe, że Ty jednak będziesz szybciej tulić Bobaska, bo u Ciebie to już takie konkretne objawy :-)

[ Dodano: 2009-12-07, 17:11 ]
dziewczyny jak z tym sexem
Ja się o to pytałam mojego lekarza i powiedział, że nie ma przeciwwskazań, tylko trzeba zachować, jak to on nazwał, szczególną higienę (chodziło mu o prezerwatywę), właśnie żeby nie złapać niczego.

No właśnie co u Rybki... Jakoś tak ostatnio mało aktywna

Monika 25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 24 kwie 2009, 10:33

07 gru 2009, 18:14

anetka ja też jestem jakaś nerwowa dzisiaj , chociaż parę rzeczy mnie wkurzyło , a najbardziej mąż , bo on chodzi do pracy i wszystko na mojej głowie , zaprowadz samochód a teraz się okazuję , że i odebrać sama , niby nie jego wina ale powinien coś wymyślić :ico_zly:

dorotaczekolada , współczuję Tobie takiej sytuacji i to jeszcze w tak zaawansowanej ciąży , mogła by sobie teściowa dać na luz , ale niektóre osoby to się niczym nie przejmują co robią i mówią , :ico_zly:

Shiva , też się na czeka na poród , no ale tak to już jest w naszej służbie zdrowia .

A wylicytowałam misia Zuzie w aukcji TVN :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , a polowałam ze dwa lata , a tera się udało i będę miała prezent pod choinkę dla mojej Oliwki :-D

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

07 gru 2009, 18:17

Może rybka poszła rodzić :)

Kurcze bo tak powoli nam idzie, niby już 7 grudnia a my tylko jednego grudniowego (w sumie listopadowego) bobaska mamy.

To się shiva nasiedzi w tym szpitalu.

A mnie całe popołudnie brzuch kłuje, ale to nie są skurcze tylko taki ostry kłujący ból, mam nadzieje, ze mi się nic z łożyskiem nie dzieje, na szczęście plamienia nie ma, a do ginka idę dopiero we środę.

[ Dodano: 2009-12-07, 17:19 ]
Kurcze monika, ja też już dwa lata poluje i za chiny nie mogę sie wstrzelić.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

07 gru 2009, 18:56

jestem dziewczyny ale pisac mi sie nie chce :ico_noniewiem:

Ja juz chce urodzic a tu doopa,nic sie nie zapowiada :ico_zly: Brzuch wysoko,zgaga,dusznosci,siusiu,spac i tez mam nerwa na wszystkich - i nie wiadomoc dlaczego????
Mikolajki udane,moja siostra byla z rodzina,w tym 3-miesieczna Kinga,polezala nawet w lozeczku Zuzi :ico_oczko: Dostalam piekny szlafrok i moge isc rodzic,ale jak to zrobic???????

Nasza Shiva pisala,ze ma juz troszke dosc - do srody musi czekac,bo maja dwie cesarki zaplanowane i nie chca nadprogramowych niespodzianek.Biedna,tyle musi czekac :ico_placzek:

anetka - a Ty jak juz krawisz,to na dniach urodzisz :-D :ico_brawa_01:

dorota - na tesciowa brak slow :ico_zly:

Pruedence, nastroj mam identyczny do Twojego,z podejsciem do dziecka i z obawami porodu w styczniu :ico_olaboga:

No i stawiam za skonczony 37 tydzien :-D

Obrazek

meg
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 228
Rejestracja: 27 maja 2009, 16:54

07 gru 2009, 19:03

Monika jak Ci się udało z tym misiem??? Farciaro!!! też się starałam i staram i nic !!! naprawdę zazdroszczę :-D
Inia życzę dużo sił Tacie i Twojej rodzinie, będziecie tego potrzebować:) życzę Wam cudownych wspólnych chwil... trzymam kciuki aby było ich możliwie najwięcej :-)
szkoda Shivy, widać, że każdego dnia mówią co innego... szkoda, że musi tyle czekać w tym szpitalu. oby Justynka przejęła inicjatywę i wybrała już nasz świat :ico_haha_02:
Anusiek... ja nie schudłam, ale od ponad 3 tygodni nie przytyłam, a córcia sporo przybrała... czyli ja coś tam straciłam... :ico_brawa_01:
ale ogólnie przytyłam dużo, rok temu ważyłam 60, dziś 92. ogólnie w ciąży 24. wcześniejsze kilogramy złapałam przez tarczycę... . ciężko mi to znieść. jak sobie pomyślę iloma kostkami smalcu musiałabym się obłożyć rok temu aby mieć taki wynik na wadze... to aż mi się słabo i gorąco robi :ico_placzek: samo życie... :ico_placzek:
odnośnie seksu to też wiem od lekarza, że nie ma przeciwwskazań z uwagi na samą ciążę. trzeba abstynencji w konkretnych przypadkach, typu ostra infekcja, skracająca się szyjka, przedwczesne skurcze itp. trzeba jednak pamiętać, że w końcówce ciąży seks może przyspieszyć poród. nie tylko sam stosunek, ale też pieszczenie piersi... :ico_haha_02:

[ Dodano: 2009-12-07, 18:07 ]
Dorotaczekolada. nie wiem co Ci napisać... wierzę głęboko w to, że wkrótce wszystko się unormuje. musi się unormować. cierpliwości. będzie dobrze :-)
Iw_ rybka co Ty tak poganiasz te swoje dziecko...dopiero 37 tydzień zakończony :-D

Monika 25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 24 kwie 2009, 10:33

07 gru 2009, 19:38

Udało Mi się bo wczoraj weszłam na stronę i było odliczanie do pierwszych aukcji . Ale jak chcecie to mogę spróbować i Wam wylicytować , albo mogę dać wam sygnał na kom jak akurat będzie , dzisiaj też mi się udało trafić , jak była aukcja , ale stwierdziłam , że co roku będę Oliwce kupować jednego :-D

Chyba te Nasze humorki , to powoli nerwy związane z czekaniem i z porodem , chociaż ja jakoś się nie stresuję , ale może podświadomie , ciągle coś załatwiam i tych spraw mam jeszcze kupę , a wydawało Mi się , że wszystko załatwiłam :ico_haha_02:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość