wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

24 gru 2009, 14:49

Witam!!!
Zycze wam Zrowych Wesolych Swiat Bozego Narodzenia w milej domowej atmosferze i tym mamom ktore jeszcze nie urodzily szybkiego pojscia na porodowke ale mam nadzieje ze od razu po swietach.

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

24 gru 2009, 15:03

Dziewczyny życze Wam zdrowych, spokojnych i bez niespodzianek :-D Świąt Bozego Narodzenia

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

24 gru 2009, 15:44

Kochane, z okazji Świąt Bożego Narodzenia, składamy Wam najserdeczniejsze zyczenia. Rodzinnej i ciepłej atmosfery przy wigilijnym stole, dużo prezentów pod choinką, oraz spełnienia marzeń w Nowym Roku :-D
Gorące buziaczki dla forumowych cioć od Justynki :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :682: :682:

Monika 25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 24 kwie 2009, 10:33

24 gru 2009, 18:30

Witam , Ja tylko na chwileczkę , dopiero co wróciłam ze szpitala
Malutka jest cudowna , tylko śpi i budzi się na jedzenie , po prostu aniołek . Miałam cesarkę robioną , bo wyszły pewne problemy , aLe to później opiszę jak się trochę zadomowię .

SKŁADAM DLA WSZYSTKICH NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT.

I zdjęcie mojej córeczki Oliwki
Obrazek

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

24 gru 2009, 23:11

Preudence - no to spory chlopczyk bedzie,a do stycznia juz niedaleko.Ja pewnie tez z Toba zaczekam,bo mimo,ze sprzatam,gotuje,piore i wciaz cos robie,to tylko mnie plecy bola.Przed chwila dopiero mala zeszla mi z nerwu - szok,bo nie moglam chodzic,okropne uczucie.No ale zmienila pozycje i teraz tylko mnie plecy bola :ico_oczko:

A synus pewnie sie jeszcze odwroci :ico_sorki:

http://astrona.pl/oplatek/?od=Iwona

Rano moja przyjaciolka ze szkolnej ławy,z ktora zawsze swietnie sie wyczuwalysmy,napisala mi,ze snilam jej sie,ze przytrzasnela mi palec drzwiami i strasznie mnie bolalo i czy to przypadkiem nie zapowiedz boli porodowych,no i normalnie strach mnie oblecial :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2009-12-24, 22:12 ]
Monika 25, slodka Oliwka :ico_brawa_01:

tibby, cudowne foteczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

25 gru 2009, 14:25

Monika 25, śliczna córeczka :ico_brawa_01:
My wczoraj wybraliśmy się na Wigilię do moich rodziców (120km) nawet myślałam żeby na noc zostać ale rozbolały mnie tak plecy i brzuch jakoś dziwnie (może ze strachu) no i wróciliśmy z torbamy pełnymi jedzenia :)
ale było fajnie :ico_brawa_01:
a dziś się obiadam i mam takie pyszne ciacha że już się boję patrzeć w stronę wagi :ico_zly:
no ale mój maluszek dał popis i tak wczoraj szalał że wszyscy po moim brzuchu widzieli a mój chrześniak to nawet dostał kopala w głowę jak przykładał ucho :ico_haha_01:

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

25 gru 2009, 14:51

Monika 25, ale pyzata twoja córeczka :ico_brawa_01: , moja tylko taka wychudzona, ale wszyscy mowia ze przytyla

mi mala w kosc w nocy dala, spala w sumie 3 godz, nie wiedziala czego chce, dzisiaj w dzien tez maruda, ale mam nadzieje ze w nocy bedzie lepiej bo ja padam, a najwazniejsze ze mam coraz wiecej mleka, mala nawet niekiedy sie najada :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-12-25, 13:51 ]
szalał że wszyscy po moim brzuchu
mi tego brakuje :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

25 gru 2009, 18:58

anusiek, najedz sie poki mozesz,pozniej nie wiadomo co bedzie :ico_oczko:
a najwazniejsze ze mam coraz wiecej mleka
- super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

U nas radosnie i rodzinnie.Co prawda wigilia trwala u nas raptem godzine,bo zanim skonczylismy wszystko robic,to byla 17-sta godzina i usiedlismy do kolacji,a o 18-stej maz wyszedl na nocke.Mala mi sie polozyla na jakims nerwie,ze doslownie czolgalam sie po podlodze,bo chodzic nie moglam.Dzieki Bogu trwalo to kilka kwadransow ale i tak sie wystraszylam,jak ja mialabym z takim niedowladem rodzic?????
Wczoraj wogole wpadlam w poslizg na spacerze i mi sie nogi troszke rozjechaly,w efekcie dzis boli mnie spojenie :ico_wstydzioch:

Jedrus nasza wesola iskierka biega po domu z nowymi zabawkami,dostal bardzo duzo fajnych rzeczy i sie bardzo cieszy,a my sie cieszymy jego radoscia.Oczywiscie hitem numer jeden jest kolejka od rodzicow,wczoraj jak mu ja rozlozylismy w wigilie,to bawil sie az do kapieli,dzis tez od rana w pokoju siedzial i sie bawil.Kochany nasz szkrabek :ico_brawa_01:

Niestety Inia dalej jest w szpitalu,bo Wiki ma zoltaczke i opala sie pod lampami.No i fatalne wiesci od Shivy,niestety znowu jest w szpitalu z Justynka,bo malutka zlapala infekcje i dostaje antybiotyk :ico_olaboga:

A jak wasze swieta???

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

26 gru 2009, 00:15

dziewczyny mam nadzieję, że cudownie spędzacie Święta ze swoimi nowonarodzonymi maluszkami, że są to wyjątkowe i piękne chwile życzę Wam aby pozostały najcudowniejszymi wspomnieniami, a Tym które nie urodziły życzę dużo wytrwałości, cierpliwości i smakowitości (bo my na dietce, niestety)
pozdrawiam cieplutko

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

26 gru 2009, 08:46

Monika- Oliwka jest śliczniutka- serdecznie gratuluje takiego Aniołka :-D :ico_brawa_01:

Mam nadzieję, że Inia i Shiva szybko wrócą z bobaskami do domku.

A u nas Wigilijny maraton, najpierw u teściów, a potem u moich rodziców, wczoraj dzień u rodziców, Tosia szalała cała happy z okazji prezentów, a jeszcze wszystkiego nie rozpakowała bo nie zdążyła, ale tak to jest jak się jest jedynym dzieckiem w rodzinie. A dzisiaj dzionek w domku, Tosia i Marek jeszcze śpią, a mnie obudził głód, a że mam różne pyszności w lodówce to sobie właśnie przekąszam, domowy pasztet z domowym chrzanem mniam :-D Adaś bardzo grzeczny prze święta, ani jednego skurczu, ani specjalnie bóli, znów się czuję jak w 8 miesiącu, więc już jestem prawie pewna, że będzie styczniowy i nie wiem czy nie trzeba będzie go popędzać :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość