Samanta, witaj
julchik22, ja kawke slaba poprosze z rana
my zaraz smigamy na grupe pozniej jeszcze jedna,a ze samochodu jeszcze nie mam to nam caly dzien z igolina zejdzie
uwierz mi nie tylko Ty staram się chodzić na spacery ale ta moja gina to koszmar Wszystko w porządku z ciążą a jak ostatnio ją zapytałam czy mogłabym tak z godzinkę na stacjonarnym rowerku sobie pojeździć no to ona "nie" Ona ogólnie jest na nie "nie" na farbowanie włosów "nie" na usg przed 20 tygodniem (co najbardziej mnie wkurza) nawet paznokci nie powinnam malować (choć i tak ostatnio nie maluje) Jak myślicie ma rację z tym rowerkiem i usg? albo z tymi włosami? Czy powinnam gina zmienić? Co Wy byście zrobiły na moim miejscu? Bo jak rozmawiam z koleżankami czytam to forum to tak sobie myślę że ona trochę przesadza z tą ostrożnością.Pomóżcie proszę bo ja już sama nie wiem wiecie ja już chce zobaczyć naszego maluszka ja jestem troszkę jak niewierny Tomasz dopóki nie zobaczę nie dojdzie to do mnie Nie chce dyszeć jak lokomotywa idąc na spacer choć wg niej to spacer w taką pogodę to też nie najlepsza rzecz Chyba wg niej powinni mnie zamknąć na dziewięć miesięcy w klatce i nie wypuszczać !!!!!potrzebuje trochę ruchu
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość