Witam:)
Wczoraj byliśmy w szkole rodzenia więc małe sprawozdanie
Obejrzeliśmy jakiś niemiecki film z porodów. Tam laski rodzą na materacach zupełnie na leżąco (wbrew grawitacji :O) albo na specjalnym krzesełku. Ogólnie chyba lajtowe te porody miły bo prócz cierpienia na ich twarzach wszystko przebiegało samoistnie, nawet bez nacinania krocza.
Biedni ci mężowie byli wczoraj, jak się na to napatrzyli
No i wykonywalimy ćwiczenia na materacach i przyznam się że podniosły mnie na duchu bo wieszość dziewczyn nie może nawet usiąść po turecku. Widocznie nie jestem jeszcze aż tak zastana
zborra, te staniki z alles są super ale cena troszke wysoka
Zobacze jak to będzie po porodzie i czy będę musiała inwestować w usztywniane. W sumie póki co biust mam średni bo 75D i Canpol sie sprawdza.
[ Dodano: 2010-01-20, 15:39 ]
tibby chyba bym rękoma i nogami się zapierała żeby nie wypuścić dzidzi w dzień ur. teściowej, bo moja ma dokładnie taki sam stosunek jak Twoja z tego co piszesz. Chociaz tego samego dnia ur sie też mój brat a to akurat fajny człowiek
Więc data nie ma nic do tego jaki człowiek będzie (no tylko wiadomo, nie chcemy dać satysfakcji ludziom ktorzy na to nie zasługują).
Qanchita oj tak! Załóż sobie mini zoo, pobieraj opłaty, może się dorobisz jeszcze To gdzie ty mieszkasz? Musi być jakieś świetne miejsce blisko lasu czy pól?
Hormiga za moim domem jest wielkie, puste pole stąd te zwierzaki. No żałuję że to nie las