helen - niech mezus popracuje w kuchni a potem posprzata
My jutro tez ostatnie zakupy,pojutrze wieczorkiem zrobimy juz sernik i chyba rybe po grecku i powoli reszte potraw
lilo - oj,nie dobrze,ze tak cie brzusio boli
geheimnis - mi tez dzis sie w glowie kreci i gwiazdki widze,wiec to raczej od cisnienia,bo odwilz podobno idzie
:) ale jestem happy, z serduszkiem ok i kolejny dzień spędzimy w domu. Co oznacza odpoczynek, sen i mój spokój o malca

- hurra
Zrobilam pierniczki. Mam takiego powera,ze z rozpedu zrobilam mojemu uzaleznionemu mezowi Murzynka,bo ten ostatnio ma faze na to ciasto i wysprzatalam kuchnie.
A kazdy kto mnie dzis widzi (polozna,sasiadka,pani z naszego sklepiku) mowia,ze w swieta urodze,bo brzuch naprawde juz bardzo nisko jest i straszne pryszcze dostalam.Wczoraj tez kawalek czopu wylecial,taki wiekszy ale bez krwi.Zobaczymy co to bedzie,byle mala poczekala,az wszystko posprzatam i ugotuje,nie chcialabym,zeby moje chlopaki zostalo bez potraw i klimatu swiatecznego w domku

Bo jednak jak mieszkanko lsni,lodowka pelna,ciasto jest - to klimat swiateczny sie czuje
