no po prostu taka slodka, ze az chce sie schrupac... rosnie Ci mala kokietka, nie dosc, ze ruszac sie umie, to jeszcze takie pozy strzela, ze heeeeeej! niejeden chlopak spac nie bedzie przez Nia mogl 
oj biedna Ty... Twoj P. nie docenia, jaki ma skarb, a raczej skarby... rozumiem Cie, ze nie chcesz, zeby rodzina sie rozpadla, ja tez bym zrobila wszystko, zeby ja ratowac, ale nie moze byc tak, ze jestes nieszczesliwa w zwiazku... probuj dalej z Nim rozmawiac, postaw ultimatum w najwazniejszych kwestiach, musi byc jakis w miare rozsadny kompromis 
oj kochana dziekuje ci bardzo, P. nigdy mi tak ani nie powiedział, ani nie dał do zrozumienia że tak jestmargarita83,
ale chyba dostajesz wiecej kasy za weekendy, nie? ale mnie to juz nie rusza, skoro on jest samolubem, to ja tez moge 
ja juz ja widzialam...Zuzka jako szwedzki hero, hehehe 
Jak ja Wam zazdroszczę tej Hiszpanii i tego domu... aaaaaaa 
Mam nadzieje, że uda Wam sie go kupic Mam nadzieję, że Jasper się Nią kiedyś rzeczywiście zainteresuje - dobra partia z Niego Śliczny, delikatny i raczej Jej nie przewróci gdy będzie chciał dać Jej buziaka Moja Zuzia ledwo dzisiaj otworzyla oczy, a juz tancowala w lozeczku bez muzyki... To jest psycholka... niestety,nie...płaca mi za godzine...pus premiaJagna30, kobieta pracujaca... ech weekendy w pracy musza byc zabojcze, wspolczuje ale chyba dostajesz wiecej kasy za weekendy, nie?
moze i my sie wybierzemyMy wczoraj o 19:00 bylismy w kinie na Sherlocku Holmes'ie - sssuupeeer, bardzo mi sie podobal i momentami niezle sie usmialam, polecam...
przestan płakacCo do dogadania się z P. to ja bym chciała, ale w pojedynkę nic nie można zrobić. Mam mega doła, wiecznie ryczę i jest jakaś jedna wielka masakra
to nic nie da....teraz kiedy nie ma P. mozesz sobie wiele spraw na spokojnie przemyslec....a kiedy wroci ,porozmawiaj z nim,postaw jakies ultimatum...."tupnij noga"... Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
