hej!
riterka, to musisz córę podtuczyć...zapraszam do mnie
hormiga, ej. no gratulacje! to powoli możesz się szykować na powitanie, hehehe
super chłopak, że tak fiknął fajnie
Qanchita, a Ty nie panikuj...odwróci się, to ok, a nie to też tzreba przeżyć i już
taaaaaaa...a mężów zagońcie do pracy! mój miał mega s tres , ale kąpał, przewijał, w nocy wstawał, odbijał itp...Potem mu trochę przeszło, ale teraz musi i już
a mówicie, że mężowie tak przemawiają z brzuszkami?
oj...u nas tego nie ma...
z Hanią to było inaczej, pierwsze dziecko, więc i gapił się częściej na brzuch itp
a teraz? nic....czasem rzuci okiem i tyle...
[ Dodano: 2010-02-15, 22:09 ]
a.........ja mam już dośc ciąży! chcę urodzić!!!
swędzi mnie skóra, mam wysypkę nadal..czuję się jak słoń!
dziękuję, wysiadam...
z młodą to mogłam chodzić i chodzić...a teraz? już nie mam cierpliwości...
[ Dodano: 2010-02-15, 22:10 ]
riterka, dopiero spojrzałam dokładnie na Twój suwaczek!!!
matko, kobieto ja już młodą o tym czasie urodziłam,a Tobie się chce nadal chodzić???podziwiam...