Kochane ! Jestem w 15 tyg ciąży a już przytyłam ponad 7 kg.
Jem normalnie, tylko na początku ciąży miałam ochotę na 'wszystko'. Nigdy nie byłam szczupła i boje się, że po ciąży nie uda mi się wrócić do poprzedniej wagi (70kg przy 174cm). Może macie jakieś przepisy na zdrowy obiadek dla przyszłej mamy a może jakąś dietę ?
Gabriella, nawet nie mysl o odchudzaniu! bo zaszkodzisz dziecku a tego bys nie chiala na pewno 
...jedz duzo warzyw i owocow ,do tego gotowane mieso najlepiej drobiowe 
chociaz jak zjesz czerwone mieso to korona z glowy ci nie spadnie
...jedz duzo warzyw i owocow ,do tego gotowane mieso najlepiej drobiowe chociaz jak zjesz czerwone mieso to korona z glowy ci nie spadnie
g wiedz ,ze duza czesc tej wagi zajmuje dziecko ,lozysko,wody plodoweJestem w 15 tyg ciąży a już przytyłam ponad 7 k
zgadzam sie z mal - absolutnie nie myśl o odchudzaniu, bo tego robić nie wolno - Maleństwo najważniejsze 
po prostu pomyśl nad ustawieniem sobie sposóbu jedzenie i tego co jesz - odżywiaj sie regularnie, w miarę mozliwości nie chodź spać z pełnym żołądkiem, polecam suszone owoce albo jogurta na zapsokojenie wieczornych zachcianek 
jeśli nie masz ciazy zagrozonej, staraj się duzo ruszac na swieżym powietrzu, codzienie rób sobie spacerek, może idź na basen
a co do praktyki - z mojej wynika, ze lepiej tyć od poczatku stopniowo - z córka w ciaży do 20 tyg. ważyłam mniej niz przed ciażą a potem jak mi poszłoooo...skończyłam na 25 kg na plusie przed proodem...zgubiłam po 2 m-cach, wiec spokojnie
teraz tyje od początku po trochu, paradokslanie więcej tyłam na początku niż teraz i mam 11 kg na plusie tylko, wiec spokojnie...najważniejsze, zeby Maleństwo było zdrowe a po porodzie bedziesz miała taką siłownie w domku, że na pewno szybko zgubisz
po prostu pomyśl nad ustawieniem sobie sposóbu jedzenie i tego co jesz - odżywiaj sie regularnie, w miarę mozliwości nie chodź spać z pełnym żołądkiem, polecam suszone owoce albo jogurta na zapsokojenie wieczornych zachcianek jeśli nie masz ciazy zagrozonej, staraj się duzo ruszac na swieżym powietrzu, codzienie rób sobie spacerek, może idź na basen a co do praktyki - z mojej wynika, ze lepiej tyć od poczatku stopniowo - z córka w ciaży do 20 tyg. ważyłam mniej niz przed ciażą a potem jak mi poszłoooo...skończyłam na 25 kg na plusie przed proodem...zgubiłam po 2 m-cach, wiec spokojnie
teraz tyje od początku po trochu, paradokslanie więcej tyłam na początku niż teraz i mam 11 kg na plusie tylko, wiec spokojnie...najważniejsze, zeby Maleństwo było zdrowe a po porodzie bedziesz miała taką siłownie w domku, że na pewno szybko zgubisz 
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość