Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

12 gru 2009, 14:45

dorotaczekolada, ja mam ale nieregularne :ico_oczko:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

12 gru 2009, 15:03

iw_rybka, śmiesznie to zabrzmi, ale zazdroszczę Ci tych bóli :ico_wstydzioch:

Pruedence, super, że lepszą noc miałaś :ico_brawa_01: no i trzymam kciuki za udane pierniczki :-D

A u mnie Mała mocno napiera na szyjkę, aż boli. Ale niestety mama się nie sprawdza i nie chce dziecku pomóc przyjść na świat, bo skurczy brak, albo sporadyczne :ico_placzek:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

12 gru 2009, 16:08

ale zazdroszczę Ci tych bóli :ico_wstydzioch:
- tak...ale powiem ci,ze mnie wkurza juz to,czemu sie nie rozkreci na dobre.Dzis w nocy to juz byly takie konkretne,naprawde bolalo ale czemu przeszlo :ico_placzek:

inia1985, Ty masz tylko 5 dni :ico_szoking:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

12 gru 2009, 17:02

witam dziewczynki poprzerwie,

Jestem już w domu, od dziś. Jestem wykończona badaniami, nocami w tym szpitalu...głodna i niewyspana.
Jutro albo w poniedziałek jak trochę dojdę do siebie to Was doczytam bo ledwie patrzę na oczy.
Jutro i w poniedziałek znowu jadę do szpitala - na kontrolę. Na szczęście Maluszek mój się uspokoił i sreduszko nie szaleje, bardzo się cieszę.
ps. dziękuję za trzymanie kciuków :-) mam nadzieję że u Was wszystko gra :-)

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

12 gru 2009, 18:50

iw_rybka, coś mi się zdaje, że Ty mnie wyprzedzisz :ico_wstydzioch:

anusiek, dobrze, że serduszko się uspokoiło i że jesteście już w domku :ico_haha_01:

Tak jak myślałam, nie chce nam się wychodzić z domu :ico_noniewiem: lenistwo i jeszcze raz lenistwo. Chyba się prześpię, bo co tu robić...

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

12 gru 2009, 19:34

bez sensu bo zmojego suwaczka wychodzi ze jescze tylko 9 dni... a ja teoretycznie mam termin na 28 grudnia :ico_noniewiem:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

12 gru 2009, 21:23

hej ja juz w domku, mala to glodomor i troche mleka mi brakuje, musze dokarmiac bo mi ze zlosci sutki odgryzie, jutro wkleje jej zdjecia i was podoczytuje, dzisiaj tylko goscie sie przewijali, w sumie rodzice tesciowie i z dolu rodzinka ale kazdy troche i juz brak czasu

powiem tylko tyle ze porod byl w miare przyjemny :-D mila polozna i wcale mi meza nie brakowalo, bez niego jakas silniejsza bylam i bardziej odporna na bol

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

12 gru 2009, 21:28

bez niego jakas silniejsza bylam i bardziej odporna na bol
- dziekuje Ci za te slowa :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Witaj w domku,czekamy na foteczki.A mleczko jeszcze przyjdzie,nawal jest w 3-4 dobie,to moze dzis albo jutro :ico_oczko:

dorotaczekolada, no walsnie,dziwna sprawa,moze sie pomylilas z data jak zakladalas???
iw_rybka, coś mi się zdaje, że Ty mnie wyprzedzisz :ico_wstydzioch:
- moze :ico_oczko:

anusiek, witaj i odpoczywaj :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

12 gru 2009, 21:38

anetka- jeszcze raz serdeczne gratulacje, mnie tez pociesza fakt że bez męża byąłs silniejsza bo ja tak ja rybka będe tym razem rodzić sama.

inia- nie dziwie Ci się, że nie chciało ci się wychodzić na taką pogoda, a zamiast pierniczków zrobiłam babeczki czekoladowe :-D

anusiek- dobrze, że już jesteście w domku i że serduszko synka się uspokoiło,

rybka- mnie też to irytuje, bo ten czop się sączy, co noc mam skurcze i bóle a rano wszystko się uspokaja :ico_zly: więc już przestałam liczyć, że to się jakoś szybko rozkręci. A co do makowca to ja i mój M uwielbiamy, ale ja się sparzyłam na tych gotowych masach, raz z takiej zrobiłam i był do wyrzucenia bo trzeszczał tak, że się jeść nie dało, w zeszłym roku robiłam masę sama, bo mam thermomixa i była pyszna, w tym roku też zamierzam :-D

Moja babcia do mnie dzisiaj dzwoniła, że zrobiła już 120 pierogów na święta i pomroziła, a ma prawie 90 lat :ico_szoking: ma kobieta zdrowie, ale przynajmniej ja nie muszę robić, i jeszcze mi barszcz zakisi. Moja mama smaży rybkę tak, że w sumie mnie pozostały ciasta :-D bo u mnie to zawsze tak, że my niby jeździmy do rodziców, ale ja gotowałam bo uwielbiam, a moja mama nie za bardzo.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

12 gru 2009, 22:16

anetka607, fajnie, ze już w domku :ico_brawa_01: Niech Ci Malutka rośnie zdrowo :-) Pocieszające jest to co piszesz :-D Czekamy na więcej szczegółów :-D możesz już suwaczek zmienić :ico_oczko:

dorotaczekolada, spróbuj jeszcze raz wygenerować, możliwe, ze wkradł się jakiś błąd :ico_oczko:

Pruedence, babeczki czekoladowe - mniam :ico_haha_02: a co do makowca, to my też uwielbiamy. Pierwszy raz robiłam go w ten czwartek i o dziwo wyszedł super (ale właśnie z gotowej masy}. Mój tato też lubi, więc mu podałam przez siostrę :-) Ponoć zjadł z ochotą, co mnie bardzo cieszy, bo ostatnio w ogóle apetytu nie ma

Ja już się chyba nastawiam na przenoszenie, może nawet lepiej by było. Bo dziś dzwoniła teściowa i ona chciałaby żebyśmy po kolacji wigilijnej u moich rodziców przyjechali do nich... Średnio mi się widzi podróżowanie z Maleńką wieczorami w te i z powrotem. Wcześniej było wszystko ustalone, a teraz jakieś inne wizje mają na te święta... Szkoda gadać :ico_zly:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Bing [Bot] i 1 gość