
A na dziewczyńskie ciuszkowe łowy udam się najpierw do koleżanek z moich okolic :D Zrobimy sobie kiermasz ciuszkowy, można powiedzieć ;)
A potem w wakacje ze starszakowego rówieśniczego wątku dziewczyny pożyczają mi ciuszki dla dziewczynki


Ale chyba tak jak piszesz Julchik na pewno coś mnie tak olśni, tak urzeknie, że będę musiała koniecznie kupić, bo nie przeżyję
