Witajcie kochane
Justynka w nocy coraz grzeczniejsza. Wczoraj od 22 do 1 w nocy dała mi co prawda popalić, bo 2 razy jadła, potem nie mogła sobie odbić, było sporo płaczu, od bujania ręce mi już odpadały, potem jeszcze na koniec kupka i dzidzia usnęła

Spała cudnie do 6 rano, jedzonko, ponownie kupka, szybki prysznic i od 8 spanko do 11

Tak słodko spała ze mną w łóżku, że aż fotkę zrobiłam. Wykopała się spod kołdry i ostatecznie leżała w poprzek poduszki

Silna już ta moja dziewczynka. Teraz już strach ją zostawiać gdziekolwiek samą, bo może spaść, takie to wiercone.
Wczoraj byłam z małą u teściów na obiadku, przy okazji była kuzynka, która przywiozła 2 torby ciuszków dla Justynki

Tego tyle jest, że aż głowa boli

Ich córeczka w marcu skończy 2 latka i wszystko z czego wyrosła i jeszcze mnie było zniszczone przywieźli dla nas, bo sami więcej dzieci nie chcą mieć. Stwierdzili, ze 2 w zupełności wystarczy. Większość rzeczy jest tak na 6 miesięcy czy też nawet roczek - samych sukieneczek naliczyłam 13
anusiek, bardzo współczuje Twojej koleżance. Mam nadzieje, że znajdzie w sobie siłę, by otrząsnąć się z tej tragedii
Super, że byliście na spacerku
meg, wszystkiego najlepszego dla Twojej Karolinki i sto lat dla męża
A pępuszkiem się nie przejmuj. My używaliśmy takiego płynu w aerozolu Tribactic, wystarczyło spryskać i nie trzeba było nawet przecierać
Meg, sny masz niezłe, u mnie powoli zaczynają wracać horrory, a prawie całą ciążę miałam z tym spokój
Pruedence, z tymi kupkami to i u nas był problem, bo mała nie robiła nawet po 3-4 dni. Teraz robi z reguły raz dziennie ale też płacze przy tym, skrzeczy i się pręży.
leona , trzymam kciuki za wagę Marcelka

Oby butelka pomogła i zaczął przybierać na wadze
dorotaczekolada, fajnie, ze Lenka taka grzeczniutka
inia1985, trzymam kciuki za wizytę u okulisty
Helen, witamy, śliczna ta Twoja Kiara
anetka607 , fajnie, że córcia lepiej Ci sypia
