karlo super przystojniak! 
novac a jak długo Ci Karlo przesypia na mieszance? ja mam nadzieję, że Junior sobie wydłuży nocne spanie bo na razie równe 3 godziny wytrzymuje po piersi. dobre i to 
najlepiej w szpitalu z karmieniem było. nastawiona byłam na dziecko jak Jaga - męczyłyśmy się 2 doby zanim zajarzyła o co z tym cycem biega, zanim nauczyła się dobrze łapać i ssać. a Tymka dostałam po porodzie, przystawiłam do piersi i voila! 2 sek. i Młody ciągnął, ze hej Marcin się śmiał, że jak na faceta przystało - jedzenie+biust i nic wiecej do szczęścia nie trzeba
a zdjecia super
co do diety to ja ostrożnie jem. na razie same bezpieczne produkty ccociaż nie aż tak rygorystycznie jak na diecie z jagą. zobaczymy, mam nadzieję, że obędzie sie bez alergicznych ekscesów
novac a twój mały miał usg bioderek? czy na podstawie zwykłego badania ortopedycznego tak Ci położne mówiły?
ja dodzwoniłam sie do poradni - usg mamy na 9 marca. i tak ekspres jak na naszą służbę zdrowia
a moje dwa skarby śpią. musze przyznac, że są nieziemsko zgrane. Jaga padła o 19.30 a Tymek o 19.31 Tymek na lewym ramieniu, Jaga w łożku, ja w prawej ręce ksiażka i jechana póki co jest na prawdę super 
a dziś Marcin aparat dowiezie w końcu więc obfotografuję jutro Tymka
miłego wieczorku kochane. lece cosik w tv obejrzeć a potem kimanko
do jutra
najlepiej w szpitalu z karmieniem było. nastawiona byłam na dziecko jak Jaga - męczyłyśmy się 2 doby zanim zajarzyła o co z tym cycem biega, zanim nauczyła się dobrze łapać i ssać. a Tymka dostałam po porodzie, przystawiłam do piersi i voila! 2 sek. i Młody ciągnął, ze hej Marcin się śmiał, że jak na faceta przystało - jedzenie+biust i nic wiecej do szczęścia nie trzeba a zdjecia super
co do diety to ja ostrożnie jem. na razie same bezpieczne produkty ccociaż nie aż tak rygorystycznie jak na diecie z jagą. zobaczymy, mam nadzieję, że obędzie sie bez alergicznych ekscesów
novac a twój mały miał usg bioderek? czy na podstawie zwykłego badania ortopedycznego tak Ci położne mówiły?
ja dodzwoniłam sie do poradni - usg mamy na 9 marca. i tak ekspres jak na naszą służbę zdrowia
a moje dwa skarby śpią. musze przyznac, że są nieziemsko zgrane. Jaga padła o 19.30 a Tymek o 19.31
Tymek na lewym ramieniu, Jaga w łożku, ja w prawej ręce ksiażka i jechana póki co jest na prawdę super a dziś Marcin aparat dowiezie w końcu więc obfotografuję jutro Tymka
miłego wieczorku kochane. lece cosik w tv obejrzeć a potem kimanko
do jutra 
nie no, nie jem wszystkiego :) unikam wzdymających, cytrusów, jabłka obieram ze skórki, piję mleko, jem jajka, a tych ciast to nie pochłaniam blachami :) nie stosuję diety eliminacyjnej profilaktycznie, próbuję co jakiś czas wprowadzać coś nowego, i na razie Mały ani kolek nie ma ani alergii
nie miał usg bioderek, tak mi powiedzieli pediatrzy jak byliśmy w szpitalu, mamy kontrolę 05.03. to może coś więcej powiedzą
Przez żółtaczkę przesypiał 4,5 h, więc musieliśmy go budzić na karmienie, a wcale nie było to łatwe, mleko cycowe miało go trzymać 2 h, a mieszanka 3 h, teraz to czasami po cycu zdarzy mu się raz przespać 4h, a czasami po 1,5 h się domaga, po mieszance też bywa różnie, na razie to każdy dzień inny :) byliśmy już nawet na pierwszym spacerku, a wcześniej go werandowaliśmy
jestem szczęśliwa, bo już mogę siedzieć i wreszcie nie chodzę jak kałboj
nie miał usg bioderek, tak mi powiedzieli pediatrzy jak byliśmy w szpitalu, mamy kontrolę 05.03. to może coś więcej powiedzą
