wyjazd Włochy

[kasieŃka]

witam was serdecznie dziewczynki po raz kolejny

mam wielka prosbe abyscie mi doradzily co mam zrobic bo nie wiem...

otoz znalazlam ostanio ogloszenie w internecie gdzie bylo napisane "poszukujemy dziewczyn do pracy we wloszech ..(..) nie wymagany jezyk nauka na miejscu pomoc kolezanek ktore juz wyjezdzaly i wyjezdzaja do pracy jako hostessy, tancerki..
wzielam od tej dziewczyny namiary i ona gwarantuje mi ze praca jest legalna nie w zadnym "burdelu" ale w klubach gdzie dziewczyny maja zabawiac klientow w ten sposob zeby klient zostawil jak najwiecej pieniedzy czyli kupowal drinki przekaski takie tam w tym momencie my zarabaimy..

wyjazd juz niedlugo prosze was co wy o tym myslicie nie wiem co mam myslec boje sie bardzo bo roznie skonczyc mozna niby mam namiary na dziewczyny ktore tam pracowaly
przeprowadzilam z nimi wywiad i zachwalaja sobie mowia ze wyjezdzaja co jakis czas sobie dorobic..a jezyka sie latwo nauczyc jak sie jest juz tam..


pomozcie

[ananke]

kasieŃka, podziwiam Cię za odwagę
ja z rodziną wyjechaliśmy za granicę, ale nigdy nie mieliśmy problemu z pracą, z jej znalezieniem, itd.

dla mnie - osobiście - pojawia się mnóstwo pytań odnośnie charakteru pracy, którą masz wykonywać tam ja bym się nie zdecydowała

jest wiele innych miejsc, gdzie można pracować... nie możesz poszukać czegoś innego? nie chcę Ci absolutnie narzucać zdania, ale może coś bezpieczniejszego? mniej niejasnego?

ja pracuję dwa dni w tyg w fabryce, gdzie pakujemy sałatki dla Mark&Spencer... praca fizyczna, godziny zmienne (jak to w fabryce), ale język tak naprawdę potrzeby minimalnie (a i tak na 700 zatrudnionych osób jest prawie 450 Polaków, Słowaków, Litwinów) - jakos wydaje mi się taka robota bardziej bezpieczna i pewna, niż ta, którą znalazłaś
może poszukaj w agencjach pośrednictwa pracy... mają dość dużo propozycji do pracy za granicą... a takich fabryk, jak ta, w której ja pracuję - jest na Wyspie bardzo dużo

no i musisz się zastanowić, jaki rodzaj pracy by Ci odpowiadał... chyba od ego powinnam zacząć...
przepraszam, jeśli za bardzo narzuciłam się, wylewając z siebie swoje zdanie

[Blanka26]

wzielam od tej dziewczyny namiary i ona gwarantuje mi ze praca jest legalna nie w zadnym "burdelu" ale w klubach gdzie dziewczyny maja zabawiac klientow w ten sposob zeby klient zostawil jak najwiecej pieniedzy czyli kupowal drinki przekaski takie tam w tym momencie my zarabaimy..

kasieŃka, ale jak zabawiać klientów???rozmową????w jakim języku????Ja tu widzę czystą prostytucję. Myślisz, że w tydzień nauczysz się języka????Że będą miesiącami inwestować w Twój język????Wątpię. może i ta praca jest legalna, ale ileż jest takich klubów zresztą każdy może sobie napisać praca legalna.A co jesli klient będzie chciał coś więcej???

Moje zdanie jest takie: NIE JEDŹ!!!!!

[ramonka]

ale jak zabawiać klientów???rozmową????w jakim języku????Ja tu widzę czystą prostytucję.

tez tak uwazam
a te dziewczyny z ktorymi rozmawialas to gdzie? na zywo? czy ktos opisał Ci po prostu jak tam jest fajnie...?
W zyciu bym nie pojechała

[DUSIA555]

kasieŃka, podzielam opinie dziewczyn. W ogłoszeniu jak to w ogłoszeniu napisać można co się chce a prawda może być zupełnie inna. Możesz się bardzo rozczarować będąc już na miejscu czego absolutnie Ci nie życzę, ale różnie może być. Nie odważyłabym się odpowiedzieć na takie ogłoszenie i wyjechać tak naprawdę nie wiedząc do końca co będę robić. Hosstesa, tancerka, zabawianie klientów kojarzy mi się tylko z jednym Wiele się słyszy o dziewczynach które wyjechały w przeświadczeniu, że będą pracowały jako kelnerki a tak naprawdę były zmuszane do prostytucji Moim zdaniem powinnaś poszukać innej pracy Powodzenia

[Joanna24]

kasieŃka, teraz juz każda praca jest legalna. Mój mąz ostatnio remontował Klub Nocny. Tam wszystkie dziewczyny pracuja legalnie. Wszystkie maja Gewerbe. W niej maja napisane że sa masażystkami. Dla mnie ogłoszenie jest podejrzane, bo tak jak któraś dziewczyna zwróciła uwagę to jak masz zabawiac klientów?? Zapewne tańcem na rurce nago. A przez telefon można rozmawiac z każdym i ten ktos ci powie to co chcesz usłyszeć. Ja bym nie pojechala.

[irysek]

Witam
Skoro piszesz i szukasz porady to zapewne sama masz jakieś wątpliwości jeśli chodzi o tą pracę. A skoro masz choć cień wątpliwości że to może być troszkę inna praca niż się spodziewasz to ja bym nie ryzykowała na twoim miejscu. Prosisz o opinię więc ja również bym nie pojechała. Ale oczywiście zrobisz jak uważasz. Pozdrawiam i powodzenia życzę.

[pestka]

ja też nie zdecydowałabym się na wyjazd, dla mnie to też podejrzane raczej w innym charakterze tam będziesz musiała pracować niż sądzisz
przemyśl to bo ta przygoda może się źle skończyć

[gosia888]

i ona gwarantuje mi ze praca jest legalna nie w zadnym "burdelu"

ale w jaki sposób Ci gwarantuje? Słowem? Przecież nie znasz tej dziewczyny i tak wszystkim na słowo wierzysz? To ja Ci mogę równie dobrze zagwarantować że jutro będzie koniec świata. No i daje Ci coś taka moja gwarancja? Olej takie ogłoszenie.

[kasieŃka]

dziękuję wszytskim za odpowiedzi i pomoc..w zasadzie to jest dla mnie bardzo trudna decyzja...wiekszość mowi zeby nie wyjezdzala ..nie mam gawrancji slownej..nie wierze w takie cos o to chodzi..ale trudno teraz jest zanlezc dobra prace za granica ..
dziewczyny opowiadaly ze nauczyly sie jezyka mniej wicej w 2,3 miesiace i nadal sie doksztalcaja ..nawet mam kontakty na NK i moge z nimi pogadac maja tam zdjecia ze sa we Wloszech i wogole fajnie jest..propozycja mnie korci..

i definitywnie pisza ze to nie praca dla prostytutki !! poprostu we wloszech kluby maja taka specyfike, ze dziewczyny musze zatrzymac klienta jak najdluzej to ich praca aby zostal w barze, pubie zeby wrocil ponownie do lokalu oraz zeby wydal jak najwiecej w klubie..

powiem wam szzcerze ze gdybym miala jechac z wieksza grupka dziewczyn moze bym pojechala...ale sama sie jednak boje

[ Dodano: 2010-03-09, 15:20 ]
GAbi

nie da rady sprawdzic firmy..zalatwia to poprostu jakas dziewczyna i umowa jest podpisywana na miejscu we wloszech z tego co mowia..

[ Dodano: 2010-03-09, 15:22 ]
Blanka 26

moze zle sie wyrazilam "zabawiac" znaczy sie milo spedzac czas rozmawaic tanczyc tak jak w polskich klubach tyle ze sie na tym zarabia bo klienta trzeba niby przy sobie jak najdluzej przytrzymac ..jak bedzie nachalny odchodzi sie..tak mi tlumacza laski ktore sa po doswiadczeniach przezyciach z tej pracy..

[ Dodano: 2010-03-09, 15:29 ]
Gosia888

w zasadzie masz racje nie mam gwarancji..dziewczyny piszą "Nie no co ty, wloski jest prosty a ja dalej;kali jesc, kali pic"

"Mi czesto nie wierza ze nie sypiam z klijentami
Bo sa przekonani ze wszystkie daja
Ale nie ma co sie oszukiwac...duzo lasek daje "
i takie tam..ale to tylko ich pisanie nie mam pewnosci ze to prawda


ale niby mowia kto nie ryzykuje ten nie ma no i wlasnie tu sie nawija pytanie co dalej

[ Dodano: 2010-03-09, 15:34 ]
nie wiem czy moge wkeic i wam pokazac link ktory znalazlam odnosnie pracy

ocencie same prosze i poradzcie

link został usunięty przez obsługę forum