Odlegle planowanie-czyli dzidzi w 2011-2013 roku...

[Asiunia]

Witam forumowiczki...
No wlasnie-czy sa takie,ktore bardzo by chcialy ale z jakis powodow nie moga sie starac o malenstwo??? Ja marze o dzidziusiu juz dlugo ale nadal pozostaje ono tylko marzeniem...
Jaka jest przyczyna,ze caly czas odkladam planowanie??? Hmmm chyba strach przed tym,ze nie bedzie mnie stac W sumie mam pieniadze ale nie mam stalego kontraktu + do tego nie jestem jeszcze w zwiazku malzenskim.... I tak czekam na ten odpowiedni moment i czekam..... Pamietam,ze kiedys sie balam,ze moglabym za wczesnie ''wpasc'' mialam wtedy prawie 20lat a teraz juz 26 i nadal bez dzidzi.Ehhh mam nadzieje,ze chociaz do 30stki urodze

[kasiaaa2324]

witam;)napewno urodzisz troszke wiary w siebie.Ja tez sie balam wszystkiego kosztow i wogole ale powiem ci szczerze ze jak sie poszuka to mozna kupic ladne i tanie rzeczy:)pamietaj ze marzenia sie spelniaja,ja natomiast dlugoooo nie moglam zajsc w ciaze ale zaszlam;)

[Asiunia]

witam;)napewno urodzisz troszke wiary w siebie.Ja tez sie balam wszystkiego kosztow i wogole ale powiem ci szczerze ze jak sie poszuka to mozna kupic ladne i tanie rzeczy:)pamietaj ze marzenia sie spelniaja,ja natomiast dlugoooo nie moglam zajsc w ciaze ale zaszlam;)

Dzieki za odzew Wierze,ze kiedys tam zaczne staranka,bardzo chcialabym juz ale caly czas cos stoi na drodze Widze,ze nie ma dziewczyn,ktore musza z jakis powodow odkladac planowanie ale to oczywiscie dobrze-tylko pozazdroscic No nic.... Pozostaje z tym sama...

[Małgorzatka]

Hej

..i ja dołączam. Jeśli wszystko będzie w porządku na końcu 2012/początku 2013 roku będziemy zapewne starać się o trzeciego smyka

Pozostaje z tym sama...

Nie jesteś!

[Asiunia]

Hej

..i ja dołączam. Jeśli wszystko będzie w porządku na końcu 2012/początku 2013 roku będziemy zapewne starać się o trzeciego smyka

Asiunia napisał/a:
Pozostaje z tym sama...


Nie jesteś!

Witaj Malgorzatka -mam nadzieje,ze nic nie stanie Wam na przeszkodzie w staraniach o dzidziusia Widze,ze juz masz dwa bobaski-gratuluje Mi sie marzy dwojka albo trojka Najlepiej dwie coreczki i syneczek ale to tylko marzenia....

Asiunia, tak naprawde nigdy nie ma idealnego momentu na dziecko, zawsze coś stoi na przeszkodzie, takie moje zdanie. Albo z pracą nie jest idealnie albo z mieszkaniem

No wlasnie Gabi ... Naprawde nie wiem jak to bedzie Na razie pracuje i odkladam pieniadze na przyszlosc z mysla o dzidziusiu Troche to takie smieszne ''odkladac pieniadze na dzidzi'' no ale na razie nie pozostalo mi nic innego

[Małgorzatka]

Asiunia Oby nam się plany wszystkie udały. Ja jestem zdania, że dziecko nie kosztuje dużo, szczególnie jeśli ma się złotą rączkę w domu, pomysł ... i bierze się pod uwagę kupno używanech sprzętów.

[Asiunia]

Asiunia Oby nam się plany wszystkie udały. Ja jestem zdania, że dziecko nie kosztuje dużo, szczególnie jeśli ma się złotą rączkę w domu, pomysł ... i bierze się pod uwagę kupno używanech sprzętów.

Masz racje Nie pochodze z bogatej rodziny ale zawsze jakos dawalismy rade
Szkoda,ze tak dlugo musze czekac ale co zrobic... Czasem sni mi sie,ze jestem w ciazy albo,ze rodze cudowne sny ale to tylko sny.... do sklepow z dzieciecymi ciuszkami nie moge wchodzic,bo najchetniej wykupilabym wszystkie ubranka Raz nawet o malo nie kupilam-pomyslalam'' schowam'' a predzej czy pozniej przydadza mi sie ale oprzytomialam i nic nie kupilam...

[Małgorzatka]

..ja tez mam tak rozbudowany instynkt macierzyński...no ale cóz..nie teraz, trzeba na wstrzymanie wziąśc.

[Asiunia]

No tak masz 2 male dzieciaczki wiec na pewno Twoj organizm potrzebuje ''odetchnac'' ale za 2-3 lata smialo mozecie sie starac Do 30stki poczekam spokojnie ale jesli do tego czasu nie urodze to zaczne sie martwic na powaznie

[kamizela]

Asiunia, tak naprawde nigdy nie ma idealnego momentu na dziecko, zawsze coś stoi na przeszkodzie, takie moje zdanie. Albo z pracą nie jest idealnie albo z mieszkaniem

Jestem dokładnie tego samego zdania ... Rozsądek mówi "czekaj, to nie ten moment", a serce podpowiada zupełnie coś innego

Ja jeszcze jakiś czas temu byłam zdecydowanie na"nie" w kwestii drugiego malucha, a teraz ... patrzę na synka i dręczy mnie świadomość, że może pozostać jedynakiem