noo i wsio na tematananke, on jest ze mna i tylko ze mną 24h na dobe. Mąż jest za granicą.
a myślałaś o jakimś mleczku przez sen? czy nie da rady wypić na śpiąco?Tylko nie lubie jak on idzie później spac z pustym brzuszkiem bo nocka wtedy z głowy a nic mi nie zje już przed spaniem.
nie sądzę - jako matka i jako nauczycielCo do ADHD to się zastanawiamy razem z mężem patrząc na jego zachowanie.
no wiesz...ja bym powiedziała, że to dość częste zachowania u dzieci w tym wieku...Wpada z jednej skrajności w drugą. Potrafi śmiać się a za chwilę nie z tego ni z owego płacze, krzyczy, wścieka sie.
jeszeli wiesz ze nie robi sobie krzywdy to zostaw go i przeczekaj atak ,one juz bardzo dobrze wiedza jak maja na siebie zwrocic uwage ,poza tym on uczy sie poznawac siebie i nie zawsze jak widac wychodzi jemu panowanie nad soba sama wiesz ze nawet doroslym jest trudno panowac nad soba a co dopiero dwulatkowi....taki bunt bedzie mial nie raz w zyciu,bo zwyczajnie nie radzi sobie z pewnymi emocjami ,ale to z biegiem czasu pewne rzeczy opanuje....za to jak juz sie uspokoi zawsze mozna z synkiem porozmawiac stosownie do jego wieku i na pewno nie wdawac sie w intryge szraba ,przeczekac i tyle ,jak zobaczy ze sie nie przejmujesz i on spasuje jak zobaczy ze nie wplywu na twoje zachowanie kiedy tak brzydko sie zachowuje......Potrafi śmiać się a za chwilę nie z tego ni z owego płacze, krzyczy, wścieka sie.
Tylko woda lub herbatka ewentualnie sok. On mleko mi odstawiła myślałaś o jakimś mleczku przez sen? czy nie da rady wypić na śpiąco?
Obyś miała racjęnie sądzę - jako matka i jako nauczyciel![]()
Już niebawem będziemy w komplecie. Wieczorem synek będzie miał tatusia.Joanna24, będzie lepiej - tylko musisz przetrwać ten buncik
Podchodze wtedy do niego i mu pomagam. Np włożyć klocki, ułożyc puzle, przykręcić śrubkę itp. To mnie tak bardzo nie niepokoi. Bardziej o te wymioty mi chodzi.jeszeli wiesz ze nie robi sobie krzywdy to zostaw go i przeczekaj atak ,one juz bardzo dobrze wiedza jak maja na siebie zwrocic uwage ,poza tym on uczy sie poznawac siebie i nie zawsze jak widac wychodzi jemu panowanie nad soba sama wiesz ze nawet doroslym jest trudno panowac nad soba a co dopiero dwulatkowi....taki bunt bedzie mial nie raz w zyciu,bo zwyczajnie nie radzi sobie z pewnymi emocjami ,ale to z biegiem czasu pewne rzeczy opanuje...
No tutaj może źle to opisałam. Albo się nie zrozumiałyśmytaki bunt bedzie mial nie raz w zyciu,bo zwyczajnie nie radzi sobie z pewnymi emocjami ,ale to z biegiem czasu pewne rzeczy opanuje....za to jak juz sie uspokoi zawsze mozna z synkiem porozmawiac stosownie do jego wieku i na pewno nie wdawac sie w intryge szraba ,przeczekac i tyle ,jak zobaczy ze sie nie przejmujesz i on spasuje jak zobaczy ze nie wplywu na twoje zachowanie kiedy tak brzydko sie zachowuje......
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość