hejka
ja dopiero teraz mam chwilke
po urodzinkach juz posprzatane, dzieciaczki nie chcialy usnać , dopiero koło 24 Ala padła, tyle miala dzis wrażeń
a jutro juz koniec laby i trzeba do szkoły wstać , dobrze że na 10.45 , to wstanie , ale od wtorku już na 8.00
noga juz całkiem dobrze , trochę sina i spuchnieta ale nie boli , a może nie mam czasu sie nad nia poużalać
mój Lolek jeszcze się nie przekreca , ale to może dlatego że zazwyczaj siedzi sobie grzecznie w leżaczku , bo bardzo nie lubi na plasko leżeć i jak go położe na macie to się strasznie denerwuje, więc go nie meczę
magduś81, chłopcy są świetni , ale i jacy różni , pewnie podzielili sie jeden podobny do mamy a drugi do taty ?