Jedyne co mnie pociesza, to mówią, że jaka zima takie lato Zobaczymy ile w tym prawy, oby przyszła wspaniała, słoneczna wiosna, a potem dłuuugie lato, na spacery z naszymi pociechami
U nas wygląda piękne słońce chwilami. Ale że to tereny blisko morza.. wiatr zupełnie zabija wrażenie ciepła... brrrrr. Wróciliśmy z czerwonymi nosami, polikami, przewiani na maxa, a przecież jest temp. plusowa (ale i tak śnieg zaczął topnieć!!!!)
katinka, no u nas jak wiosna
Iga lata po ogrodzie w bluzce i spodenkach i pranie w 2,5 h mi wyschlo
oby tak dalej to wszystko popriore i poprasuje do konca tygodnia
ja to sobie życzę, żeby taka słoneczna (niekoniecznie super upalna) pogoda utrzymała się do połowy września - albo przynajmniej minimum do 05.09. bo 04.09. mamy ślub i chrzciny, a nie życzę sobie deszczu!!!
Dziś u mnie dzień pod znakiem prania, gotowania, pichcenia. Taka kurka domowa mi się załączyła. A może to ten "syndrom wicia gniazda"??
[ Dodano: 2010-03-15, 13:22 ]
pranie w 2,5 h mi wyschlo
zazdroszczę!!! u mnie się suszy od niedzieli. ratuję się już kaloryferem!
mmarta, łooo cudownie.... Oby do nas szybko doszła wiosenna pogoda!!
A dzisiaj w PL Charles z piękną małżonką są na wizycie Zima ich powitała- strzeliła pokazówkę
Tibby, pewnie syndrom ;)
A u mnie ogólny "niechciej"
Mmarta moje pranie tez juz suche hihi i wzielam sie za ukladanie ciuszkow dla maluszka hmm wlasciwie nie wiem po co to ukladam zaniedlugo bede musiala i tak wszystko do pralki wrzucic ale ta pogoda tk jakos mnie na porzadki natchnela jak ci idzie pakowanie ?? caluski dla Iguni
A ja, jako że nabyłam kilka ciuszków w przybytku zwanym "ciuchland", wyprałam je ładnie w naszym proszku i schną na kaloryferze. ;) A ciuszki praktycznie nówki!
Potem oczywiście jeszcze pranie w czymś dla dzieci :)