Nikt nie mówił, że to straszne, ale padło słowo JUŻ. "już 2 kilo" dokładnie.
A ja bym powiedziała "dopiero 2 kilo"
A niektóre dziewczyny chudną w pierwszym trymestrze i jest OK, natura wie co robi. :D
No właśnie
julchik, to jest problem z ubraniami. One są teraz uśrednione jakieś

Ja ZAWSZE muszę skracać spodnie, ale to w sumie mały problem, choć dość upierdliwy...
Ale wiesz co, jak sobie kupowałam spodnie w C&A latem (rybaczki) to było podział na rozmiar np.38 tall, albo 38 short (ja kupiłam sobie short i faktycznie długość idealna tych rybaczek). Jakość nie jakaś powalająco dobra, ale zawsze ;)