u Jagódki też chyba nic....
jakby się cos działo, to dałaby mi znać...
może niech któraś mi poda nr komórki, bo ja nie zawsze będę mogła wejść na forum, żeby Wam dać znać....
riterka, ojej....to dużo zdrówka kochana!
wisnia3006, Zuzia, wychodź!
tibby, to się sama najpierw rozruszaj
a potem niech lekarz pomoże!
zmykam, bo mój syn coś dziś popołudnie ma nienajlepsze....
do 19czekam z kąpielą, a potem liczę na błogą ciszę...