

teraz czekamy na nasze dziewczynki

tibby a Ty oilatum kupujesz, tak?
a co do mnie kochane...to mam przeczucie, ze to chyba na prawdę blisko: dzień, dwa do porodu...Dziś w nocy niewiele brakowało a bym pognała juz do szpitala, bo nie dosć, ze standardowo wieczorem miałam przez godzinę skurczyki co 6-7 min, jak co dzień to o 3 w nocy obudziły mnie megabóle, tyle, ze skurcze były co 10 min. - nie przechodziły wraz ze zmianą ułozenia, jak chodizłam było tylko gorzej i pewnie jakbym przechodziła do rana to coś by sie ruszyło, ale dopadły mnie takie dreszcze - oblana zimnym potem byłam, trzęsłam się, wyjsć spod kołdry nie mogłam


próbowałam sobie szyjke wybadac, ale tak wszystko nisko mam


dzis zrobie jeszcze jak dam radę jakiś maraton sprzątaniowy tylko nie wiem co pucowac, to moze się ruszy na dobre


a póki co pranie w pralce, ja z kawusią


[ Dodano: 2010-02-11, 08:41 ]
kochane - przed chwilą asiulka dzwoniła. Malutka ponoc cała po tatusiu - duża i czarna





tzrymamy kciuki kochana :ico_buziaczki_big: