myślałam,że tak nagle zaprosił ale pomóc mógł faceci to myślą,ze wszystko samo się robizaproszenie bylo wczesniej ustalone, więc ok. ALe miał mi pomóc,a on nawet dziećmi nie mógł się zająć, nie mówiąc juz o samej pomocy.
i tu się z Tobą absolutnie zgadzampowiedziałam ABSOLUTNIE NIE!!!! I W D... MAM CO SOBIE KTO POMYSLI!!! ma to odwołać i koniec. ja mam wrażeń dosyć na kilka miesięcy po tych świętach, nie potrzebne mi jakieś imprezy w domu
wszyscy odpoczywali po sylwestrzewyjechalam na osiedle i doznalam szoku była 11 a ani jedna alejka nie była odśnieżona. Upociłam się jak mysz
niestety faceci nie mają takiego wyczucia i nie potrafią tego zrozumiećoczywiście nie wie o co, bo przecież nic nie musze robić, bo możemy pizze zamówić. Jasne!!
no to mamyb wszystkie taki sam problem.Dominika woli swoje nogi od wózka.Jak idziemy to co chwilę przystaje i pyta się "co to" i tak z 100 razy.Nieraz idzie w odwrotną stronę ale ostatnio jest już lepiej.jest wielka poprawa i już mi nie ucieka i idzie w tym samym kierunku co ja tylko w takim tempie,
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość