Nastoletnie Matki

[BadGirll]

Nastoletnie matki coraz częściej spotykane.... Sama 7 tygodni zostałam mamą mam nie skończone 18 lat... czy tu na forum też są jakieś młode mamusie??;) Chętnie podzielę się opiniami;)))

[inuusiaa]

Cześć ...
Też mam nieskończone 18lat .... i spodziewam się dzidziusia za niecałe 9 mc-y.
I przyznam się, że się boję .... ale mam wokół siebie kochającą rodzinę. Nie wiedzą jeszcze o ciąży ...
Jedynie ja i mój chłopak, który będzie mnie wspierał!

[obcasowa]

jako matka dziecka będącego już w szkole współczuje Ci tego, że jako młoda mama musisz się pewnie użerać z ludzkimi komentarzami. Ja mialam niecałe 20 lat kiedy zostalam mamą, ale ludzka zawiść i chęc dokuczenia przez ładnych kilka lat towarzyszyła mi niezmiernie na każdym kroku. Powód? Młody wygląd, kiedy byłam w ciązy wyglądałam na 14-16 lat, tak samo po porodzie, wyobrażasz sobie jakie komentarze padały?! I dziś zdarza się oburzenie gdy mały mówi do mnie mamo, przecież wyglądam na jego starszą siostrę według niektórych. Takie podejście społeczeństwa wcale nie pomogło mi w utwierdzeniu siebie samej, że jestem dojrzała by miec dziecko.
Kochana, napewno dzieci uczą cierpliwości, wytrwałości, pewności siebie. Ja za to dziękuję mojemu synkowi. Ale nasze społeczeństwo jest zbyt niedojrzałe by akceptować matki które sa młode. A młode nie zawsze znaczy nieodpowiedzialne.

[Iza@]

Gratuluje szkrabów w brzuszku :)
Na pewno nie będzie łatwo ale dzidziuś wszystko wynagrodzi :)Ja mam siostrę 18 lat jak zaszła w ciąże nie ukrywam żeby było jej ciężko do tej pory nieraz słyszy ze zmarnowała sobie życie i takie tam a ona wcale tak nie uważa ma sie świetnie jej córeczka ma teraz ponad trzy latka jest super mamą i radzi sobie lepiej niz nie jedna po 25 roku życia Nie słuchajcie ludzi

obcasowa, zazdroszczę Ci że młodo wyglądasz ja mam 24 a wyglądam na 30 jak nie lepiej, gdy się nie umaluje.

[kineczka_d]

Nastoletnie matki coraz częściej spotykane.... Sama 7 tygodni zostałam mamą mam nie skończone 18 lat... czy tu na forum też są jakieś młode mamusie??;) Chętnie podzielę się opiniami;)))

witam,
odezwij sie do mnie - prosze - kinga.501.770.140 , dzieki

[Gusia90]

Bry,

ja zaszlam w ciąże jak mialam 18 lat, urodzilam w styczniu synka,
teraz mam 19 lat ( w marcu 20 skoncze) a synek prawie roczek :D

Nadal ludzie patrza na mnie jakbym jakas zbrodnie popelnila majac dziecko w tym wieku, a ja niczego nie zaluje i nie cofnela bym czasu nigdy !

Ten usmiech ktory widze rano daje mi sile by zyc i radosc oraz szczescie jakiego nigdy nie czulam :))

[dana]

A ja mialam doslownie 17 lat i brakwalo mi 12 dni do 18-stki gdy urodzilam corunie i choc wiele osob mowilo wiele roznych rzeczy ja cieszylam sie moim mezem tak mlodym maciezynstwem Znam wiele dojzalszych kobiet ktore ubolwewalo ze ma dziecko Zanaczam ze choc to trudne do uwierzenia to razem z moim A zdecydowalismy sie na rodzicielstwo tak wczesnie w pelni swiadomie i moze dla nie ktorych bylo to wpadka to my tylko najlepiej wiemy ze bylo inaczej Dzis jako calkiem dojrzali doczekalismy sie kolejnej pociechy i czy jest roznica pwenie tak bo sie zmieniamy i nasze poglady ale milosc do naszej starszej coruni sie nie zmienila i zawsze zostanie wyjatkowa bo byla naszya najwspnialsza dojzala w tak mlodym wieku decyzja Mialam koleznake co mial 15 lat i byla wspanialsza i bardziej odpowiedzialna matka niz kolezanak ktora miala prawie 30-stke Druga miala 16 a on 17 i tylko ich nauczyciele w szkole mowili ze rodzicielstwo wplynelo na nich mega pozytywnie ja uwazwam po swoim i po wielu moich mlodych znajomych ze nie wiek sie liczy a osoba i to jak ma poukladane w glowie

[Gusia90]

dana, masz racje liczy sie to co czlowiek ma w glowie a nie wiek..

ja sie spotykam jeszcze z pretensjami ludzi obcych oraz niektorych z rodziny ze szkoly nie mam skonczonej

przeciez szkola mi nie ucieknie bo zostal mi tylko rok,a widze ze jakbym wrocila do szkoly to ucieklo by mi wiele wspanialych chwil...

[dana]

a sie spotykam jeszcze z pretensjami ludzi obcych oraz niektorych z rodziny ze szkoly nie mam skonczonej

Nie przejmuj sie bo ludzie sa pretensjonalni o wszystko a wielu z nich ma gorsze grzeszki na sumieniu a najbardziej wytykuja palcami

przeciez szkola mi nie ucieknie bo zostal mi tylko rok,a widze ze jakbym wrocila do szkoly to ucieklo by mi wiele wspanialych chwil.

Dokladnie najwazniejsze ze chcesz skonczyc szkole a czy zrobisz to teraz czy puzniej to nie ma to takiego znaczenia a to ze kazda chwila jest cenna to fakt bo niestety przemija bezpowrotnie i kazdy dzien z malenstwem jest wyjatkowy A czy kolwiek mozesz zrozumiec swoich bliskich i troske ich o szkole bo bywa tak ze puzniej jest coraz ciezej oderwac sie od obowiazkow i wrocic do szkoly Ale mysle ze podobnie jak ja tez udowodnisz im ze nie potrzebnie sie martwia bo moze mysla ze odchowasz maluszka i dokonczysz swoja edukacje A tym czasem nie zwracaj uwagi na te ich komentarze i ciesz sie macierzynstwem w pelni Powozonka

[lenka79]

ja nie jestem młodziutką mamą, ale uważam, że macierzyństwo może być pięknym przeżyciem w każdym wieku i nie zależy od rocznika, a bardziej od dojrzałości psychicznej, odpowiedzialności i świadomości, że przestaje się żyć tylko dla siebie ale też dla tego drugiego małego człowieczka