Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

16 mar 2010, 13:25

U nas to jest totalne olewnictwo :ico_puknij:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

16 mar 2010, 13:31

gozdzik, zgadzam się w 100%!
Nie dość, że są nieuprzejmi wszyscy, to jeszcze olewają jak się patrzy! :ico_puknij:

A jak wasze ogólne samopoczucie dziewczynki? Czujecie, że to już niedługo nasz czas? :-D

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

16 mar 2010, 14:09

Echhh ta sluzba zdrowia :ico_olaboga: :ico_olaboga: paranoja

A jak wasze ogólne samopoczucie dziewczynki? Czujecie, że to już niedługo nasz czas?
no ja to chyba ostatnia bede :ico_oczko: no chociaz to nigdy nie wiadomo,poki co kregoslup mnie boli ,i produkcja siary straszna powodz!!

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

16 mar 2010, 14:14

tibby, ja mam nadzieje ze gdzies tak w 38 tygodniu urodze :ico_sorki: bo mi brzucho ciezki :-D Obym nie przeszla terminu jak zeszlym razem, DWA BITE TYGODNIE :ico_olaboga: myslalam ze mi kregoslup wysiadnie bo brzucho juz strasznie ciazyl. Ale nie wiem w sumie dokladnie czy sie zbliza moj czas za te pare tygodni czy nie, w sumie mialam w tej ciazy takie bole menstruacyjne ktore mogly mi skrocic szyjke, ktorych wlasnie nie mialam w zeszlej ciazy. Tylko brzuszek mi sie stawial tysiac razy na dobe. Moja szyjka jak ostatnio byla badana nie pamietam czy to styczen czy luty byl to na USG wykazalo 2,7 cm. A teraz niewiem bo od tamtego czasu nikt mi nie zagladal :-D Tyle co jak sie sama badam to czuje miekka szyjke z dziurka w srodku, czuc zupelnie jak takie pyzy co maja malutkie wglebienie na srodku. Czytalam wlasnie ze szyjka sie robi miekka pod koniec ciazy.
sandrusia Nie martw sie Kubus przezyje! Ja trzymam kciuki zeby do 26 marca nic sie wiecej nie potoczylo zeby Twoja mama zdarzyla przyjechac. Jesli jednak akcja porodowa sie rozwinie to ja bym nie brala Kubulka ze soba, musisz pamietac ze bedziesz w cierpieniach a dla Kubulka taki widok bylyby szokiem, jesli bylby starszy to moze i bym wziela a tak w takim wieku watpie zeby rozumial co sie z mama dzieje. Nie wiem czy planowalas porod rodzinny?? Bo inaczej mezowy by mogl zostac z malym no ale wtedy Ty zostaniesz bez wsparcia. Ja bym polecala odstawic na te pare godzin malego do znajomych nawet jak bedzie sie wzbranial. Dzieci szybko przestaja plakac po wyjsciu rodzicow, musisz tez pamietac zeby mu pokazac ze sama sie masz dobrze z ta sytuacja i nie wpadac w panike. No i pamietaj ze drugi porod moze pojsc szybciej niz pierwszy wiec najlepiej wyjsc w dobrym czasie!

porod ja wlasnie mam problem z czasem bo zeszlym razem szybko urodzilam ( pierwsze skurcze poczulam o 14.00, o 17.00 bylismy w szpitalu z 3 cm rozwarciem a o 20.17 urodzilam Julenke po godzince parcia ) a wlasnie polozna mnie uprzedzala ze drugi porod szybciej sie przechodzi z reguly - Julcie odstawiamy do A. siostry - do niej mamy pol godzinki drogi a potem do szpitala kolejne pol. Tyle ze jesli A. bedzie w pracy to zeby do nas dojechac potrzebuje 45 minut wiec bedziemy musieli sie spieszyc. Zeszlym razem czulam skurcze co dwie minuty - tak o wsio sie zaczely co dwie minuty i trwaly po minute czasu ale jesli tym razem nie bede pewna czy to *juz* i za pozno zadzwonie do A. to mozemy sie spoznic do szpitala, wiec troszke *sram w gatki* ze tak powiem. Kobietki wielorodki co wyscie planowaly zrobic z dzieciaczkami? I jak daleko macie do szpitala??

[ Dodano: 2010-03-16, 13:20 ]
Frydza, hehe ja tez mam siare :ico_brawa_01: wiec o dostatek mleczka wcale sie nie martwie :ico_brawa_01: Ale powiekszyl mi sie gruczol mlekowy pod pacha, ten sam problem mialam jak karmilam Julcie i babka zrobila probke strzykawka z igla gruba jak bazuka, myslalam ze umre na fotelu z cierpienia jak sie wbijala igla. Wszystko bez znieczulenia sie zgodzilam glupia :ico_puknij: i niewiem czy ten kanalik po tej igle sie nie zrosnal czy co , bo teraz ten sam gruczol jest powiekszony i z tej malenkiej dziurki mleko mi cieknie. Cos obrzydliwego! A. wyzywa mnie od mutantow :ico_wstydzioch: musze isc z tym do lekarza i zobacze pewnie mi to wytna, bo przeciez jak sie karmi to sie jeszcze wiecej mleka zbiera, a jak teraz mi cieknie to co dopiero bedzie jak bede karmic, nie bede chodzila z plastrem pod pacha. :ico_zly:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

16 mar 2010, 14:24

produkcja siary straszna powodz!!
Ja tak miałam z Julą ze ciągle mokra chodziłam a teraz nic :ico_szoking: i nie ukrywam ze mnie to lekko martwi / boje sie ze nie będę mieć mleczka :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Co do dolegliwości to strasznie mnie biodro boli jak leżę na lewym boku to max 2 godz mogę w takiej pozycji wytrzymać
Czujecie, że to już niedługo nasz czas?
ja juz pomału tak :ico_haha_02: :ico_haha_02: choć bede mocno zaciskać nogi do 37 tyg więc jeszcze przede mną a dobre 4 tyg

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

16 mar 2010, 14:35

Kobietki wielorodki co wyscie planowaly zrobic z dzieciaczkami? I jak daleko macie do szpitala??
ja jeszcze niewiem dokladnie ,maz tez zeby z pracy dojechac musi trase 40 minut pokonac,moja mama mieszka blisko jakby co to do niej tel ,a jesli bedzie w pracy to kaszana ,tesciowa panikara nie umie sobie dac z niczym rady takze odpada ,jakby co zadzwonie do brata i poprosze i wezmie wikusie!!

Z Wiki jak porod sie zaczal to od rana mnie bolal kregoslup a popoludniu zaczely sie skurcze ,dopiero wieczorem pojechalismy do szpitala w nocy urodzilam :-D
Ciekawe teraz kiedy mnie zbieze! :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-03-16, 13:37 ]
gozdzik, no z ta siara to roznie jest ,pewnie bedziesz miec mleczko ,kazdy organizm jest inny!!
Ja to normalnie cala mokra masakra,wkladki juz sa w ruchu!!

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

16 mar 2010, 14:40

Kobietki wielorodki co wyscie planowaly zrobic z dzieciaczkami? I jak daleko macie do szpitala??
Ja mam rodziców bliziutko jakieś 10 min autem tak więc zadzwonimy po mamę i M po nia podjedzie a my pojedziemy do szpitala mamy 45 min drogi
Z Julą tez raz dwa akcja porodowa sie rozkręciła nim mój przyjechał z pracy 40 min ( ja w tym czasie masowałam brzuch i sutki zeby wzmocnić skurcze ) nim sie zebraliśmy to w szpitalu miałam 4 cm rozwarcia tam przygotowanie do porodu USG ściągnięcie pessara lewatywka prysznic i 7 cm ból straszny przy skurczach kryzys miałam przy końcówce ale ponoć to normalne( teraz to wiem ) więc myślę ze dzielniej to przetrwam na koniec miałam masaż szyjki i przebicie wód
kilka partych i Jula była na świecie

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

16 mar 2010, 14:47

a ja właśnie mam ten sam problem co gozdzik, nic mi z cyców nie leci żadna siara nawet naciskam czasami i nic :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: a ja tak bardzo bardzo chce karmić piersiom :ico_placzek: :ico_placzek: mam cały czas nadzieje że jak urodze to sie pokarm pojawi :ico_sorki: :ico_sorki:

sandrusia to juz sie zaczyna ja trzymam kciuki żeby sie wszystko poukładało

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

16 mar 2010, 14:49

u mnie siareczka też leci :ico_noniewiem: Aczkolwiek potopem tego nazwać nie mogę. I całe szczęście. Zdarza się, że czasem poleci kropelka, a czasem budzę się rano z wielkimi plamami gdzieś na koszuli.

Właśnie mi się pierze torba do szpitala. Jak tylko rozwieszę prańsko, to lecimy z M. i psiakiem na spacer. Trzeba zaczerpnąć trochę powietrza i korzystać ze słoneczka, bo nie wiadomo, kiedy znów będzie taka pogoda.
Mam nadzieję, że jak wyrzucę tą torbę na słoneczko na balkon, szybciej mi przeschnie ;-) A potem może kolorowe ciuszki Tobiego wrzucę. Znów dwie pralki na to pójdą... :ico_olaboga:

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

16 mar 2010, 15:35

a ja gotuje obiadek i czekam na P. jak wróci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość