Nocna tradycją i ja zagladam
My dzis bylismy na spacerku, u znajomych na obiadku i wieczorkiem chrzestny Nikoli nas odwiedził on pracuje w delegacjach i jak wraca na wekend z Niemiec to zawsze wpada do niej ze słodyczami i pobawić się
Nikola go zabiera i rysuje z nim, układa puzle, buduje klockami - powiem wam ze jak go wybrałam na chrestnego (to dobry kolega męza) to nie myślałam że będzie takim cudownym wujkiem dla naszej Niki
Magduś 81 - ja jak chrzciłam moją Niki to poprosiłam gości aby te pieniażki które przeznaczaja na prezent włożyli w koperte i sama kupiłam to czego wtedy najbardziej dla niej potrzebowałam. My wtedy takie bidoki bylismy oboje kończylismy studia i mielismy bardzo mało pieniedzy a tak kupilismy małej to czego potrzebowała a na co niemoglismy sobie pozwolic
Ewka_82, -śliczne zdjatka w podpisie
bigottka, - super okazja ci sie trafiła i fajnie ze na miejscu
Wiolaw - masz racje na cycu to od 6 m-c wprowadzaj nowości
za udane zakupy dla każdego cos dobrego
asika82 - cena duża ale to przez lokalizacje bo tam jak kupowaliśmy to m2 ziemi kosztował 2tyś a teraz jest jeszcze drożej
ale lokalizacja jest idealna 5 min drogi do miasta, a dom położony między lasem a jeziorem w niewielkiej miejscowości, przed domem płynie rzeczka bajkowo tylko kiedy my to wykończymy
- patrzyliśmy przyszłościowo żeby dzieci później miały blisko do szkól
nerowercia,
siunia,
matikasia, - fajnie ze wkońcu do nas dołączyłyscie im nas wiecej tym lepiej
Nic uciekam spac