Przez żółtaczkę przesypiał 4,5 h, więc musieliśmy go budzić na karmienie, a wcale nie było to łatwe, mleko cycowe miało go trzymać 2 h, a mieszanka 3 h, teraz to czasami po cycu zdarzy mu się raz przespać 4h, a czasami po 1,5 h się domaga, po mieszance też bywa różnie, na razie to każdy dzień inny :) byliśmy już nawet na pierwszym spacerku, a wcześniej go werandowaliśmy
jestem szczęśliwa, bo już mogę siedzieć i wreszcie nie chodzę jak kałboj
hej kochane
witam wtorkowo i bardzo dobrze humorzaście
dziś Marcin zwinął Jagę na cały dzień wiec mam full wolnego czasu. tymek jest jak jaga z okresu niemowlecego - tylko je i śpi, robi sobie 2-3 godziny czuwania i tyle, w zwiazku z czym gdybym miała jedno dziecko to bym sie teraz nudziła jak mops zdążyłam okna już wymyć i łazienkę wypucowac, wstawiłam dwie tury prania, jeszcze odkurzanko i mycie podłóg i domek bedzie lśnił a ja wyleniuchuję sie troszkę
novac no my dzis właśnie zaczynamy werandowanie i za 2-3 dni jak pogoda bedzie sie taka ładna utrzymywać wybedziemy na pierwszy spacerek
a co do snu - to ze wzgledu na tą żółtaczkę musiałaś Małego budzić? bo mi w spzitalu tymek po 5-6 gdozin nawet spał, ale pod zadnym pozorem nie kazali mi go wybudzać. dziś w nocy mieliśmy jedna pobudkę, ale za to aż na godzinę, bo tymkowi przywidziało się być towarzyskim, ale potem na kolejne 4h poszedł spać, wiec dzis wyspana jak mopsik jestem
co do alergii i wrażliwosci na pokarmy - to u jagi dopiero na przełomie 2 i 3 m-ca życia sie ujawniła, na razie i na koli i na alergie jeszcze za wcześnie.
novac no to super, ze juz lepiej sie czujesz pewnie ulga, ze hej, hm? mnie od dnia porodu nic nie boli, ale za to nieziemsko krwawię 
z Jagą trwało max. tydzień a teraz niby się kończy, nic nie ma by po chwili fontanna poszła
aaa...zaraz nadrabiam zaległosci ze zdjeciami
[ Dodano: 2010-02-23, 09:51 ]
witam wtorkowo i bardzo dobrze humorzaście
dziś Marcin zwinął Jagę na cały dzień wiec mam full wolnego czasu. tymek jest jak jaga z okresu niemowlecego - tylko je i śpi, robi sobie 2-3 godziny czuwania i tyle, w zwiazku z czym gdybym miała jedno dziecko to bym sie teraz nudziła jak mops zdążyłam okna już wymyć i łazienkę wypucowac, wstawiłam dwie tury prania, jeszcze odkurzanko i mycie podłóg i domek bedzie lśnił a ja wyleniuchuję sie troszkę novac no my dzis właśnie zaczynamy werandowanie i za 2-3 dni jak pogoda bedzie sie taka ładna utrzymywać wybedziemy na pierwszy spacerek
a co do snu - to ze wzgledu na tą żółtaczkę musiałaś Małego budzić? bo mi w spzitalu tymek po 5-6 gdozin nawet spał, ale pod zadnym pozorem nie kazali mi go wybudzać. dziś w nocy mieliśmy jedna pobudkę, ale za to aż na godzinę, bo tymkowi przywidziało się być towarzyskim, ale potem na kolejne 4h poszedł spać, wiec dzis wyspana jak mopsik jestem
co do alergii i wrażliwosci na pokarmy - to u jagi dopiero na przełomie 2 i 3 m-ca życia sie ujawniła, na razie i na koli i na alergie jeszcze za wcześnie.
novac no to super, ze juz lepiej sie czujesz
pewnie ulga, ze hej, hm? mnie od dnia porodu nic nie boli, ale za to nieziemsko krwawię z Jagą trwało max. tydzień a teraz niby się kończy, nic nie ma by po chwili fontanna poszła aaa...zaraz nadrabiam zaległosci ze zdjeciami
[ Dodano: 2010-02-23, 09:51 ]
heloł
no Wy dziewczynki macie już doświadczenie, ja się dopiero uczę :)
Przystojniacha nam rośnie!!!!!
Eve ja już 3 tyg krwawię, jednego dnia radocha, że już mniej, no i na drugi dzień powtórka z rozrywki
Karlo od 03.02 do 11.02 stracił prawie 500 g, a ta żółtaczka go usypiała więc rzadziej jadł, a też byliśmy happy, że długo śpi i prawie w ogóle nie płacze, w szpitalu nic mi o tym nie powiedzieli, dopiero pielęgniarka zwróciła na to uwagę jak do nas przyszła
Eve a czym robisz pępuszek? i powiedz mi jak się u Jagi ta alergia ujawniła
no Wy dziewczynki macie już doświadczenie, ja się dopiero uczę :)
Przystojniacha nam rośnie!!!!!
Eve ja już 3 tyg krwawię, jednego dnia radocha, że już mniej, no i na drugi dzień powtórka z rozrywki
Karlo od 03.02 do 11.02 stracił prawie 500 g, a ta żółtaczka go usypiała więc rzadziej jadł, a też byliśmy happy, że długo śpi i prawie w ogóle nie płacze, w szpitalu nic mi o tym nie powiedzieli, dopiero pielęgniarka zwróciła na to uwagę jak do nas przyszła
Eve a czym robisz pępuszek? i powiedz mi jak się u Jagi ta alergia ujawniła
novac no to 500g to faktycznie dużo spadł, dobrze, ze trafiłas na tą pielęgniarkę. tymek spadł najwiecej w 3 dobie 100 g. czyli faktycznie trzeba leniuszka Karlo do jedzenia pobudzać
co do pępuszka - to ja na zmianę gencjaną smaruję z gazikami gotowymi nasaczonymi spirytusem - leko. Bo te gaziki moim zdaniem skuteczniejsze (nie mówiąc, że wdzieczniejsze w uzyciu, bo niebrudzące) niż fiolet. Ale mojej dzieciaki mają b.grube pępowiny - Jaga miała dopiero 4 tyg jak jej pępowina odpadła, teraz widzę, ze moze byc podobnie, chocć z drugiej strony odważniej samruję. Z Jaga byłam barzdiej bojaźliwa jeszcze
a co doa lergii to u Jagi zaczeło sie od duzej ciemieniuchy, potem takie suche plamki na buźce wyszłya wszyscy lekarze mnie uspokajali, ze to minie, ze to zadna alergia, skoro dziecko an piersi. g...o prawda. jak Młdoa skońćzyła 3 m-ce któregoś wieczora zaczęła tak gwałtownie wymiotować raz za razem, trafiliśmy do szpitala a tam się okazało, ze to wszystko od alergii. Miała normy we krwi przekroczone o 300%. Od tego czsau chocdzimy do anszej szpoitalnej jeszcze pediatry, prostowaliśmy wszystko rok, łątwo nie było, ja byłam na megarygorystycznej diecie karmiac piersią, do tego specjalistyczne kosmetyki do pielęgnacji,w ciąż walka z wziewami i innymi lekami, ale po roku na szczęscie wszytsko minęło
ale póki karlo nie ma zadnych objawów nie masz sie czym przejmować
co do pępuszka - to ja na zmianę gencjaną smaruję z gazikami gotowymi nasaczonymi spirytusem - leko. Bo te gaziki moim zdaniem skuteczniejsze (nie mówiąc, że wdzieczniejsze w uzyciu, bo niebrudzące) niż fiolet. Ale mojej dzieciaki mają b.grube pępowiny - Jaga miała dopiero 4 tyg jak jej pępowina odpadła, teraz widzę, ze moze byc podobnie, chocć z drugiej strony odważniej samruję. Z Jaga byłam barzdiej bojaźliwa jeszcze
a co doa lergii to u Jagi zaczeło sie od duzej ciemieniuchy, potem takie suche plamki na buźce wyszłya wszyscy lekarze mnie uspokajali, ze to minie, ze to zadna alergia, skoro dziecko an piersi. g...o prawda. jak Młdoa skońćzyła 3 m-ce któregoś wieczora zaczęła tak gwałtownie wymiotować raz za razem, trafiliśmy do szpitala a tam się okazało, ze to wszystko od alergii. Miała normy we krwi przekroczone o 300%. Od tego czsau chocdzimy do anszej szpoitalnej jeszcze pediatry, prostowaliśmy wszystko rok, łątwo nie było, ja byłam na megarygorystycznej diecie karmiac piersią, do tego specjalistyczne kosmetyki do pielęgnacji,w ciąż walka z wziewami i innymi lekami, ale po roku na szczęscie wszytsko minęło
ale póki karlo nie ma zadnych objawów nie masz sie czym przejmować
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość