Ja też mam zamiar nie przesadzać. Oczywiście bez tych rzeczy wzdymających, no i pieczenie w rękawie jest super pomysłem

oj tak, to bardzo ważne! ja zmieniałam decyzję co do szpitala 3 razy!!! Bo się okazało, że co jeden to inne ceny porodów rodzinnych, więc się zastanów i popytaj dokładnie. ja na końcu wybrałam ten, w którym pracuje mój ginek prowadzący. Po cichu liczę, że może uda się tak, by to on odbierał poród i się mną zajmował. Zobaczymy co będzie. Do tego dowiesz się co potrzebujesz dla dzieciątka i dla siebie zabrać na ten czas, jak tam we dwójkę wylądujecie.Potem jedziemy odwiedzić szpital i szkołę rodzenia, bo czas ucieka, a trzeba się zorientować, żeby jeszcze ewentualnie był czas na zmianę na inny gdyby coś było nie tak.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość