Moja koleżanka na ząbkowanie na uspokojenie podaje czopki Viburcol sama go nie stosowałam ale ona go zachwala. Ja swojemu Kubusiowi jako przeciwbólowy podaje Ibufen w syropie na szczęście ząbkowanie szybko i dość łagodnie przeszliśmy za to kolek mieliśmy od groma i gdybym wcześniej o tych czopkach wiedziała podałbym mu no ale cóż. Poradziliśmy sobie suszarką do włosów bo go uspokajała
ja miałam to szczęście że moja siostra została mamą ciut wcześniej niż ja i przetarła szlaki kiedy moje cudo ząbkowało widziałam że viburcol jest tym co nam pomoże, tak więc mogliśmy cieszyć się każdym nowym ząbkiem czopki nadal mam w pateczce tak na wszelki wypadek...działają również uspokajająco i przeciwgorączkowo więc mogą się jeszcze nie raz przydać...
U nas zaczyna się własnie ten problem Mojemu Olusiowi zaczynają dokuczać ząbki!! Ciekawe ile czasu będą wychodzić bo domyślam się że nie za szybko to będzie!!!
Narazie masuje dziąsełka i smaruje przed zaśnięciem żelem.
Aż się boje jak drugi dołączy do tego ząbkowania