Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

21 gru 2009, 18:16

:) ale jestem happy, z serduszkiem ok i kolejny dzień spędzimy w domu. Co oznacza odpoczynek, sen i mój spokój o malca :ico_brawa_01:
Pojawię się jak tylko będę miała lepszy humor.
czekamy na CIebie i dobry humor. Trzymam kciuki żeby małemu całkowicie przeszło.
Stawiam cisteczka za 39 tydzien
:ico_brawa_01:
jestem tuż za Tobą. Mój malec waży 3 kg to mały chłopczyk będzie :ico_oczko:
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty, szczególnie za anusiek, Oby było wszystko super
:ico_sorki: :ico_prezent: dziękuję, ważne że te Wasze kciuki pomagają i miło że tyle osób jest ze mną. Po porodzie zrobimy szczegółowe badania serduszka. Wierzę że mój synek robi mi tylko takie głupie żarty :ico_nienie:
Ach...jutro mam USG
:-) trzymamy kciuki, czekamy na wieśći :)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

21 gru 2009, 18:41

helen - niech mezus popracuje w kuchni a potem posprzata :ico_oczko:
My jutro tez ostatnie zakupy,pojutrze wieczorkiem zrobimy juz sernik i chyba rybe po grecku i powoli reszte potraw :ico_brawa_01:

lilo - oj,nie dobrze,ze tak cie brzusio boli :ico_olaboga:

geheimnis - mi tez dzis sie w glowie kreci i gwiazdki widze,wiec to raczej od cisnienia,bo odwilz podobno idzie :ico_sorki:
:) ale jestem happy, z serduszkiem ok i kolejny dzień spędzimy w domu. Co oznacza odpoczynek, sen i mój spokój o malca :ico_brawa_01:
- hurra :-D

Zrobilam pierniczki. Mam takiego powera,ze z rozpedu zrobilam mojemu uzaleznionemu mezowi Murzynka,bo ten ostatnio ma faze na to ciasto i wysprzatalam kuchnie.

A kazdy kto mnie dzis widzi (polozna,sasiadka,pani z naszego sklepiku) mowia,ze w swieta urodze,bo brzuch naprawde juz bardzo nisko jest i straszne pryszcze dostalam.Wczoraj tez kawalek czopu wylecial,taki wiekszy ale bez krwi.Zobaczymy co to bedzie,byle mala poczekala,az wszystko posprzatam i ugotuje,nie chcialabym,zeby moje chlopaki zostalo bez potraw i klimatu swiatecznego w domku :ico_olaboga: Bo jednak jak mieszkanko lsni,lodowka pelna,ciasto jest - to klimat swiateczny sie czuje :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

21 gru 2009, 19:02

:) ale jestem happy, z serduszkiem ok i kolejny dzień spędzimy w domu.
Obrazeksuper wiadomość,bardzo się cieszę że wszystko z maluszkiem ok :ico_brawa_01:
:-) trzymamy kciuki, czekamy na wieśći :)
Dzięki wielkie :ico_sorki:
geheimnis - mi tez dzis sie w glowie kreci i gwiazdki widze,wiec to raczej od cisnienia,bo odwilz podobno idzie :ico_sorki:
Tez mi się tak wydaje,bo ja mam ciagle ten kołowrotek w głowie,nawet teraz jak leżę.No nic,mało przyjemne ale da się przeżyć bez problemu :-D
A kazdy kto mnie dzis widzi (polozna,sasiadka,pani z naszego sklepiku) mowia,ze w swieta urodze,bo brzuch naprawde juz bardzo nisko
No już ci nie wiele czasu zostało :ico_szoking: ,wiec ta teoria jest bardzo prawdopodobna. :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

21 gru 2009, 19:34

wiec ta teoria jest bardzo prawdopodobna. :ico_noniewiem:
- bedzie co ma byc,nie? :-D Wazne,zeby malutka byla zdrowa i zeby to byla ona,bo lekarz mi nie mogl dzis potwierdzic,nie mogl dojrzec,bo dzidzia tak sie odwrocila :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-12-21, 19:56 ]
macie dobry przepis na farsz do pierogow,taki z grzybow i kapusty :ico_sorki:

lilo

21 gru 2009, 22:13

ale jestem happy, z serduszkiem ok i kolejny dzień spędzimy w domu
Super!!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_brawa_01:

geheimnis, mam nadzieję że zawroty ci przejdą, to dość koszmarne, też przechodziłam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
lilo - oj,nie dobrze,ze tak cie brzusio boli
No teraz to raczej norma, nie niepokoi mnie to za bardzo.

Ja też mam coś przypływ energii od kilku dni, chyba mi się syndrom wicia gniazda włączył :ico_oczko: Zrobiłam dziś rosół i krokiety, myślałam że zostanie na jutro ale był u nas mój brat no i łakomczuchy praktycznie wszystko zjadły :ico_szoking: Trudno :ico_oczko: Poza tym pozmieniałam pościel, no i piore, prasuję, od tygodnia nie było dnia żebym pralki nie włączała. Ale chyba dla dzidzi wszystko poodświeżane wreszcie :ico_sorki:

Do jutro, idę poleniuchować :ico_oczko:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

21 gru 2009, 22:49

hejka

u nas dzisiaj znowu dzien zlecial na nic nierobieniu :ico_noniewiem: :ico_oczko:

anusiek super ze z synusiem wszystko ok, inaczej byc niemoze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

macie dobry przepis na farsz do pierogow,taki z grzybow i kapusty :ico_sorki:
ja zadnego konkretnego przepisu nie mam, wszystko na oko przyprawiam :ico_oczko:
Ja też mam coś przypływ energii od kilku dni, chyba mi się syndrom wicia gniazda włączył :ico_oczko:
ja mam podobnie, chociaz zbytnio nic do roboty nie mam, ale co zajrze do pokoju malucha to zawsze cos przestawie :ico_haha_01: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

21 gru 2009, 23:04

ja zadnego konkretnego przepisu nie mam, wszystko na oko przyprawiam :ico_oczko:
- a mozesz napisac,bo ja zadnego przepisu nie mam,tylko te gazetowe,wole jednak sprawdzone :ico_sorki:

lilo, no jak Ty taki pracus teraz jestes,to sie nie dziwie,ze brzusio pobolewa :ico_oczko:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

21 gru 2009, 23:09

a mozesz napisac,bo ja zadnego przepisu nie mam,tylko te gazetowe,wole jednak sprawdzone :ico_sorki:
grzyby namoczylam na noc, kapuste kiszona troche podgotowalam, na patelni podsmazylam cebulke pozniej dodalam kapuste i chwile smazylam, po paru minutach podlalam wywarem w ugotowanych grzybow, oczywiscie dodalam pokrojone grzybki i tak dusilam :ico_oczko:

lilo

22 gru 2009, 10:56

Hej!

Ja takich pierogów nigdy nie robiłam więc nie pomogę :ico_oczko:
lilo, no jak Ty taki pracus teraz jestes,to sie nie dziwie,ze brzusio pobolewa
To chyba jednak odwrotnie - przez ten ból dostałam kopa bo się przestraszyłam, że ja w lesie a tu w sumie wszystko już może się wydarzyć :ico_oczko:

Musiałam dzisiaj wcześniej wstać żeby zawieźć malucha do przedszkola. Mąż śpi po nocce więc nie chciałam go budzić, wczoraj miał strasznie zalatany dzień i jeszcze ta nocka.
Ale w sumie dobrze wyszło, pojechałam jeszcze na ostatnie zakupy (to już drugie ostatnie :ico_haha_01: :ico_oczko: ) i kupiłam mężowi prezencik :ico_brawa_01: Zawsze jeździmy razem więc ciężko coś mu kupić jak jest obok :ico_oczko:

Jutro też pobudka wcześniej z tego samego powodu, ale też dobrze się składa bo skoczę do pracy - zapraszają mnie na Wigilię więc skoczę po drodze. Jakieś tam pytania jeszcze mają to wyjaśnimy sobie parę rzeczy.

Brzuszek się trochę uspokoił, chyba mnie córka faktycznie pogonić chciała do roboty :ico_haha_01: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
zuzab
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1072
Rejestracja: 21 maja 2009, 21:51

22 gru 2009, 11:29

Witam się z Wami ,wiecie że Was podczytuje bo byłby to mój wątek ,cieszę się że już jesteście przy końcówceiw_rybka ma tylko tydzień do końca no i reszta z Was też będzie po kolei się rozpakowywac ,trzymam za Was kciuki do samego końca.
Ale wpadłam do Was żeby Wam coś powiedziec,
bałam się strasznie nadchodzących świąt jak to będzie mając świadomośc że była bym w 9 mc .ale stał się cud :ico_sorki: i w 3 cyklu naszych staranek udało się dzisiaj rano zrobiłam teścika i zobaczyłam DWIE KRESECZki i te nadchodzące Święta będą dla nas naprawdę szczęśliwe :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość