Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

14 gru 2009, 10:19

Witam po długiej nieobecności :ico_wstydzioch: obiecałam że napisze jak było w szpitalu ale nie miałam zabardzo czasu bo Idka znowu chora :ico_placzek: , znowu zapalenie oskrzeli i znowu antybiotyk choć juz jest lepiej
Więc tak w dniu kiedy nas przyjeli na oddział nie było łóźek dla matek karmiących bo wszystkie były zajęte i choć ja nie karmie lekarka która nas przyjmowała kazała powiedziec że karmie piersia a dokarmiam butelka aby dostac łóżko - w sumie nie byłabym zła że nie dostałam tego łóżka gdyby nie to że te rzekomo karmiące piersia mamy latały co chwila na papieroska :ico_zly: więc chyba tez nie były karmiace wziełam na odział bujaczek bo Ida przeciez bez smoczka wiec chciałam mieć alternatywe w razie płaczu kiedy przed operacja nie mogła juz jesć - niestety dostałam opierdziel że nie wolno takich rzeczy w szpitalu używac no nic zabraliśmy to do domu w nocy Marcin przy niej czuwał na krześle o dziwo przespała całą noc bez jedzenia ale od 6 rano był juz płacz :ico_placzek: że brzuszek pusty. Operacja miała byc na 8:30 więc ja juz od 7 byłam na oddziale i znowu dostałam opierdziel ze jestesmy oboje przy dziecku bo wolno tylko jednemu rodzicowi przebywac z dzieckiem na odziale nic nie pomogły tłumaczenia że dziecko jest samo na sali więc nikomu nie przeszkadzamy. Marcin czekał przed odziałem a ja przy małej cała w nerwach bo na operacje zabrali ją dopiero o 10 spłakała sie do tej pory z głodu bidulka :ico_placzek:
Opercja w znieczuleniu ogólnym przewodowo i dotchawiczo po godzinie na bloku przywieźli mi kruszynke i dwie godziny spędziłyśmy na sali wybudzeń później powoli mogłam podawac jej wode do picia a o 18 dostała juz mleczko. Podawalismy jej czopki przeciwbólowe i jakoś nie wyglądało żeby jej ból dokuczał . Kolejna noc Marcin przy niej a j w domu z chora Nikolą . Na odziale dzieciacym nie było nawet wanienki aby ją wkąpać w takiej wielkiej misce ją ochlapałam i już :ico_noniewiem: . Najważniejsze że tak szybko dostaliśmy sie na tą operacje bo okazało się że nietylko jajnik ale także jajowód juz się wysunął tak więc udało się uratować to w ostatniej chwili... mam nadzieje że to juz koniec cierpień dla Idki bo juz chyba wyczerpała limit za całą naszą rodzine
Ale sie rozpisałam :ico_noniewiem:
Dziękuje wam cioteczki za troske :ico_sorki:
riterka, - słodkie zdjęcia z usg wspaniały widok :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Mery31
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1139
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:35

14 gru 2009, 11:40

witam

Edytko- to przezyliscie stres, wiem jak to jest w szpitalu tez sie juz przekonałam jacy uczynni ludzie tam pracują, dobrze, ze już w domu jesteście , biedna Idusia znowu chora, zdrówka dla niej, niech juz jej nic nie dokucza bidulce, całuski dla Was

Chloe- pisałam już ze małego do przedszkola nie puszczam jeszcze ma diete, a jakby poszedł to pewnie znowu by zachorował i antybiotyk dotała i wszystko by było na nic z tym leczeniem jelit, szczerze mówić nie wiem kiedy pójdzie boje sie o niego, gdyby nie te jelita takie wrazliwe, on ma to chyba po Danielu, tez wiecznie ma problemy, jak tylko cos zje nie tak.

Zimno dzisiaj, nie wiem moze na krótki spacer pójdziemy

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

14 gru 2009, 16:57

Hej!
edulitko, to niezłą katorgę przeżyliście. Współczuję. A jak Ida się czuje teraz? A Nikola zdrowa?
mery, to faktycznie lepiej nie ryzykować.

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

14 gru 2009, 21:34

edulita, no współczuję tego całego niepotrzebnego zamieszania wokół dziecka, jednak te szpitale to jedna wielka masakra, ale grunt, że już w domu, teraz dużo zdrowia i kurujcie się dzielne dziewczynki!!!!!
Mery31, Kornel to bardzo mądry chłopiec!! no i ślicznie w tych ciemnych włosach wyglądasz :ico_brawa_01:
chloee, zdrówka dla was i fajnie, że czasem uda się wam wyrwać z domciu na kolacyjkę, pomimo, że to przy okazji zakupów :ico_oczko:
a mi chwilowo zawiesili cukrzycę w styczniu mam powtórzyć badania,, bo źle miałam pobrana krew :-D więc kochane będę miała normalną wigilię, kamień spadł mi z serca, mam uważać ale nie przesadzać i nie muszę się codziennie kłuć po 4 razy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

14 gru 2009, 21:57

Mery31, - moja siostra jako dziecko cierpiala na zespół jelita drażliwego też się wycierpiała a co gorsza dwa razy ja otwierali i szukali przyczyny za drugim razem wycieli jej wyrostek choć nic sie z nim nie działo :ico_puknij: az w końcu trafiła do lekarza który stwierdził że szukali przyczyny nie tam gdzie trzeba i bez powodu hospitalizowali ją tyle razy i stosowali bolesne zabiegi - bo można to było wyprowadzić dietą i dziś jest wszystko ok zresztą po roku stosowania diety wróciło do normy i bóle brzucha odeszły w niepamięc choć zaczeły sie wkrótce miesiączkowe ale Kornelkowi to nie grozi :ico_haha_01: wierze że już będzie tylko dobrze i kochany smyk przestanie cierpieć. Całuski dla dzielnego małego męzczyzny :ico_buziaczki_big:
bo źle miałam pobrana krew
biedactwo a tak sie namartwiłaś i nadenerwowałaś jakby mało było innych zmartwień :ico_zly: aż mi się krew gotuje co się wokoło dzieje :ico_olaboga: ale najważniejsze że na wigilie masz wszystkie potrawy dozwolone :ico_brawa_01: a jak zakup ekspresu to prezent gwiazdkowy sobie robicie ? jak tak to wpadam na kawke po świętach :-D też mi się taki podoba ale z kasą krucho :ico_noniewiem:
niech juz jej nic nie dokucza bidulce
teraz dużo zdrowia i kurujcie się dzielne dziewczynki
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: dziękujemy
chloee, Niki juz zdrowa i chodzi do przedszkola pojutrze mamy jasełka i jest aniołkiem :-D a Ida jutro ma zdjęcie szwów a antybiotyk przyjmuje i zapalenie oskrzeli powoli się cofa więc mam nadzieję że będzie juz tylko lepiej :-) a Maciuś jak chodzi do przedszkola ?

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

14 gru 2009, 22:56

edulita, zapraszam bo kawa pyszna :-D no i faktycznie prezent świąteczny sobie zrobiliśmy :ico_oczko:
no i dobrze, że już lepiej z dziewczynkami :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
chloee
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 411
Rejestracja: 30 paź 2007, 14:32

14 gru 2009, 23:30

edulitko, Maciej jutro idzie do przedszkola, biedak znowu nie będzie wiedział, co jest grane. Nie było go tam 2 tygodnie, a kasę trzeba wpłacić :ico_zly: Dobrze, że twoje dziewczynki wracają do zdrowia.
riterko, myślałam, że się posikam ze śmiechu jak czytałam twoj post. Jak można źle pobrać krew? :ico_zly: Służba zdrowia do wymiany!!!!!!!!!!!! SKANDAL!!
Do jutra!

Awatar użytkownika
Mery31
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1139
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:35

15 gru 2009, 09:50

Dzieńdobelek

Riterko- no nieżle jak można żle krew pobrac, co za ludzie, brak słów; dobrze, że juz masz luz z ta dietą no i bez kłucia, my tez sobie ekspres kupilismy tylko Philipsa Senseo, nie ma go w sklepach tylko w necie mozna kupić, chociaz produkuja go w Polsce sprzedaja za granice, fajny jest i kawka dobra.
a riterko gdzie ty mnie widziałaś w ciemnych włoskach nie wstawiałam fotki, hihi ale dzięki z góry, hihi, mam ciemniejsze niz te na zdjęciu w avatarze

Edytko- mam nadzieję, ze małemu te problemy juz nie wróca, cieszę się, ze Twoje księzniczki juz lepiej, buziaki dla Was

Chloe-ciekawe jak Maciuś w przedszkolu?

a mi się zimno buduje na wardze a nie miałam nigdy, odporność mi spadła;

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

15 gru 2009, 10:43

Mery31, no wybacz babie w :ico_ciezarowka: bo myslałam, że mówisz o tym kolorze z avatara :-D
a co do krwi to trochę moja wina, bo wiecie ja zrobiłam glukometrem a musi być z żyły, więc to nie do końca wina służby zdrowia :-D
no i ten ekspres to super sprawa, nam się poprzedni popsuł, więc kupiliśmy dolce gusto, rewelacja, kawusia pycha :-D ale ciiii bo nie powinnam pić
A gdzie się podziały dziewczynki nasze?? Iwcia Asia, Karola i Anetka??????

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

15 gru 2009, 20:47

Witam

chloee, Jak Maciuś w przedszkolu ? bo Niki dziś była z przedszkolem w teatrze a jutro jasełka i juz ja przebranie gryzie :ico_olaboga: jutro po zajęciach jedziemy obejrzeć naszego anioła :-D szkoda tylko że ta rozpuszczona dziewczyna cały czas dokucza Nikolci - dziś jej powiedziała że nikt jej w przedszkolu nie lubi i mała mi płacze :ico_zly:
riterka, - jak będe gdzies w pobliżu to melduje się na kawke :ico_kawa: :ico_haha_02:
Mery31, - oj ja też odpukać nigdy nie miałam ale jęczmienia tez nie a po porodzie z Idka miałam takiego mega że oka nie mogłam otworzyć :ico_szoking: ale fakt ze jak odpornośc siada to różne świństwa się czepiają :ico_noniewiem:

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość