leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

01 lut 2010, 20:57

hejka
Bo czasem mojego malucha coś zainteresuje i sama nie wiem czy mu przeszkadzać czy pozwolić poleżeć się samemu pobawić?
mojemu zadko sie to zdarza, zazwyczaj z rana po sniadanku potrafi lezec godz i mamusia mu nie potrzebna :ico_oczko:
ale przez reszte dnia mamusia albo tatus musze zagadywac :ico_noniewiem: :ico_oczko:
Niestety mi go strasznie wysypało na brzuszku, już nie wiem od czego bo prawie nic nie jem,z ero nabiały, ostrych, wydymających, czekolady, słodyczy, chrupaczy
kurcze to nieciekawie :ico_olaboga:
ja jem wszystko i jak na razie jest ok(tfu tfu), wczoraj nawet zjadlam surowke z kapusty kiszonej :ico_oczko:

u nas kolejny dzien mija spokojnie :ico_oczko:

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

01 lut 2010, 21:00

pruedence a może to ziemniaki? mojej przyjaciółki koleżanka miała synka ze straszną alergią, normalnie sama już nic nie jadła i tak się ze 2 lata mordowali, aż przez przypadek okazało się, że to ziemniaki (a lekarz jej kazał tylko ziemniaki), dziwne prawda
mój syn był np. uczulony na marchewkę, a niby nie alergizuje
no ale u każdego może być coś innego, warto zwracać uwagę co się je i prowadzić dziennik zapisując wszystko co się zjadło danego dnia i jak nagle bardziej wysypie to można spróbować dojść w ten sposób, ale musisz pamiętać, że w pokarmie to się tydzień utrzymują alergeny
trzymam kciuki, żebyś wykryła "winowajcę"

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

02 lut 2010, 09:21

barbapuppa- no właśnie najgorzej to wykryć tego winowajce, co do ziemniaków ja prawie ich nie jadam, bo nie przepadam, wole kasze i ryż. Jeszcze wpadłam na to, że zapomniałam odstawić całkiem jajka, więc teraz nawet w postaci przerobionej białka nie będę jeść. Mam nadzieje, ze to zadziała. Z desperacji postanowiłam odciągać trochę pokarmu na wszelki wypadek do zamrażalki jak chce gdzieś wyjść bo może na to mleko sztuczne też ma uczulenie, co prawda mu zmieniłam na HA no ale sama już nie wiem.

A z pozytywów, wczoraj byłam na aqua aerobicu- ale fajnie- mam nadzieje że w połączeniu z dietą w końcu pozbędę się tych 7 nadprogramowych kilo bo się do mnie przyczepiły i nie chcą sobie pójść.

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

02 lut 2010, 11:44

w końcu pozbędę się tych 7 nadprogramowych kilo
powodzenia, ja juz sie chyba przestalam przejmowac, a najlepsze ze dostalam od lekarki recepte na zastrzyk antykoncepcyjny na 3 m-ce i lezy w domu wykupiony i boje sie go ruszac bo mozna po nim utyc :ico_wstydzioch: wiec sama juz nie wiem

ja jem wzystko i malej nic nie szkodzi, nawet bule brzucha poszly w zapomnienie, a 3 dni po kolei gogos z kiszonej kapusty jadlam i nawet juz cebula sie nie przejmuje i dodaje do wszystkiego,

moja jest juz spokojna, potrafi lezec i nie marudzic, ale tez nie zawsze, smieje sie jak do niej mowimy i nawet powoli gaworzy, niekiedy sie z niej smiejemy bo chce os powiedziec buzie otwiera i nic, jest strasznym kreciolkiem w lozku w poprzek spi, dzisiaj spala z nami to nas az pod sciane popchala tak sie wiercila

dzisiaj wraca juz syn, ale sie stesknilam, mialam juz momenty ze ryczalam za nim po kryjomu, a w kosciele jak zobaczylam jego kolegow to lzy mi staly w oczach :ico_szoking: no i malutka z nami byla w kosciele, pierwszy jej pobyt dluzszy na swierzym powietrzu, troche sie wiercila przez sen ale tylko dlatego ze szalik i czapka jej przeszkadzala

no i nie wiem co zrobic, syn byl u siory i zarobil ponad 500 zl za pakowanie paczek, ale ja nie wiem czy wypada aby ta kase zatrzymal, bo sie nauczy ze jedzie tam zarabiac, chyba troche glupio siostra zrobila, syn zadowolony bo juz w sumie 1000 ma i malo do TV mu brakuje i tez glupio mi kazac aby jej oddal, juz sama nie wiem, maz tez glupi najpierw robi pozniej mysli i zaczal na syna sie wydzierac przez telefon a w sumie to nie jego wina :ico_zly:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

