Pruedence, ale z Ciebie kuchareczka

pichcisz i pichcisz
iw_rybka, mąż mi mówił ostatnio, że tak się upije, ze przytomność straci

w to potrafię uwierzyć, bo odkąd jestem w ciąży, to on też nic nie pije, bo się boi, że jakby była konieczność jechania do szpitala, to nie będzie mógł. Także wydaje mi się, że przytomność straci po 3 kieliszkach

Mnie najbardziej kręgosłup boli jak trochę pospaceruję

Choinki też już u nas są, ale my w tym roku darujemy sobie prawdziwą.
anetka607, powodzenia przy karmieniu i obyś nie miała infekcji, bo przy tym pewnie trudniej się ranki goją
Właśnie się dowiedziałam, że w pracy mam do odebrania oprócz paczki dla małej, bony

Fajnie, ciekawe ile?
Otrzymałam też dokładną relację z porodu kuzynki i nie było różowo. Pierwsza Niunia (Ola, 2200 g, 47 cm) urodziła się naturalnie, a drugą (Hania, 2700 g, 54 cm) musieli wyciągnąć cesarką, bo się przed samym porodem przekręciła w poprzek. Mieli trudność z wyciągnięciem jej i dzidzia się trochę przydusiła

nie reagowała tak jak powinna na bodźce

A ponieważ tam, gdzie rodziła nie mieli inkubatorów

, to wieźli ją z Polanicy do Wrocławia (ponad 2h jazdy!). Jestem w szoku, że są jeszcze porodówki bez inkubatorów