02 lut 2010, 12:33

pozbędę się tych 7 nadprogramowych kilo bo się do mnie przyczepiły i nie chcą sobie pójść.
hihi ja mam 10 nadprogramowych :ico_olaboga:
do 55 kg jeszcze potrwa zanim schudnę - o ile w ogóle mi się to uda. Narazie chudnę ok 2 kg tygodniowo więc jeszcze 5 tyg.
ale muszę uważać bo mi się zrobiło trochę mniej mleka :ico_noniewiem:

Dziewczyny mam problem a mianowicie mój Piotruś nienawidzi smoczków. Chciałabym mu czasem dać herbatkę albo ściągnąć mleko i wyjść ale jak On zje skoro choćby nie wiem jak głodny to smoka wypluwa, wysuwa języczkiem, krzywi się... :ico_noniewiem:
mam smoczek aventu...może kupić jakiś inny? czy Wasze dzieciaki też tak mają lub miały?

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

02 lut 2010, 14:29

anusiek ja ci nie pomogę, bo żadne z moich dzieci butli na oczy nie widziały, ale może spróbuj z inną butelką, są takie niby do piersi nawiązujące z Tommy Tippy czy Nuby
anetko jeśli umówiliście się z siostrą, że zapłaci synowi za pracę, to uważam, że wynagrodzeniu mu się należy (pozostaje tylko na przyszłość ustalić kwestię wysokości), no a jeśli jechał pomóc gratis, to może ciocia mu coś odpalić z dobrej woli i też powinno być OK
no chyba że cała sytuacja przedstawia się inaczej

trochę statystyki z naszej pierwszej stronki:
- jak już pisałam wcześniej mamy 12 dziewczynek i 4 chłopców
- wzrostowo maluszki są pomiędzy 52-61cm, średnio wypada 55cm, najwięcej dzieci miało 54cm (zwróćcie uwagę, że wszyscy chłopcy się rodzili z takim wzrostem), potem równo 53 i 55cm
- wagowo maluszki mieszczą się pomiędzy 2830-5390g, średnio wypada 3645g, z czego chłopcy 3000-4300g
- jeśli chodzi o godziny urodzenia, to jest pół na pół, bo połowa dzieciaków urodziła się przed 12, a połowa po 12, co ciekawe większość chłopców przed 12
to tyle z mojej strony
pozdrawiam cieplutko

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

02 lut 2010, 18:41

cześć Dziewczynki :-)

Udało się do Was wrócić jednak szybciej :-D, mamy już nowego kompa, bo tamtego to chyba się już nie opłaca robić, muszę tylko zgrać wszystko z dysków i idzie na złom. Tak jak myślałam, stęskniłam się za Wami strasznie :ico_placzek: Jeszcze Was nie doczytałam, ale już się za to zabieram, o ile Dzidzia mi pozwoli :ico_oczko:

Tak w skrócie u mnie dużo zmian. 15 przeprowadzamy się, ale jeszcze nie wiemy gdzie :ico_noniewiem: Prawdopodobnie do teściów. Choć mąż ma w piątek rozmowę w sprawie pracy, więc może się uda i będziemy mogli poszukać czegoś samodzielnego :ico_sorki: Wikusia jest ostatnio marudna, bo nie chce pić tego hipoalergicznego mleka, teraz mamy z nią niezłą przeprawę. Na szczęście przez to wszystko mam więcej pokarmu w cycach, bo Wiki teraz woli cyckać :-) póki co mi nie chudnie, bo waży już 5390 :-D Dziś byliśmy na szczepieniach i było całkiem znośnie, a tak się bałam :ico_haha_02:

[ Dodano: 2010-02-02, 18:21 ]
Udało się doczytać :-D

Witaj geheimnis, super, że już z córcią wszystko w porządku, gratuluję i zdrówka życzę :ico_brawa_01:

Rybka, ja też mocno trzymam kciuki za Ciebie, abyś miała dużo siły i za Zuzię, żeby rączka szybko wróciła do pełnej sprawności :ico_sorki:

Shiva :ico_brawa_01: za pierwszy spacer :-D Super, że Justynka już się głośno śmieje, moja póki co tak nieudolnie się uśmiecha, czasem wychodzi to lepiej, czasem gorzej, ale ogólnie dość rzadko obdarowuje nas uśmiechem, więc na śmiech pewnie musimy jeszcze trochę poczekać. Trzymam również kciuki za lepsze noce, oby ich było jak najwięcej

anusiek, szybko Ci te kilogramy lecą :ico_brawa_01: Fajnie, że wyjazd się tak udał. A co do zostawiania Dzidziusia samego, to ja też mam wyrzuty sumienia :ico_wstydzioch: To trochę głupie, bo przecież nic się jej złego nie dzieje... Także nie jesteś sama. Może spróbuj smoczka z Lovi - ja używam, choć moja to by pewnie wypiła mleczko też z wiadra i byłoby jej to obojętne, ale moje koleżanki też używają i sobie chwalą. Gorzej jeśli to nie wina kształtu a silikonu :ico_olaboga:

meg, daj znać jak po wizycie u ortopedy

Pruedence, obyś szybko znalazła powód alergii synka. Wikusi już na szczęście schodzą te wstrętne krostki, więc to na pewno wina mleka modyfikowanego była.



[ Dodano: 2010-02-02, 18:37 ]
anetka607, ale wypasione zdjęcie dałaś na pierwszą stronkę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ostatnio zmieniony 18 lip 2010, 21:35 przez inia1985, łącznie zmieniany 2 razy.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

02 lut 2010, 19:44

hejka

anusiek, my uzywamy butelki Tommee Tippee :ico_oczko:
maly od poczatku nie mial problemy ze smoczkiem :ico_oczko:
no i do cyca jak na razie tez sie nie zrazil :ico_oczko:
hihi ja mam 10 nadprogramowych
mi zostalo jakies 7kg ale do tego musze doliczyc jeszcze jakies 14kg ktore mialam zrzucic przed ciaza :ico_haha_01:
chyba wkrotce musze steperek z piwnicy przyniesc
ale nie wiem czy znajde sily i czas na cwiczenia :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

barbapuppa, fajna statystyke zrobilas :ico_brawa_01:
ale chlopcy beda mieli branie na watku :-D :ico_oczko: :ico_oczko:

inia1985, fajnie ze juz masz dostep do neta :ico_oczko:

fotka corci sliczna :ico_brawa_01:



my dzisiaj bylismy na kolejnym wazeniu, Marcel wazy juz 4440gram i ma 57cm :ico_brawa_01: :ico_oczko:

a wiecie co
pisalam juz dawno ze pepek nam odpada a on dalej sie trzyma :ico_olaboga:
jest juz prawie calkiem zasuszony, wyglada jakby mial odpasc a nie chce :ico_noniewiem:
pielegniarka mowi ze wszytsko jest ok, ze po prostu pepowina byla gruba :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

03 lut 2010, 12:50

Inia-witaj z powrotem :ico_brawa_01: Mam nadzieje, że rozmowa twojego M pójdzie pomyślnie i będziecie mogli mieszkać osobno. Ja się właśnie zastanawiam,czy to nie wina mleka, bo zmieniłam Adasiowi na Ha w niedziele a dzisiaj zauważyłam, że te krostki są mniejsze i bledsze, ale w sumie odstawiłam tez jajka więc może to to. Jak mu całkiem zejdzie to spróbuje zjeść i zobaczę co będzie.

Leona- :ico_brawa_01: za ładna wagę Marcela.

barbapuppa- no fajnie tak poczytać statystyki :-D

U nas spanie się w miarę unormowało, na razie adaś jada tak 22-22.30 potem 3.30-4 a potem koło 7. Tak, że można się wyspać. Kupki go już tak nie męczą prawie się nie pręży. Jedyne co to została ta wysypka ale mam nadzieje, że dojdziemy od czego to.

anetka607
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 03 mar 2009, 15:21

03 lut 2010, 13:11

inia1985, twoja corcia na tym zdjeciu jakby oczy miala pomalowane :ico_brawa_01:
smoczka z Lovi - ja używam,
ja tez

Pruedence, a moja w nocy spi ale najlepiej obok mnie, tak do 4 w lozeczku a pozniej wstaje co chwile i wole miec ja przy sobie niz wstawac, juz 2 noc po kolei obeszlismy sie bez butelki, cyca za bardzo tez nie chce tylko lapie pociagnie 5 min i spi wiec ja jakas w miare wyspana

syn kase zatrzymal, na swieta kupimy mu TV, co nie dozbiera to dolozymy, beda z klara mieli super TV a my stara cegle dalej :ico_wstydzioch: tylko jego staregio bede musiala sie gdzies pozbyc,

dzisiaj robimy pakowanie zabawek i oddajemy na swietlice na wies dla dzieci, bartek sam stwierdzil ze juz mu niepotrzebne zostawia klocki i jakies figurki, samych maskotek mamy pelny wor, trzeba szykowac miejsce powoli mna zabawki klary :-D

dzisiaj koleżanka ma przywiesc mi ubranka dla malej do pol roku, nie wiem gdzie ja to zmieszcze, i tak mala wyrosla juz z paru ktorych nie zdazylam nawet jej nalozyc :ico_wstydzioch: siostra kupila jej 2 biale sukienki do chrztu, sa przesliczne, z wojcika, jedna na 68 jak slubna to bedzie na chrzest a 2 na 74 taka srebna to bedzie latem nosic, niemoge sie na nie napatrzec, na dodatek nakupowala znowu ciuszkow dla niej i dla syna i kosmetykow w niemczech, wariatka rozpieszcza moje szkraby :ico_brawa_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość